Przedstawiam jeden z ostatnio ukończonych modeli.
Tym razem Messerek 109 G6 w skali 1/32 wypuszczony w ubiegłym roku przez Revell'a.
Model prosto z pudła, malowanie pudełkowe, dodałem jedynie pasy (bodajże RB Model).
Składał się bardzo dobrze. Jedyny poważniejszy problem miałem ze spasowaniem górnej pokrywy silnika tak, aby nie było tego widać. I kolejny raz przekonałem się, że lenistwo choć przyjemne to nie popłaca: zamiast poświęcić chwilę na przygotowanie sobie szablonów z większości oznaczeń postanowiłem wykorzystać zestawowe kalki. Okazały się grube i konsekwentnie odmawiały współpracy z zestawem SET/SOL. Efekty niestety widać na zdjęciach.
Zapraszam do komentarzy.