Modelarstwo z pasją

Witam, udało się, a jest to właściwe słowo bo było ciężko, skończyć super produkt Airfixa czyli Buccaneera w malowaniu z pierwszej wojny w zatoce w 1991 roku. Było to ostatnie i chyba jedyne, użycie tego klocka w warunkach bojowych. W rejon zatoki w ramach operacji Granby przebazowano 12 Bucc'ów z Lossiemouth. Samoloty miały zaszczytne zadanie przenoszenia podświetlacza laserowego AN/AVQ 23E 'Pave Spike' i znaczenia celów dla Tornado przenoszących GBU. Niezłe jajo, dwudziestokilku tonowy samolot lata i przenosi tylko podświetlacz - dla mnie mega. W początkowym okresie podwieszano do obrony jednego AIM, potem gdy przewaga w powietrzu była wypracowana zaczeły same latać na misje bombowe przenosząc po dwie GBU, podświetlacz i zakłócacz AN/ALQ-101 . Samoloty otrzymały malowanie w tzw DesertPink i tu cieciekawostka, poza Pinapami, laseczkami i innymi artami każdy nosił nazwę własną wywądzącą sie od innego gatunku whiskey z rejonu Lassiemouth. Ja wybrałem "Glenfarclas" - XW 533
Tyle historii, wyczerpująco można się dokształcić np tutaj:
http://www.blackburn-buccaneer.co.uk/0_Gulf-missions.html
Model z Airfixa - dla mnie największy badziew jaki sklejałem w 48. Poskładanie tego do kupy to cud, nic nie pasuje, kadłub to dwie łódki które składając mają w środku szparę liczoną w centymetrach. Sklejenie tego w poprawną geometrycznie bryłę bez użycia CA jest niemożliwe. I tak liczyłem się z sytuacją że te nagięte elementy strzelą w najmniej oczekiwanym momencie. Model w detalu jest bardzo skromny, niby wklęsły ale brakuje większości lini podziału blach a zaznaczone są głównie wzierniki w standarcie "Matchbox".
Dodatki:
Obydwie blachy z Edka - ext i interior.
Kokpit z NeOmegi
Pitot, sonda - Master
Kalki ModelAlliance - MA48100
AIM-9 - Eduard
PaveSpike - Hasegawa
Drapnięte wszystkie brakujące linie podziałowe, wytłoczony windshield dla drugiego pajlota, delikatnie zwaloryzowane wnęki w oparciu o foty.........

Kolejny piękny model z Twojej stajni.
Sam samolot brzydal, ale w tej swojej brzydocie wręcz przepiękny.
No i dzięki za ostrzeżenie, bo kiedyś coś mi się tam roiło, żeby kupić ten model.
Świetne malowanie i bardzo ładne, choć miejscami troszkę zbyt schematyczne brudzenie, w sensie że smugi wyłażą dokładnie z linii podziału.
Mam słabość do pustynnego kamo, więc model podoba mi się podwójnie.
Tak czy inaczej piękny model.

Piękny model. Gratulacje !!!

lubię ten samolot !! Tak sobie myślę, że twój temperament modelarski powoduje, ze fajniej wychodzą ci modele o skomplikowanym kamuflażu niż jednobarwne. Czyli zupełnie odwrotnie niż to ma miejsce u mnie ,-)) Co nie znaczy, że baccaneer mi się nie podoba ,-))

+73 pkt. do prestiżu, że w ogóle się za niego wziąłeś, ja wymiękłem i sprzedałem swojego...
Ajabym go ponitował, myślę że przy tym kamo i niewielu liniach podziału dałoby fajny efekt i było by łatwiej go "zbajerować"
Zdaję sobie sprawę ile pracy trzeba włożyć w ten model... i jestem na tak



Poczekam na Hobby Bosa

Bardzo ładne wykonanie okropnego modelu fantastycznie brzydkiego samolotu

Model zacny, wygląda naprawdę intrygująco GRATULUJĘ.

Masz dziwne upodobania...

Pięknie wyprowadziłeś tego paździerza.
Fajnie pomalowany, uciorany nieprzesadnie - piękna sprawa. Jest na czym zawiesić oko.

Podoba się.

Pomimo że nie mam pojęcia ile wysiłku mogło kosztować zlepienie - podoba się mnie.

Dzięki Panowie za wsparcie w nierównej walce z airfixową materią.

potez napisał(a): wykonanie okropnego modelu fantastycznie brzydkiego samolotu

Trafiłeś w sedno

Jacek Bzunek napisał(a):Pomimo że nie mam pojęcia ile wysiłku mogło kosztować zlepienie - podoba się mnie.

Jest prze...ane. Lepiej mi się sklejalo Vautoura z FM

HK1886 napisał(a):Masz dziwne upodobania...

Fakt, lubię zimnowojennych brzydali - ten jest tylko z Airfixa

spiton napisał(a):lubię ten samolot !! Tak sobie myślę, że twój temperament modelarski powoduje, ze fajniej wychodzą ci modele o skomplikowanym kamuflażu niż jednobarwne. Czyli zupełnie odwrotnie niż to ma miejsce u mnie ,-)) Co nie znaczy, że baccaneer mi się nie podoba ,-))

Po części masz rację a po części wynika to z tego że model jednobarwny jest zdecydowanie trudniej realistycznie zbajerować.

Solo napisał(a):Świetne malowanie i bardzo ładne, choć miejscami troszkę zbyt schematyczne brudzenie, w sensie że smugi wyłażą dokładnie z linii podziału.

