F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez ewpiga » wtorek, 27 stycznia 2015, 20:56

Fajny, bardzo fajny i kolorowy jak papuga jakaś - chciałbym aby mój kiedyś też taki fajny wyszedł.

Skrzydła to zamienisz chyba ;o)
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Reklama

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez ewpiga » wtorek, 27 stycznia 2015, 21:07

dranio napisał(a):Znów się nie zgodzę. Jedynym poważniejszym błędem jest to nieszczęsne skrzydło z wersji "J"

Nie musisz odtwarzać, czy poprawiać fabrycznych linii podziału blach, nie musisz generować nowych nitów na poszyciu. Pozostaw w kabinie pilota te z detali, które dołączył producent modelu. Podobnie z kalkami. Z tymi ograniczeniami to także dla wielu odbiorców będzie model samolotu, Ale jeśli chcesz dołączyć do modelu atrakcyjne malowanie to zadbaj choćby o odpowiedni zestaw, na który te kalki nakleisz. Potem już będą ochy i achy. Tak to widzę.
PawelG. napisał(a):Widzę, że bardzo Cię ubodła uwaga o kiczowatości...

Wspomniałem o kiczu w kontekście, gdybyś nie zrozumiał, że to subiektywna sprawa, żebyś się nad tym nie rozwodził. Kicz nie jet niczym obraźliwym.
PawelG. napisał(a):Pijesz do mocno znienawidzonego przez Ciebie forum SF a tu proszę same fajne chłopaki i nawet specjalnie dla Ciebie historię od Phantoma przesyłają :mrgreen:

Skąd u ciebie takie przekonanie? Odpalam na sf 'aktywne tematy'.. rzadko, to zaglądam w poszukiwaniu interesujących prac. Poz tym, interesuje mnie temat powiązania pomiędzy zaburzeniami psychicznymi a twórczością modelarską. A najciekawszy znany mi przykład to: scalefun. Wymieniać można by długo...fakt jest taki, że normalny facet czegoś takiego jak "infantylna kartka" z "historią" w tle raczej nie stworzy. Może strasznie spłycam ale tak to właśnie wygląda.
Ja tam zwyczajnie nie pasowałem, bo w swej krytyce nie oceniam ludzi, ani ich dotychczasowego życia, ono mnie zupełnie nie interesuje - skupiam się wyłącznie na modelu - kawałku plastiku. Na forum sf napisałem..może dwa posty i poprosiłem o usunięcie konta. O czym dziś miałbym dyskutować z gościem, którego tak naprawdę nie znam, który do tego nie ma nic do powiedzenia poza wklejeniem widokówki ku własnemu i 'gabronów' zebranych wokół niego zadowoleniu. Za to miałbym nienawidzić tamtego forum? Stary, nie szkoda mi nawet userów niedostrzegających tam zjawiska zwanego dziadostwem. Oczywiście są też zdrowi modelarze..mogę wspomnieć. Ludzkość, że tak powiem, polega na różnorodności.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez PawelG. » wtorek, 27 stycznia 2015, 22:41

portalus napisał(a):Fajny, bardzo fajny i kolorowy jak papuga jakaś - chciałbym aby mój kiedyś też taki fajny wyszedł.


Dzięki, patrząc na Twoje modele to na pewno będzie bardzo dobry, pamiętaj tylko aby opowiedzieć jakąś ciekawą historię do plastikowego samolociku :lol:

ewpiga napisał(a):
dranio napisał(a):Znów się nie zgodzę. Jedynym poważniejszym błędem jest to nieszczęsne skrzydło z wersji "J"

Nie musisz odtwarzać, czy poprawiać fabrycznych linii podziału blach, nie musisz generować nowych nitów na poszyciu. Pozostaw w kabinie pilota te z detali, które dołączył producent modelu. Podobnie z kalkami. Z tymi ograniczeniami to także dla wielu odbiorców będzie model samolotu, Ale jeśli chcesz dołączyć do modelu atrakcyjne malowanie to zadbaj choćby o odpowiedni zestaw, na który te kalki nakleisz. Potem już będą ochy i achy. Tak to widzę.
PawelG. napisał(a):Widzę, że bardzo Cię ubodła uwaga o kiczowatości...

