Modelarstwo z pasją

Zapewne nie wszystkim znany jest fakt , że Avia B-534 odegrała pewną rolę jako Polski myśliwiec walczący z Luftwaffe we wrześniu 1939 roku. Na potwierdzenie tego zachowało się kilka zdjęć
Kiedy przed laty zobaczyłem w TBiU pierwsze z tych zdjęć pomyślałem że dobrze byłoby mieć miniaturkę tego zgrabnego dwupłata z biało-czerwonymi szachownicami





Model wykonałem z zestawu RS Models w skali 1/72, dodałem dedykowane do niego balszki firmy Brengun i Yachu Models -(do mocowania linek komory płata). Kalki zostały wykonane na zamówienie. RS model nie jest ,,samosklejalny'' jednak przy odrobinie dobrej woli można coś z niego wystrugać. Dziś wybrałbym nowy produkt Eduarda !
Nad modelem pracowałem baardzo długo Brak czasu i weny Na ciągłe poprawki zużyłem całe opakowanie farby Agama-C4P, części w tajemniczych okolicznościach ginęły bezpowrotnie, trzeba było dorabiać nowe i w końcu uznałem że, albo ja wreszcie ten model wykończę , albo On mnie wkończy Po raz pierwszy spróbowałem odtworzyć powierzchnię drewnianą na śmigle i cieniowanie żeber na górnym płacie. Ze swojej pracy nie jestem zadowolony, jest sporo baboli ,malowanie nie wyszło tak jak chciałem i nie wszystkie kalki chciały współpracować przy nakładaniu. Miało być pieknie, a wyszło jak zwykle
Zapraszam do galerii i przepraszam za jakość zdjęć, ciągle uczę się trudnej sztuki fotografii









Zdjęcia zmienię o ile tylko uda mi się zrobić lepsze

Teraz kilka słów o roli jaką odegrały Avie B -534 walcząc z Luftwaffe w Polskich barwach.Miało to miejsce w niemieckim filmie ,,Kampfgeschwader Lützow ''Fabuła filmu była umiejscowiona w czasie niemieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 roku.
Data premiery: 28 lutego 1941 roku.
Samoloty Avia B-534 odtwarzały polskie samoloty myśliwskie, latając z polskimi znakami rozpoznawczymi w rzeczywistości były to słowackie maszyny przemalowane przez Niemców na potrzeby filmu.
Film jest typową niemiecką propagandową ramotą, żołnierze słowaccy odgrywali role polskich kawalerzystów szarżujących na niemieckie czołgi.Większość zdjęć plenerowych kręcono w Bagiczu nieopodal Kołobrzegu. Część zdjęć kręcono również w Wyszkowie.



Avie pojawiają się w 20-stej minucie , wcześniej jest scena bombardowania Polskiego lotniska(Małaszewicze), użyto w niej wraków Polskich samolotów np.PZL P-37,, Łoś ''
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2VNWdzBjWe0[/youtube]

Cie pieron! Mocna rzecz!

______
No co? Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.
A tak przy okazji:
Teraz zrozumiałem imperatyw krytyki wszystkiego, co ponad estetykę baraku z blachy falistej.

On jest z plasteliny ulepiony

Słoje na drzewnianym śmigle jak prawdziwe

piękny model: czyściutki i perfekcyjnie pomalowany.
Za mało zdjęć żeby zorientować się jak wygląda brudzenie, ale wygląda to wszystko w sumie lepiej niż znakomicie.

Zapomniałem dodać, że jestem pod wrażeniem kalkomanii z INDYKIEM

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio edytowano poniedziałek, 1 czerwca 2015, 11:11 przez rotpol13, łącznie edytowano 6363 razy

Model wygląda nieźle a temat jest super-ciekawy!
Dwie rzeczy mi się nie podobają: za duża kalka na sterze kierunku oraz błękitny dół - na zdjęciach z filmu wyraźnie widać, że cały samolot był khaki.
No i ten czerwony kołpak - chyba zmyślony?

Ale czad!. Od 1:25 pasjonująca walka z Mohawkami RAF. Ciekawy pomysł na model.

