Strona 1 z 1

B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: środa, 30 lipca 2014, 20:34
przez Hal Bregg
Siedem!

Oto B-24 D z 344. dywizjonu 98. grupy bombowej 9. armii powietrznej operującej z Afryki
Północnej. Maszyna -weteran m. in. morderczego ataku na rafinerie w Ploeszti- po wykonaniu 71 misji
bojowych została "odpicowana" i wysłana wraz z załogą na propagandowe tournee po
Stanach Zjednoczonych. Zezłomowana w listopadzie 1944. Ciapki na burtach i usterzeniu, to ponoć
naprawione i zamalowane ślady po pociskach/szrapnelach które "wchłonął" samolot.

Zestaw hasegawy to czysta poezja- świetnie zaprojektowany i wykonany. Poprawiłem jedynie koła-
projektant formy zbytnio je przypłaszczył- tak, że wyglądały jak w samochodziku Myszki Miki.
Nadlałem żywicą i oszlifowałem.
Malowanie- Gunze C (zalecane w instrukcji!). Enjoy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: środa, 30 lipca 2014, 20:37
przez Solo
Super!
Piękne malowanie i tak starannie wykonany.
Ale czy nie warto było choć odrobinę go poprzycierać tu i tam?

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: środa, 30 lipca 2014, 20:56
przez Jaro1941
Pierwszy raz aż tak mi się podoba czysty, niestyrany model. Pięknie Ci wyszedł, nie mam sie czego przyczepić :mrgreen: Dzięki Tobie nabieram smaka na swojego który już od dawna spogląda na mnie z szafy ;o)

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: środa, 30 lipca 2014, 21:01
przez GUDMUNDUR
Podoba się :D .

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 13:33
przez pik
Schludne wykonanie, rzadko spotykany model w ciekawym malowaniu. Zazdroszczę wolnego miejsca do ekspozycji (sam z tego powodu musiałem wykreślić 4-silnikowce z listy zainteresowań heh).

Z innych uwag, to wydaje mi się że mocno matowy werniks bardzo spłaszcza bryłę samolotu, tym bardziej że unikasz washa (nawet jak nie na linie, to przydałby się w paru innych miejscach, jak np. wnęki podwozia). Z doświadczenia wiem, że pobłysk na krawędziach i wyobleniach poprawia zdecydowanie odbiór modelu, także spróbuj kiedyś satyny/półmatu.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 17:23
przez Hal Bregg
pik napisał(a):Z doświadczenia wiem, że pobłysk na krawędziach i wyobleniach poprawia zdecydowanie odbiór modelu, także spróbuj kiedyś satyny/półmatu


Mądrze prawisz, też uznaję półmat np. w samolotach RAF, Luftwaffe. Jednak jak chodzi o tego B-24, to był zdecydowanie matowy. Zaryzykuję- chyba jak większość malowanych samolotów USAF.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 21:01
przez pik
Zaryzykuję- chyba jak większość malowanych samolotów USAF.
Nie wydaje mi się, aby był sens tak ścisłego trzymania się faktury wykończenia prawdziwego samolotu. Moim zdaniem ten sam mat inaczej jest odbierany na kadłubie o długości 20 metrów a inaczej w minaturze 72 razy mniejszej!

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 21:51
przez Hal Bregg
pik napisał(a):Nie wydaje mi się, aby był sens tak ścisłego trzymania się faktury wykończenia prawdziwego samolotu. Moim zdaniem ten sam mat inaczej jest odbierany na kadłubie o długości 20 metrów a inaczej w minaturze 72 razy mniejszej!


Masz rację, ale jednak czegoś trzeba się trzymać.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 22:01
przez skusz
Superowy, podoba się, choć popieram Pika, odrobina washa nie zaszkodziłaby.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2014, 23:09
przez xmald
Fajny, na pewno na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Rozumiem konwencję "czyściocha" ale to, o czym pisał Pik - łosz i inne techniki tchnące trochę życia w model by się tu przydały. Szanuję twój wybór ale jak na mój gust wygląda trochę zabawkowo.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2014, 05:00
przez spiton
W jakim celu użyłesz łosza na sprężarkach ?

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2014, 15:13
przez Hal Bregg
spiton napisał(a):W jakim celu użyłesz łosza na sprężarkach ?


To ouwek

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2014, 19:37
przez garrett
...keep calm & keep clean.

Wash najlepiej trzyma, gdy go wcale ni ma (przedwojenni szewcy podobno mawiali tak o kleju).

Równowaga. Jeśli pojawiają się modele aeroplanów, uwalone jak czołg po ostrej bezlitosnej jeździe po błotnym poligonie, to miejsce dla takich z mniej rzucającym się "podkreślającym to, a tamto" washem - powinno się w pełnym zrozumienia i przyjaźni ekosystemie pwm'u takoż odnaleźć.

Podziw mój wywołuje powiększająca się kolekcja prezentowanych viermotów i styl w jakim są budowane. Jestem na TAK. Gratulacje.

Re: B-24 D Liberator "The Squaw"- Hasegawa 1:72

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2014, 14:04
przez Aleksander
Mnie się też bardzo podoba - gratuluję świetnego modelu!