Wspomniałem o kiczu w kontekście, gdybyś nie zrozumiał, że to subiektywna sprawa, żebyś się nad tym nie rozwodził. Kicz nie jet niczym obraźliwym.
PawelG. napisał(a):Pijesz do mocno znienawidzonego przez Ciebie forum SF a tu proszę same fajne chłopaki i nawet specjalnie dla Ciebie historię od Phantoma przesyłają :mrgreen:

Skąd u ciebie takie przekonanie? Odpalam na sf 'aktywne tematy'.. rzadko, to zaglądam w poszukiwaniu interesujących prac. Poz tym, interesuje mnie temat powiązania pomiędzy zaburzeniami psychicznymi a twórczością modelarską. A najciekawszy znany mi przykład to: scalefun. Wymieniać można by długo...fakt jest taki, że normalny facet czegoś takiego jak "infantylna kartka" z "historią" w tle raczej nie stworzy. Może strasznie spłycam ale tak to właśnie wygląda.
Ja tam zwyczajnie nie pasowałem, bo w swej krytyce nie oceniam ludzi, ani ich dotychczasowego życia, ono mnie zupełnie nie interesuje - skupiam się wyłącznie na modelu - kawałku plastiku. Na forum sf napisałem..może dwa posty i poprosiłem o usunięcie konta. O czym dziś miałbym dyskutować z gościem, którego tak naprawdę nie znam, który do tego nie ma nic do powiedzenia poza wklejeniem widokówki ku własnemu i 'gabronów' zebranych wokół niego zadowoleniu. Za to miałbym nienawidzić tamtego forum? Stary, nie szkoda mi nawet userów niedostrzegających tam zjawiska zwanego dziadostwem. Oczywiście są też zdrowi modelarze..mogę wspomnieć. Ludzkość, że tak powiem, polega na różnorodności.


Ło matko... widzę, że coraz bardziej Cię boli, że na SF też się nie poznali na Twoim "talencie" :mrgreen:

Jeśli jeszcze jakoś można Ci pomóc to pisz, bo widzę, że bardzo chcesz, zaistnieć w innych wątkach niż Twoje hm... XXX :lol:
eSeF-FloreSef
Avatar użytkownika
PawelG.
 
Posty: 356
Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 14:56

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez ewpiga » wtorek, 27 stycznia 2015, 23:22

Gdybyś jeszcze dwa słowa więcej zacytował, albo konkretniej coś od siebie napisał, to byłoby przejrzyściej i fajnie gdyby to miało oparcie w logice.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez Tomasz Porosiło » wtorek, 27 stycznia 2015, 23:31

ewpiga napisał(a):Gdybyś jeszcze dwa słowa więcej zacytował, albo konkretniej coś od siebie napisał, to byłoby przejrzyściej i fajnie gdyby to miało oparcie w logice.


po co pisać coś od siebie jeżeli wystarczy zacytować bełkot, ten tóry jest ilustracją internetowego bytu ewpiga
Avatar użytkownika
Tomasz Porosiło
 
Posty: 458
Dołączył(a): środa, 15 lipca 2009, 14:01

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez PawelG. » wtorek, 27 stycznia 2015, 23:42

ewpiga napisał(a):Gdybyś jeszcze dwa słowa więcej zacytował, albo konkretniej coś od siebie napisał, to byłoby przejrzyściej i fajnie gdyby to miało oparcie w logice.


Ale ja nie muszę nic więcej pisać... to przecież Ty masz problem :lol:

Wcześniej pisałeś coś o zaburzeniach psychicznych... i trochę mnie dziwi jak bardzo możesz się excytować kawałkiem plastiku :lol:
eSeF-FloreSef
Avatar użytkownika
PawelG.
 
Posty: 356
Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 14:56

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez Maxek » wtorek, 27 stycznia 2015, 23:47

dranio napisał(a): (poza tym, o ile wiem US Navy nie stosowała npr Zuni na Phantomach - ale nie jestem na 100% pewny).


