Modelarstwo z pasją

Moje boje, wzloty i upadki są tutaj viewtopic.php?f=12&t=76360
a teraz zapraszam do oglądania












i komentowania

świetny, gratsy
można by było zrobić wspólna sesje naszych modeli

Dzięki

Puskal napisał(a):można by było zrobić wspólna sesje naszych modeli

ciekawie będą wyglądać razem

Fajnie że się nie poddałeś, wyszedł świetnie, gratuluje

Ogladałem Twój wątek wrsztatowy Gratuluje ukończenia Sam bym chciał zrobić ten model właśnie w tym malowaniu które Ty wybrałeś. Samolot przepiękny, malowanie podkreśla jego urodę !

Dziękuję za dobre słowo.

Gratulacje za męstwo i upór w walce...
Po przygodach z kalkomaniami ja bym chyba wysłał model na ścianę.

Ładnie wybrnąłeś z tematu całość robi bardzo fajne wrażenie.
Tym bardziej, że to mała skala.

Podoba mi się.

Po dramacie jest... poezja. Się podoba

Super, że nie wymiękłeś, bo w tym malowaniu wygląda wspaniale. Malowanie jest trudne technicznie jak cholera. Ale jednak dałeś rade !! Brawo.

Fajnie wyszedł Sławku. Gratuluję

Po tak trudnych perypetiach gratuluje wytrwałości. Było warto.
Podoba mi się, choć sam raczej zdecyduje się na pierwszy prototyp.

Gratulacje.

Też mi się podoba po tych perypetiach. Świetną linię ma ten samolocik i pasują mu te kolory. Chyba sobie kupię takiego.