Strona 1 z 2

F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 19 października 2014, 12:14
przez Krzysiu
Witam.
No i udało się skończyć. Po ukończonym mieczniku wyciągnąłem sporo wniosków. I jak widać są tego rezultaty. Jakie? To już oceńcie sami. Co do zestawu. Ideał. Chodź trafiło się kilka małych niedoróbek , ale nic wielkiego. Kalki super. Pięknie wtapiają się w strukturę modelu mimo grubości. Model malowałem Gunze oraz Tamiya. Poleciał zestaw Eduarda oraz dedykowane blaszki Hasegawy.
Tyle tytułem wstępu.

Mały rys historyczny

Mitsubishi F1M to japoński, dwupłatowy hydroplan rozpoznawczy i patrolowy o konstrukcji całkowicie metalowejœ. Oblot prototypu miał miejsce w 1936 roku, a twórcą samolotu był inżynier Joji Hattori. Jednak w wyniku problemów z silnikiem, samolot wszedł do produkcji seryjnej w 1940 roku. Powstały tylko dwie wersje tego samolotu napędzane silnikiem Nakajima Hikari-1 o mocy 875KM. Pierwsza (F1M2) pełniła przede wszystkim funkcje rozpoznawcze, patrolowe oraz ZOP operując zarówno z okrętowych katapult jak i baz stałych. Druga, F1M2-K to wersja treningowa. W okresie 1940-1945 powstało 1118 egzemplarzy tego samolotu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Galeria

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sam model w rzeczywistości jest troszkę ciemniejszy. Wina światła. No i nie świeci si tak jak na niektórych zdjęciach.
Ocenę jak mówiłem zostawiam wam :)
Pozdrawiam
Krzysiek

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 19 października 2014, 12:54
przez shadowmare
Modelik jest bardzo fajny, szkoda tylko, że zdjęcia nie pozwalają w całości cieszyć oka. Wnętrze wygląda naprawdę ładnie. Mam nadzieję, że następny będzie miał lepszą sesję zdjęciową :) . Co idzie teraz na warsztat?

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 19 października 2014, 15:30
przez GUDMUNDUR
Bardzo klimatyczny model :D . Trochę mało zdjęć przedstawiających całą sylwetkę .

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 19 października 2014, 20:54
przez dewertus
Bardzo zacny model, bardzo.Co będzie następne?

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 19 października 2014, 21:07
przez Krzysiu
Jeszcze nie wiem.
Devastator chyba z GWH albo Avenger z Acurate. Chyba bede rzucał monetą hehe
Pozdrawiam

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 07:40
przez Voltan
Bardzo ładny. Świetny kokpit. Szczególnie podoba mi się wózek.
Duży plus za temat, ciekawa i nieczęsto goszcząca w galeriach maszyna.

Zdjęcia faktycznie mogłyby być lepsze.

Pozdrawiam

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 09:01
przez piotr dmitruk
Troszkę nie przekonuje mnie równomierne usianie odrapaniami, ale poza tym model ładny.
Wnętrze super!

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 09:41
przez Voltan
Faktycznie, może przydałyby się też większe ubytki.

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 10:05
przez Krzysiu
Może i tak.
Ale wiecie... Pierwszy raz drapałem i nie chciałem przekombinować. A najgorsze właśnie jest przekombinowanie.
Odrapań jest więcej na skrzydłach w miejscu łączenia z kadłubem. Strasznie się stresowałem. A na dodatek jeszcze po raz pierwszy chyba zrobiłem kombinacje AK chiping i farba Gunze z seri C. I wcałe jakoś łatwo się nie drapało :)
Warsztat poszerzam, uczę się i cieszę się że nie spartoliłem :)

Co do zdjęć pracuje nad lepszymi. Zainwestuje w lampę i postaram sie aby były jeszcze lepsze. Nie mam Aparatu tylko tel.
Ale z czasem się to zmieni.
Pozdr

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 10:10
przez Arcturus
Gratulacje! Są momenty świetne, jak wózek i wnętrze. Podobnie jak Piotra, nie przekonują mnie do końca zbyt równomiernie rozrzucone odrapania, ale reszta bardzo fajna.

