Strona 1 z 1

Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: niedziela, 26 kwietnia 2015, 19:33
przez DUDE
Witam,
Naprawdę ciekawy zestaw, choć ubogi w dodatki, ale kalki przekreśliły go całkowicie.
Napociłem się z nimi niezmiernie, pot ciekł z pod pachy strumieniami.
Grube, rozwalające się przy namaczaniu kalkopodobne badziewie. S&S można było lać wiadrami, a one nic. A było tak pięknie. I nawet z malunków byłem zadowolony, ale pod koniec prac coś musiało się przecież pokomplikować, żebym przypadkiem nie skończył modelu po swojej myśli.
Dobra. Efekt jest taki jak widać, dodałem tylko spluwy z Karayi.
Wersja wczesna, niestabilna jak się okazało w praktyce. Windsock przedstawia ten egzemplarz na str 33
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam
D

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: niedziela, 26 kwietnia 2015, 21:11
przez Vierbein
Ale dziś obrodziło! Chociaż termin "szmatopłat" do tego Junkersa nie bardzo pasuje :mrgreen:
Bardzo mi się podoba, szczególnie zdjęcia na szarym tle. Ten fiolecik z kamuflaży kajzerowskiego lotnictwa zawsze mnie intrygował. Kiedyś pewnie na coś go naniosę.
Gratki, Kolego :) Widzę, że latorośl nieco podrosła i daje Tacie czas na modelarstwo :lol:

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 12:16
przez Adam
To fakt, nie szmatopłat ;o) ale podoba się. :D

Adam.

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2015, 08:57
przez Voltan
Bardzo przyjemny. Mieli fantazje z tymi kamuflażami.

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: czwartek, 30 kwietnia 2015, 21:43
przez topik77
urzekający

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: piątek, 1 maja 2015, 06:57
przez Aleksander
Bardzo fajny "blaszak" :lol:

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: piątek, 1 maja 2015, 13:16
przez xmald
Bardzo elegancko się prezentuje! Sam mam takiego w szafie... Malunki rzeczywiście wyszły bardzo dobrze detal w kabince też fajnie widać. Śmigiełko bardzo dobrze imituje drewno - jesteś w tym coraz lepszy! Karabinki dodają tylko uroku zdecydowanie trafna inwestycja bo te zestawowe są słabe... Walki z kalkami nie widać wszystko wygląda świetnie. Zapomniałeś chyba pomalować tylko skórzane wykończenie kabiny. Gratulacje jest blaszankowa moc

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: piątek, 1 maja 2015, 13:24
przez spiton
Śmigło strugane ?
Bardzo lubię ten samolot.
Mam pytanko. Jak poradzono sobie z kiepska statecznością ?

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: piątek, 1 maja 2015, 13:45
przez xmald
spiton napisał(a):Mam pytanko. Jak poradzono sobie z kiepska statecznością ?

Z tego co wiem w prosty sposób - wydłużyli kadłub ;o)

Re: Junkers D.I, Roden, 1:48 - wcześniak

PostNapisane: piątek, 1 maja 2015, 18:36
przez DUDE
xmald napisał(a):Z tego co wiem w prosty sposób - wydłużyli kadłub

Zaiste. Kogo moje oczy widzą:)xmald- gdzieś bywał i coś widział ciekawszego niż to forum, że słuch o Tobie zaginął? Dzieki, faktycznie zapomniałem o skórce :oops: No i dobrze, że kolega wrócił na łono "innej natury" :lol:
pozdrawiam
D