Fajny modelik. A tak z ciekawości dodam, że kilka samolotów czechosłowackich przyleciało do Polski w czasie aneksji i miało wielką ochotę walczyć w naszych barwach przeciwko Niemcom. Niestety z tego co mi wiadomo nie mieliśmy do nich zaufania i prawdopodobnie nie walczyły, a szkoda. Udało się tylko walczyć paru pilotom.
Ciekawy temat, podobny zresztą dotyczy oddziału motocyklistów, ale oni walczyli na naszym sprzęcie ( choć nie do końca)

Nie no fajowa ta twoja Avia. Troszku za mało lanszafcików co by sie lepiej zorientować w dziele.
Ale generalnie jest gites.
Mogłeś tylko trochę lepiej zaakcentować wlot tuż poniżej kołpaka śmigła

Mogłeś tylko trochę lepiej zaakcentować wlot tuż poniżej kołpaka śmigła

Nie no, Panowie, co znaczy "trochę lepiej"?! Więcej precyzji! Przypomina mi to "Killera":
- Niewiele lepiej, ale... lepiej.
Tylko że tu to nie komedia. Tu jest konkretne, techniczne, twarde męskie hobby. Tu ma być konkret, precyzja, suwmiarka elektryczna kontra analogowa, itd.!
Ale nawet przy tak nieprecyzyjnej uwadze nie zgodzę się z nią. Moim zdaniem wlot poniżej kołpaka JEST zaakcentowany dostatecznie bardzo dobrze.

O, a tu znowu:

A tak z ciekawości dodam, że kilka samolotów czechosłowackich przyleciało do Polski w czasie aneksji i miało wielką ochotę walczyć w naszych barwach przeciwko Niemcom. Niestety z tego co mi wiadomo nie mieliśmy do nich zaufania i prawdopodobnie nie walczyły, a szkoda. Udało się tylko walczyć paru pilotom.

Panowie, to jest konkretne forum modelarskie, a nie poetyckie. Co to znaczy, że kilka samolotów przyleciało i miało ochotę walczyć?! Co to za bzdury? Ktoś się naoglądał kreskówek? Samolociki sobie latały i miały ochotę walczyć, a pilociki od nich poszły sobie na piwo, co? Wcale się nie dziwię "nam", że nie mieliśmy zaufania do takich samolocików, co to mają wielką ochotę walczyć. Ja też nie mam zaufania do mojego samochodu, bo ile razy wydam mu rozkaz:
- Jedź na myjnię i się umyj!
to to bydle nie słucha i muszę go siłą do mycia zapędzać.
Jak czytam takie teksty, to normalnie ręce opadają. Panowie! Nie piszcie takich bredni! Czytają to dzieci i później powielają myśląc, że tak jest poprawnie.

PS. Celowo cytowałem bezosobowo, żeby nikogo nie urazić.

Tu jest konkretne, techniczne, twarde męskie hobby.

Nagle?

greatgonzo napisał(a):

Tu jest konkretne, techniczne, twarde męskie hobby.

Nagle?

Jak "nagle"?
Jest wiele konkretnych, męskich twardych rzeczy.

fragles napisał(a):
PS. Celowo cytowałem bezosobowo, żeby nikogo nie urazić.

Ależ nie musisz być aż tak delikatny, ale miło by było abyś był mniej poetycki a bardziej konkretny, bo nie wie o co ci chodzi ?
Te samoloty nie przyleciały wg ciebie? czy też może w/g ciebie bez sensu się jest zastanawianie się jak mogły one wyglądać w Polsce i pokusić się o jakiś modelik?
A może należy patrzyć na modelarstwo w oderwaniu od historii ?( bo i tak można zrozumieć twoje słowa ).
A co do zaufania to był tam też ten Pan
http://pl.wikipedia.org/wiki/Josef_Franti%C5%A1ek
Całość podałem jako ciekawostkę w szukaniu niszowych tematów modelarskich , wiec nie wiem skąd ten twój atak i kpina.
Ale nie wszystko pewnie muszę rozumieć

Manufaktura napisał(a):...miło by było abyś był mniej poetycki a bardziej konkretny, bo nie wie o co ci chodzi ?(...)
Całość podałem jako ciekawostkę w szukaniu niszowych tematów modelarskich , wiec nie wiem skąd ten twój atak i kpina.
Ale nie wszystko pewnie muszę rozumieć

Tego się obawiałem.
No to bardziej konkretnie.
Samolot nie jest w stanie sobie przylecieć i mieć na cokolwiek ochotę. A to właśnie napisałeś. To jest możliwe tylko w kreskówkach dla dzieci, o samolocikach, samochodzikach, pociągach itp. I w wierszykach. Weź napisz np., że toster miał ochotę na zrobienie tosta, albo że karabin poszedł na wojnę i miał ochotę strzelać. Przecież to brednie.
Na własnym przykładzie widzisz, że powielanie tego rodzaju tekstów, między innymi w internetach, negatywnie wpływa na rozumienie słowa pisanego.

rotpol13 napisał(a):Zapomniałem dodać, że jestem pod wrażeniem kalkomanii z INDYKIEM

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio edytowano poniedziałek, 1 czerwca 2015, 11:11 przez rotpol13, łącznie edytowano 6363 razy

hejter, zgłaszam za hejterowanie