W sumie wymiękam z tym brudzeniem, druga sprawa że te pustynne Buccaneery przez cały okres pobytu w Iraku nigdy nie były umyte. Ze zdjęć wynika że takie wróciły do GB (zobaczcie choćby tego z Hendon) i charakterystycznie żygały syfem spod wszelkich ruchomych i otwieranych elementów. Wydmuchy prawie jak w okolicach starej wentylacji lub komina.
Generalnie ( i to bez żartów) musisz Solo zrobić teraz przy Rafalu taką łopatologiczną rozprawkę o siuwaksach to się podciągnę.

PawelG. napisał(a):Ajabym go ponitował,

Poczekam na Hobby Bosa

Proszę Cię , wystarczajaco się namęczyłem .... W rankingu KittyHawka na FB Bucc jako nowy model zebrał najwięcej głosów - może ich to zmotywuje.

Jurek ... dałeś w palnik !!
Jeden z najlepszych Buccaneer-ów jakie widziałem w pustynnym kamo !!
W zasadzie jesteś w mojej pierwszej 4ce Najlepiej zrobionych Buccaneer-ów i jedyny z rozłożonymi skrzydłami.
Pozwolę sobie na małe porównanie:
Arkady 72
http://www.aircraftresourcecenter.com/G ... lo/00.shtm
Alex Kontiveis
http://www.helmo.gr/index.php?option=co ... 4&Itemid=1
Ian Holahan
http://www.helmo.gr/index.php?option=co ... &Itemid=35

A teraz Ty dołożyłeś do pieca !

Wiem jaki model jest ile wymaga pracy, mam go na półce. Zamówiłem kokpit Neomegi, blachy mam i w zasadzie od początku zasadzałem się na kamo z Gulf War. Mam słabość do pustynnych kamo.
Bardzo podoba mi się kolor, zakładam, że to mieszanka ??

Z moich uwag ... ajabym go - przenitował. Mojego na pewno przenituję i na pewno zrobię w pustynnym kamo z rozłożonymi skrzydłami i Twój model będzie wzorem, z którego będę czerpał natchnienie.

Raz jeszcze świetna robota !!

Edit.: chętnie odkupię tłoczony windshield jeżeli masz jeszcze choć sztukę.

Krystian Ciechowicz napisał(a):Jurek ... dałeś w palnik !!
Jeden z najlepszych Buccaneer-ów jakie widziałem w pustynnym kamo !!
W zasadzie jesteś w mojej pierwszej 4ce Najlepiej zrobionych Buccaneer-ów i jedyny z rozłożonymi skrzydłami.
Pozwolę sobie na małe porównanie:
Arkady 72
http://www.aircraftresourcecenter.com/G ... lo/00.shtm
Alex Kontiveis
http://www.helmo.gr/index.php?option=co ... 4&Itemid=1
Ian Holahan
http://www.helmo.gr/index.php?option=co ... &Itemid=35

A teraz Ty dołożyłeś do pieca !

Wiem jaki model jest ile wymaga pracy, mam go na półce. Zamówiłem kokpit Neomegi, blachy mam i w zasadzie od początku zasadzałem się na kamo z Gulf War. Mam słabość do pustynnych kamo.
Bardzo podoba mi się kolor, zakładam, że to mieszanka ??

Z moich uwag ... ajabym go - przenitował. Mojego na pewno przenituję i na pewno zrobię w pustynnym kamo z rozłożonymi skrzydłami i Twój model będzie wzorem, z którego będę czerpał natchnienie.

Raz jeszcze świetna robota !!

Edit.: chętnie odkupię tłoczony windshield jeżeli masz jeszcze choć sztukę.

Hm, trochę przesadzasz, ja bynajmniej jeszcze nie czuję się aby stanąć w szranki z wymienionymi modelami. Generalnie jeden jest niesamowicie zdetalowany i to w 72 - praca na miesiące, a model Artura Oślizło jest zdecydowanie lepiej zmęczony i zużyty, przenitowany ale brak mu lini. Cóż, mi się wszystkie podobają.
Generalnie dzięki za mega komplement.
Z kolorami to zaskoczę. 15 -20 lat temu zrobiłem Bucca w 1/72 i malowałem go Humbrolem 250 (DesertPink). Teraz po wielu sprawdzeniach wybrałem identycznie. Powiem więcej, w związku z brakiem dostępności od ręki, malowałem z tej samej puszki. Pod spodem jest oczywiście mocny czarny preszading.
Co do skrzydeł to chyba wiem czemu te inne modele mają je złożone. Może taka była wizja autorów ale zdecydowanie łatwiej jest go skleić w takiej konfiguracji. Ja wolałem mieć pełną bryłę brzydala i zgodnie z moimi teoriami najpierw posklejalem całą górę i dół. Takie dwa Buccaneery z doklejonymi skrzydłami łączyłem w calość. Ma to plusy i minusy. Idealnie udało mi się wyprowadzić powierzchnię na przejściu skrzydło-centropłat (inaczej będzie trudniej to zgrać bez szpachli, a ja takowej nie używam - tylko CA) ale minus - do powszechnie znanego łudkowania kadłubów doszły rozwarte końce skrzydeł. Takiego StarTrekowego X-winga musiałem poskładać na CA do kupy. Wszystko z dużym użyciem siły.
No...to tak w temacie jaki to przyjemny model
Co do windshielda to się nie wygłupiaj tylko wrzuć adres na PW to Ci wyślę, tylko po powrocie z wakacji czyli początek lipca.

Rewelacyjny model !!!
Czapka z głowy.

Pozdrawiam i gratuluję

Cudeńko, tylko czemu go tak skromnie obwiesiłeś... żadnej bombki z laserem...nic, posucha taka...

To chyba standardowe podwieszenie Buccaneera w operacji Granby ... ale mogę się mylić.