Stosowała. To właśnie rakieta Zuni odpalona z Phantoma trafiwszy w Skyhawka spowodowała pożar na USS Forestal.
Piotr Maksiak "Maxek"
Avatar użytkownika
Maxek
 
Posty: 471
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 21:19
Lokalizacja: Szczecin

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez Robert Latosiński » środa, 28 stycznia 2015, 00:09

Czytam, czytam i tym razem nie wytrzymałem.

Jest taka kolejność:

1. PawelG robi model, efektowny, fajnie pomalowany, na pewno "mający momenty". Mnie się podoba.
2. Okazuje się, że skrzydło nie takie. Autor pisze, że wie, że model na półkę itd, itp.

A wtem:

3. Wpada ktoś i zaczyna jakiś wywód na temat komiksowych historii, braku opowieści, nowej epoce w modelarstwie "internetowym", jakąś wydumaną ironią o uśmiechu zadowolenia i seryjnej produkcji koszmarków na półkę. Więcej nie chce mi się już w tym pseudowywodzie szukać.

To ja mam pytanie: po co? bo normalnie nie rozumiem. Nie żebym oczekiwał odpowiedzi. Tak się tylko zastanawiam i czasami coś mnie trafia jak to wyczytuję.

No rzeczywiście zasłużony tytuł "Master of Disaster" :)

Tyle w tym temacie, ode mnie.

A Phantom ładny, i już!
I na to wszystko z zagranicy patrzą , bo dużo zagląda ...
Avatar użytkownika
Robert Latosiński
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 21:44
Lokalizacja: Kraków

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez dranio » środa, 28 stycznia 2015, 00:21

Maxek napisał(a):
dranio napisał(a): (poza tym, o ile wiem US Navy nie stosowała npr Zuni na Phantomach - ale nie jestem na 100% pewny).


Stosowała. To właśnie rakieta Zuni odpalona z Phantoma trafiwszy w Skyhawka spowodowała pożar na USS Forestal.


A rzeczywiście. Przeoczyłem, bo zawsze Zuni kojarzyły mi się z Phantomami Marines. Zwracam honor.

dranio
dranio
 
Posty: 179
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2014, 16:09

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez ewpiga » środa, 28 stycznia 2015, 08:38

Robert Latosiński napisał(a):Okazuje się, że skrzydło nie takie. Autor pisze, że wie, że model na półkę itd, itp.

Odpowiem pytaniem. Czy lepiej jest jeśli ten model jest bliższy orginałowi, czy raczej nie musi mieć z nim nic wspólnego? Czy modelarstwo to próba wykonania modelu realnego obiektu?
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez piotr dmitruk » środa, 28 stycznia 2015, 09:11

I tak i nie.
Obrazek

Myślę że ta dyskusja jest bezsensowna i PROSZĘ o jej zaprzestanie.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9941
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez PawelG. » środa, 28 stycznia 2015, 10:30

Widzę ewpiga, że nie czytasz ze zrozumieniem tego co ludzie Ci piszą i na siłę starasz się udowodnić, że Twoje jest twojsze :lol:

Tak więc pośmialiśmy się, pogadaliśmy a teraz już ewpiga sio sio... do swoich konstrukcji przestrzennych. Paaaa...
eSeF-FloreSef
Avatar użytkownika
PawelG.
 
Posty: 356
Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 14:56

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez ewpiga » środa, 28 stycznia 2015, 11:57

Ty tutaj wklejając moją fotkę tendencyjnie ominąłeś jedną zależność. Nie ta dziedzina modelarstwa-zupełnie inny "świat".
Piotr, Ja na 99 procent myślę, że wiesz o co chodzi. No, ale dobra skoro wolisz udawać, że tak nie jest.
Myślę że ta dyskusja jest bezsensowna i PROSZĘ o jej zaprzestanie.

