Strona 1 z 1

Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: niedziela, 5 października 2014, 17:00
przez shadowmare
Wrześniowa 110 skończona. Dodatki to: kółka żywiczne Aerocast (dzięki uprzejmości Pawła Burcharda), wydechy Quickboosta, kalkomanie Techmodu.

Pilot to Alfred Warrelmann. Odniósł 4 zwycięstwa na tym samolocie, znany jest też oprócz tego z niezbyt chlubnego epizodu z pilotem P.7, który po wyskoczeniu z własnego samolotu po uszkodzeniu maszyny przez Do-17 został "zestrzelony" przez Niemca.

Warsztat:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=74804

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: niedziela, 5 października 2014, 20:19
przez HK1885
Misię podoba. :mrgreen:
Ale to może dlatego, że się na meserszmitach nie znam.
Czysty i nie styrany, ale jeśli dobrze pamiętam to taki był plan.

Fotki duuużo lepsze.

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: niedziela, 5 października 2014, 20:23
przez Aleksander
"Misię" też! :lol:

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: niedziela, 5 października 2014, 21:14
przez skusz
Oj i "misię". Ciekawie wyglądają opony, prawdziwie jak z polowego lotniska.

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 00:11
przez GUDMUNDUR
Model bardzo efektowny :) .

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 06:30
przez Voltan
Bardzo się podoba. Niezbyt często ta maszyna gości w galeriach, a szkoda. 109-tek jest do znudzenia :)
Trochę brakuje mi fotek od dołu. Podoba mi się przemyślane brudzenie.

shadowmare napisał(a):znany jest też oprócz tego z niezbyt chlubnego epizodu z pilotem P.7, który po wyskoczeniu z własnego samolotu po uszkodzeniu maszyny przez Do-17 został "zestrzelony" przez Niemca.


W sumie to raczej zastrzelony lub zamordowany.

Gratuję, udany model.

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 15:57
przez garrett
Voltan napisał(a):W sumie to raczej zastrzelony lub zamordowany.

epizod w internetowych biogramach tego pilota jakby nieznany, może więc warto przytoczyć:
via http://goo.gl/9lRmEc
"4 września kpr. Jan Kawałkowski ze 151 eskadry myśliwskiej wystartował z lotniska Biel "siódemką" na patrol. Podczas lotu napotkał niemiecki samolot (wg polskich źródeł - Dorniera Do 17), z którym wdał się w walkę. Został zestrzelony i wyskoczył z samolotu ze spadochronem. Jego P.7 spadł na zabudowania wsi Dąbrówka. Według relacji świadków (mieszkańców Dąbrówki), niemiecki samolot zawrócił i parokrotnie strzelał do wiszącego na spadochronie Polaka. Ciężko ranny w piersi Kawałkowski spadł paręset metrów od miejsca upadku jego maszyny. Pracujący w polu rolnicy dobiegli do niego i przenieśli go do domu wójta Dąbrówki. Pilot zmarł tego samego dnia, żył jeszcze kilka godzin. Miejsce i godzina walki pozwalają z bardzo dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, iż oprawcą Polaka był Gefr. Alfred Warrelmann,

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 16:36
przez radoslaw6363
Obrazek PODOBA :!:
Kółka z połyskiem to częsty widok :D Twoje są takie jak trzeba :P No i nie tylko kółka MISIE PODOBAJĄ :mrgreen:
oprawcą Polaka był Gefr. Alfred Warrelmann, ciekawe jak potoczyły się dalsze losy Warrlemanna :?:
Mam nadzieję że sukinsyna kula nie minęła :twisted:

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 6 października 2014, 19:06
przez Dorotka
:)

Nie moja bajka, ale podoba się! Gratulacje! Dwie małe (malutkie) łyżeczki dziegciu to podział blach za kabiną strzelca i "reflektor" w skrzydle - sprawia wrażenie jakby za bardzo wystawał z obrysu. Ale może tak ma być, albo to złudzenie...

Jeszcze raz gratuluję!

Pozdrawiam
:)

Re: Eduard Messerschmitt Bf-110C 1:48

PostNapisane: środa, 8 października 2014, 14:29
przez shadowmare
Dzięki Panowie :) !

Założyłem sobie, że będzie czysty, bo tak sobie wyobrażam samoloty z września 39r. Trochę może mogłem bardziej zmodulować kolory ale pod względem brudzenia to obstaję przy swoim - nie zmieniłbym tego.
Dorotka napisał(a):Dwie małe (malutkie) łyżeczki dziegciu to podział blach za kabiną strzelca i "reflektor" w skrzydle - sprawia wrażenie jakby za bardzo wystawał z obrysu. Ale może tak ma być, albo to złudzenie...

Podział blach za strzelcem to mój błąd nie ukrywam, myślałem, że to jakoś zniknie pod farbą ale się przeliczyłem. Reflektor jest w porządku, może minimalnie wystaje.