Dziękuje za dobre słowa o modelach
donalyah00 napisał(a):Zastanawia mnie tylko jeden szczegół - cofnięta goleń podwozia przedniego w obu maszynach. Patrząc na fotki oryginału widać, że goleń jest tak na oko w 4/5 długości osłon patrząc od przodu kadłuba. Trochę zaburza to widok z profilu skądinąd sympatycznych jaczków. Dodam jeszcze, że fotki podobają mi się bardzo.
Szczerze mówiąc podwozie w tych modelach jest raczej słabe. Montowane tak jak instrukcja przykazała. Wydaje mi się ze miejsce montowania jest tam gdzie powinno być, ale kąt nachylenia tej goleni możne być nie taki jak powinien, a do tego spłaszczona opona powoduje ze model pewnie siedzi niżej niż powinien.

Pochwal się jeszcze jak i czym malowałeś modele, bo powierzchnia wygląda bardzo gładko.
Alclady i tylko Alclady. Nasz Jak malowany na goły plastik polerowany micromeshem i pastami Tamiya (Fine i Finish). Z kolei UTI został wypolerowany produktami firmy Novus, które niedawno odkryłem. W zestawie są 3 płyny/pasty i jeszcze w życiu nie udało mi się osiągnąć takiego połysku na plastiku jak po Novusach. Polecam. Produkt amerykański, kupiłem w Australii, maja dystrybutorów w rożnych krajach. Zestaw dla początkujących

to 3 buteleczki po 60ml, ale sprzedają to też na litry.
http://www.novuspolish.com/index.htmlDodaj proszę parę słów swojego subiektywnego komentarza co do sklejalności.
Jak na SH to nie jest źle. Bebechy w kokpicie jak zwykle są trochę za duże, ale wiem ze tak jest w większości modeli SH, wiec obieram odpowiednią strategię w czasie budowy. Zywincze wnęki podwozia pasują bardzo ładnie, przednia wnęka tak sobie. Podwozie jak wspomniałem jest najsłabszym punktem tego modelu. Trzeba tez ostrożnie traktować osłonę kabiny bo ma tendencje do wystawania poza obrys kadłuba.