Mam nie sprawiać przykrości panu modelarzowi /PawelG/swoimi wypowiedziami?
Niestety nie mogę obiecać, że jak kolejny raz będziecie się rozpływać nad pięknie pomalowanym samolotem z innymi technicznymi babolami dołączę do chóru piewców talentu malarskiego.
PawelG. napisał(a):Tak więc pośmialiśmy się, pogadaliśmy...

Dlaczego zakładasz, że skoro ty czegoś nie łapiesz, to i cała reszta też. Ja się lubię pośmiać, również z głupoty innych. Chodzi mi jednak o to, żebyś się nabijał, ale tylko z tego co faktycznie jest śmieszne, a nie z tego co chciałbyś żeby takie było.
Żeby już nie tłumaczyć...
Model samolotu zlepiony z ewidentnymi błędami technicznymi, ma szanse na bycie rewelacyjnym modelem, wszystko zależy od malowania.
Miłego popołudnia. Pa.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez Arkady72 » środa, 28 stycznia 2015, 13:18

Robert Latosiński napisał(a):
To ja mam pytanie: po co? bo normalnie nie rozumiem.


Może zupa za słona była?
ewpiga
Kicz nie jet niczym obraźliwym.

Bredzisz "panie artysto".
Kicz (z niem. Kitsch - lichota, tandeta, bubel) – utwór o miernej wartości, schlebiający popularnym gustom, który w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej.

Określanie czegoś kiczem wskazuje odbiorcy brzydotę i lichość oraz małą wartość artystyczną tak nazwanego dzieła, wykonanego z pewnym przepychem, ale zupełnie pozbawionego gustu: przedmiotu, kompozycji plastycznej, utworu literackiego, filmu itp. Kicz jest określeniem silnie pejoratywnym i często kontrowersyjnym. To, co dla jednych jest kiczem, przez innych może być uznane za wartościową sztukę. Określenie to powstało ok. 1870 r. w monachijskich kołach malarskich i pierwotnie dotyczyło tylko obrazów.

Gratuluję moderacji tolerancji dla kolejnej bucówy na forum.



Model bardzo mi się podoba.
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 10:27

Re: F-4B? Phantom, 1:48, Hasegawa

Postprzez PawelG. » środa, 28 stycznia 2015, 14:56

ewpiga napisał(a):Ty tutaj wklejając moją fotkę tendencyjnie ominąłeś jedną zależność. Nie ta dziedzina modelarstwa-zupełnie inny "świat".
Piotr, Ja na 99 procent myślę, że wiesz o co chodzi. No, ale dobra skoro wolisz udawać, że tak nie jest.
Myślę że ta dyskusja jest bezsensowna i PROSZĘ o jej zaprzestanie.

Mam nie sprawiać przykrości panu modelarzowi /PawelG/swoimi wypowiedziami?
Niestety nie mogę obiecać, że jak kolejny raz będziecie się rozpływać nad pięknie pomalowanym samolotem z innymi technicznymi babolami dołączę do chóru piewców talentu malarskiego.
PawelG. napisał(a):Tak więc pośmialiśmy się, pogadaliśmy...

Dlaczego zakładasz, że skoro ty czegoś nie łapiesz, to i cała reszta też. Ja się lubię pośmiać, również z głupoty innych. Chodzi mi jednak o to, żebyś się nabijał, ale tylko z tego co faktycznie jest śmieszne, a nie z tego co chciałbyś żeby takie było.
Żeby już nie tłumaczyć...
Model samolotu zlepiony z ewidentnymi błędami technicznymi, ma szanse na bycie rewelacyjnym modelem, wszystko zależy od malowania.
Miłego popołudnia. Pa.


No tak ewpiga znów zaczynasz swoją śpiewkę, dalej nie czytasz i zaczynasz juSZ być nie tylko śmieszny ale i męczący...

Arrivederciii, ale jak koniecznie chcesz mieć ostatni wpis w tym wątku to obserwuj pilnie :mrgreen:
eSeF-FloreSef
Avatar użytkownika
PawelG.
 
Posty: 356
Dołączył(a): wtorek, 18 marca 2014, 14:56

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości