Modelarstwo z pasją

Bf 109 gotowy do inspekcji

Bardzo ładny fajnie podniszczona biała zimowa farba.

Trza Ci haczu trochę klaki zrobić bo warto.
Meserszmit mi się bardzo podoba - jest taki nieprzesadny, a jednocześnie wyrazisty. Przytyrany ze smakiem i nienatrętnie.
Bardzo fajny model.

Haczu świetny ten messerek, i z burdelowym światłem nie trzeba kombinować...

Bardzo fajnie pomalowany i pobrudzony model. Naprawdę może się podobać.
Chociaż nie mam pewności, czy to malowanie nie jest składanką kamuflaży z kilku (2-3?) egzemplarzy używanych przez Ostremanna w krótkim czasie, ale sam pomysł jest intrygujący.
Z uwag technicznych - brakuje klapki w chłodnicy oleju. Drobiazg do naprawy w kilkanaście minut.

PawelG. napisał(a):Haczu świetny ten messerek, i z burdelowym światłem nie trzeba kombinować...

stęskniłem się za tym klimatem zawoalowanego dojeb....Ulżyło ?

ktoś tu jest spięty i nie jest to Paweł

Panowie, mam prośbę: idźcie wymieniać się uprzejmościami na PW. Naprawdę szkoda rozwalać koledze fajną galerię, prywatną wojenką.

Świetny model. Jeden z ładniejszych Meresów jaki widziałem. Rozumiem, że to cudo złożyłeś prosto z pudła? Czy dodawałeś jakieś dodatki?
Nie chciałbym się czepiać , ale czy kółko ogonowe nie jest troszku klapnięte na lewą mańkę?

Fantastycznie pomalowany.... ale nie ma szczęki

Bardzo fajny modelik

Podoba mi się, szczególnie przetarcia na białym kamuflażu.

Urokliwy
Zobaczymy go pewnie na żywo w pażdzierniu na IX. Lubelskich Spotkaniach Modelarskich...
Pozdrawiam!

Asymetryczny kamuflaż typu: "idą roztopy" bardzo mi się podoba. Pasują zdjęte pokrywy luków podwozia. Gratulacje.

Nie dość, że model sam w sobie rewelacyjny, to jeszcze z właściwego rejonu frontu wschodniego