Modelarstwo z pasją

Witam,
Oto moje najnowsze wypociny - straszy brat (a może właściwie siostra ) Vala. Zestaw z pod znaku Panów Choroszych spod Krakowa. Ogólnie kleiło się go fajnie. Jedyna rzecz jak wymaga poprawy to zastrzały podwozia głównego - są mocno za krótkie i trzeba je wykonać od podstaw. Nie zmienia to jednak mojego bardzo pozytywnego zdania o tym zestawie.
Oto co z tego wyszło:



Więcej zdjęć jest tu:
http://www.modelarstwo.koszalin.pl/inde ... 2&catid=82
Model został wzbogacony blaszka Eduarda do Vala z której wykorzystałem trochę elementów.
Zapraszam do oglądania.
PS.
poprawiłem co trzeba, sorry na szybko pisane

Pierwsze moje wejście dzisiaj na forum i taka perła. Piękna robota. Widać OGROM pracy Mozna prosić o więcej fotek szczegółów. Gratulacje za efekt i wytrwałość.

Bardzo ładny model wyszedł ! Naciagi przyprawiają o ból głowy Faktura płótna realistyczna.
Może sam powinienem sie przełamać i zacząć robić żywice ? Tyle jest fajnych zestawów...

Piękny !!!Idę zobaczyć resztę na plutonie ;-))

Oooo, takich Japsów to nawet lubię. Śliczny dwupłacik! Gratuluję.

Dzięki za miłe słowa, zwłaszcza, że model powstał w niecałe 10 dni, z naciągów tych podwójnych nie jestem do końca zadowolony, muszę dopracować warsztat.

Proszę nie dobijaj, 10 dni??? Skala nie moja, ale ten "detal". Piękny.

Większość tego detalu było w zestawie, po prostu dobry model.

Jaho63 napisał(a):ten "detal"

Który konkretnie masz na myśli?

RAV napisał(a):Który konkretnie masz na myśli

Ten, który tak denerwuje Kubę P. no i ewentualnie jak widzę Ciebie? Choć odniosłem wrażenie, że tym jeżącym się włosem troszkę kpiłeś. A model po prostu ciekawy, rzadki, dobrze zaprojektowany i bardzo dobrze wykonany, takie mam wrażenia.

Wymiękam takie cudeńko w 10 dni??? Pogratulować warsztatu i chyba pozazdrościc wolnego czasu

Model bardzo ciekawy i czysto wykonany - mnie się podoba

pzdr.
Hubert

Dzięki jeszcze raz. Ten detal o którym pisałem to oczywiście zasługa producenta a nie moja, dokładnie tak jak pisał Jaho 63 model dobrze zaprojektowany i wykonany. Co do czasu jego powstania to...jestem na urlopie i trochę czasu miałem, bo dzieci na tyle duże, że nie musiałem się stale nimi zajmować. Ponadto musiał powstać w miarę szybko, bo z kolegami robiliśmy małą przy wystawie filatelistycznej, która ruszyła w zeszłą środę. Teraz za to siedzę, obijam się, nic nie kleję, ewentualnie podpatruję jak wam idzie, ale nie wiem jak długo wytrzymam

Dodam tylko że patent na naciągi jest super!! Wyglądają wyśmienicie!!!

Pojedyncze owszem, ale podwójne - muszę dopracować technologię

Model naprawdę zacny. Jedna drobna uwaga jaka mi się nasuwa to .... przy takiej ilości detali (przy bombach etc.) szkoda że nie zrobiłeś charakterystycznych kroplowych napływów przy naciągach. W tej skali to już można się o to pokusić a są one typowe dla wyglądu większości japońskich maszyn z naciągami. No i poza tym naciągi były raczej taśmowe a nie drutowe, no ale tu trochę trudno to oddać ... Mam model tego samolotu w swojej jedynie słusznej skali (1/72) tego samego producenta. Chciałbym cię prosić o skany instrukcji do twojego bo widzę że jest wiele drobiazgów których mój model nie uwzględnia, a intrukcja może mi się przydać do ich wyłapania, chyba że to wszystko dorabiałeś na podstawie zdjęć....