Modelarstwo z pasją

Warsztat viewtopic.php?f=800&t=76875 szczęśliwie zakończony. Oto efekt. Zapraszam.











Podsumowując zestaw ma potencjał, można z niego zrobić dobry model (nie to co moje wypociny). Gorąco polecam.

To, że można z niego zrobić niezły model, to właśnie udowodniłeś!
Przeglądałem z ciekawością warsztat i widziałem jak powstawał. Wysunięte klapy dają mu dodatkowo trochę "życia" - ciekawe, czy bywały otwierane na postoju, czy też jak w Spitfire, trzeba je było zamykać? (to pytanie, a nie chęć zdyskredytowania Twojego modelu!)
Bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że Airfix wypuści niedługo "większego brata" - bardzo bym sobie tego życzył.

skusz napisał(a):można z niego zrobić dobry model (nie to co moje wypociny).

Dobra, dobra, już sobie nie umniejszaj - te Twoje wypociny do słabowitych nie należą, a Defiancik zacny i to bardzo

Fajnie!

Dzięki,
Aleksander, w monografii MMS jest parę zdjęć z opuszczonymi klapami, więc chyba można je otworzyć.

Męczyłeś, męczyłeś i wymęczyłeś..
Fajnie zrobiony, pierwsza galeria Defianta jaką widzę. Airfix podnosi poprzeczkę coraz wyżej.

Podoba się.

Aleksander napisał(a):mam nadzieję, że Airfix wypuści niedługo "większego brata"

No właśnie, kiedy?...

Bardzo fotogeniczny model. Świetne klapy. Fajnie, że wyciąłeś stery wysokości. To zawsze dodaje bajeru. Fajne, miękkie plamy kamuflażu. No i bardzo fajne zdjęcia.

OJ chciałbym mieć tak zrobionego Defianta Tylko czy dam radę Gratuluję Fajna robota

czysta porządna robota - podoba się

Dzięki

Bardzo fajnie wyszedł. Przydałoby się przetrzeć lufy grafitem. Podoba się.

pRZEZajefajny:) Gratuluję.

Zacnie wykonany i sfotografowany, wrzucam sobie niecnie jego fotografie do ulubionego folderu "modele referencyjne"