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 19:59
przez Aphar
Bardzo ładny model. Gratulacje.
Do tego co koledzy wyżej pochwalili dołożyłbym jeszcze pływak i uchwyty na bomby.
Jedynie do czego mam zastrzeżenia to do okopceń, szczególnie tego z prawej strony - jakoś mi nie pasuje, przy rurze wydechowej jest szerokie, później im dalej tym węższe, ale bardziej intensywne i urywa się nagle przy skrzydle.

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 21:21
przez marco2607
Oczywiście nie będę obiektywny bo to japoniec . ;o)
Są miejsca świetne ,wnętrze, wózek i parę drobiazgów. A z 2 strony te drapanki zupełnie nie potrzebne .
Przy okazji wyszedł duży kontrast między dołem a górą ( ślady zużycia).

Brakuje mi zdjęć całego modelu z pewnej odległości , jak możesz pstryknij parę . Bo to piękny samolot.

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2014, 22:07
przez Krzysiu
Dzięki chłopaki.
Na was to zawsze można liczyć :)
Napiszę w kilku słowach to co już pewnie pisałem, bo:

-model wcale nie jest taki jasny jak na zdjęciach (chyba wina aparatu lub światła)
- Gdybym go nie odrapał było by też nie dobrze :) Jakoś drapałem i to bez systematyczności. I jak tak na niego patrze to ja nie za bardzo tak to widzę. Ale wy macie większe doświadczenie niż zapewne ja.
- Jestem z niego dumny i uważam że wyszedł mi lepiej od miecznika. W końcu nauka nie idzie w las. Kolejny pewnie będzie jeszcze lepszy :) No a reasumując wcale nie jest chyba tak źle :roll:
- Jasnością górnego płata i innych sugerowałem się blaknięciem farby.

Co do okopceń to samo. nie są takie czarne, i nie widać na nich nuty szarego pigmentu. A jest. Bo pewnie znowu aparat cos przekłamał.

Zdjęcia całości dostaniecie skoro chcecie więcej :)
Pozdr

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 21 października 2014, 07:50
przez marco2607
Krzysiu napisał(a):Jestem z niego dumny i uważam że wyszedł mi lepiej od miecznika. W końcu nauka nie idzie w las. Kolejny pewnie będzie jeszcze lepszy No a reasumując wcale nie jest chyba tak źle


O o to chodzi , najważniejszy jest fan i dobra zabawa , zrób parę zdjęć całego modelu z większej odległości i zapewne się okaże że te rysy nie są aż tak mocne jak się wydaje na zbliżeniach.

Reasumując model jest lepszy niż dobrze. ;o) POWODZENIA Z NASTĘPNYM. :!:

Re: F1M2 Pete Early Version 1:48 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 21 października 2014, 09:40
przez Arcturus
Krzysiu napisał(a):- Jestem z niego dumny i uważam że wyszedł mi lepiej od miecznika. W końcu nauka nie idzie w las. Kolejny pewnie będzie jeszcze lepszy :) No a reasumując wcale nie jest chyba tak źle :roll:


Nikt nie napisał że jest zły... Zdjęcia z lampą odbierają mu sporo urody, ale z tego zdajesz sobie chyba sprawę, i obiecałeś że pokażesz go na lepszych fotkach. Model jest fajny i dobrze, że nie boisz się eksperymentowania. A jakbyśmy się wszyscy tylko miziali po j..., znaczy brzuszkach, tak jak np. w galeriach na Britmodellerze, to nie byłoby motywacji żeby próbować nowych rzeczy i pracować nad warsztatem. Liczę na kolejny ciekawy temat!