Bf-110C-5 1/48 Eduard
Model ten robiłem z myślą o zmarłym modelarzu, który go kupił a nie zdążył zrobić. Odkupiłem go i postanowiłem wykonać jak najstaranniej w ten sposób chciałem uczcić pamieć tego człowieka, którego w sumie nie znałem ale tak jak ja dużą część swojej energii poświęcał temu hobby czyli był równie "szurnięty". Mam nadzieję, że uśmiechnął by się z aprobatą
Zestaw z podstawowej wersji myśliwskiej "C" przerobiłem na "C-5", która była wykorzystywana do rozpoznania (usunięte dolne uzbrojenie a w miejsce wstawiony aparat fotograficzny). Niestety problem stanowiły kalkomanie "Print-scale" z którego pochodzi oznakowanie. Odradzam stosowanie przy nich płynów zmiękczających bo są tak cienkie, że na dużych powierzchniach (np. krzyże) robią się trudne do usunięcia zakładki-załamania. Dyskwalifikujące są też litery i cyfry z oznaczeń, które są nieproporcjonalne (za małe) co można wychwycić porównując z archiwalnym zdjęciem "5F+MM". Plan wykonany - 3 modele w galerii
Pamięć lotników uczczona. Zainspirowany sugestią Huberta Albacore zrobię w malowaniu z Malty (w ten sposób też nie wpłynę na wzmocnienie strony "Herbatników" - jest 4:2
). Będę do końca kibicował pozostałym Kolegom
Miłego odbioru.

















Zestaw z podstawowej wersji myśliwskiej "C" przerobiłem na "C-5", która była wykorzystywana do rozpoznania (usunięte dolne uzbrojenie a w miejsce wstawiony aparat fotograficzny). Niestety problem stanowiły kalkomanie "Print-scale" z którego pochodzi oznakowanie. Odradzam stosowanie przy nich płynów zmiękczających bo są tak cienkie, że na dużych powierzchniach (np. krzyże) robią się trudne do usunięcia zakładki-załamania. Dyskwalifikujące są też litery i cyfry z oznaczeń, które są nieproporcjonalne (za małe) co można wychwycić porównując z archiwalnym zdjęciem "5F+MM". Plan wykonany - 3 modele w galerii

















