Modelarstwo z pasją

Witam.
Dawno nic nie wystawiałem
Zdecydowałem się na zrobienie Jaka-3 bo miał to być odpoczynek na 2 weekendy. Jak zwykle się zakręciłem i trwało to dwa miesiące.
Model jest w pudełkowym malowaniu, rury z żywicy, koła też jakieś z poza zestawu.
To był mój pierwszy „rusek” jakoś nie mogę się dogadać z tymi samolotami ze wschodu.
Proszę o uwagi i wskazówki.




















Mam nadzieję że wam się dobrze oglądało
Zapraszam do oceny
Konrad

Ładny, delikatny brudzing:). Taki bez przesady. Podoba się

Jak-3 miał działko 20mm strzelające przez wał śmigła (śmigła, nie silnika, jak czasem można wyczytać..), oznacza to, że w kołpaku powinna być dziurka. Poza tym podoba się. Gratulacje.

Rzeczywiście z tym działkiem to wyjątkowo głupawe przeoczenie.
Na szczęście bez problemu do poprawki. Wiertełko i kawałek igły lekarskiej to naprawią.

Poprawiłem śmigło dorabiając działko
od razu wygląda bojowo

cześć,
Jest OK. Spróbuj jeszcze może dorobić wskaźniki opuszczenia i zablokowania podwozia (takie małe tyczki wystające z płata na wysokości głównego dźwigara) - to powinno się dać zrobić bezinwazyjnie, a jest to jedna z cech charakterystycznych tych maszyn. Trochę szkoda, że nie zdecydowałeś się na wskaźniki poziomu paliwa w płatach - te też jeden z wyróżników Jak-a. No ale tu poprawki na tym etapie już chyba nie będą możliwe.

Sam dłubię swojego...

Pipki dorobiłem
wskaźniki też ale wiązało się to z przelakierowaniem całego skrzydła
dodałem też trochę śladów eksplatacyjnych typu smugi zacieki i błoto po butach