Modelarstwo z pasją

Więcej nie wykrzesam.
Model robiony ponad miesiąc, mega ślimacze tempo jak na mnie, prawie straciłem wenę.
Spit Mk Vb - Airfix 05125 + tablica Yahu + wydechy Brassin + koła Brassin + pasy pilota Edek, malowany z masek MONTEX.

OK!

Wyszedł bardzo ładnie. Podoba mi się przybrudzenie bieli na gwiazdach.

No i kolejna "Złośnica" na forum - co prawda nie przekonują mnie amerykańskie gwiazdy na Spitfire, ale Twój model wygląda super - chyba też jakiegoś "amerykańca" sobie zrobię - w końcu trochę tych pudełek z zestawami do zrobienia mi zostało.
Krystian - lubię Twoje malowanie i brudzenie - chyba się do Ciebie zapiszę na nauki

Bardzo ładne i oryginalne malowanie.

Adam.

Fajny!
Kolejny Spitfajer na forum - i to w dodatku w nietypowym mundurku - to jest kierunek dobry.
Wątek mi dostarczył trochę pomysłów bo sam będę robił tamijową V-kę w tym malowaniu.

Krystian Ciechowicz napisał(a):mega ślimacze tempo jak na mnie, prawie straciłem wenę.

Ja siedzę i patrzę na swoją le frąse i... niemal nie chce mi się jej kończyć.

Śliczny. Możesz zakładać szkółkę, masz już dwóch chętnych do nauki brudzenia.
Może da się jeszcze spiłować ten dzyndzelek na sterze kierunku?
http://i.imgur.com/LtSj5UR.jpg

Fajny ale brakuje mu nitów moim zdaniem. No właśnie, jak uzyskałeś ten brudny biały?

Fajna złośnica. Ajabym okopcenia poprawił

No i bardzo ładnie, podoba się. Jakbyś koniecznie chciał zmienić kołpak to mam takowy wraz ze śmigłem gdzieś w zapasach.

Dzięki Panowie.
Złośnica jaka jest, każdy widzi. Kolejna w malowaniu m.Levina ( poprzednią prezentowałem w wątku warsztatowym )
Hasegawę robiłem około 2009 roku. Na pewno będzie jeszcze jeden jankes, ale to Edek Mk IXc, to a propos nitowania.
Fakt, brakuje nitów w Ajerfiksie, można by powalczyć jeszcze mocniej z modulacją kolorów. Nic straconego.
Poległem merytorycznie, wzmocnienia na skrzydłach, kołpak i mocowanie anteny na sterze kierunku. Co Cię nie zabije to wzmocni. Również nic straconego, model tak mi sie spodobał, że zamówiłem kolejną MkVb może tym razem zrobię Maltanke ja Darek. Się zobaczy.
Okopcenia, fakt du...y nie urywa. Tu przypomina mi sią pewna historia, jak zabrałem kumpla na ostre indyjskie żarcie, powiedział to samo. Ja mu na to, poczekaj aż przetrawisz

Póki co wracam do projektowego Hurriego i Spita Mk I oraz Wyverna

Krystian Ciechowicz napisał(a):Dzięki Panowie.
Poległem merytorycznie,

Nie tylko ... To o czym pisał Ci Darek Trzeciak razi niedbalstwem. Osłona jest w tym modelu niedopasowana i nic z tym nie zrobiłeś. Szkoda

Manfred napisał(a):Nie tylko ... To o czym pisał Ci Darek Trzeciak razi niedbalstwem. Osłona jest w tym modelu niedopasowana i nic z tym nie zrobiłeś. Szkoda

Jesteś absolutnie pewny o czym piszesz ?? Bo u mnie pasowało idealnie i nie widzę tu potrzeby pasowania na siłę jeszcze bardziej i spuszczania się nad tematem przez kolejne trzy strony.

Krystian Ciechowicz napisał(a):

Manfred napisał(a):Nie tylko ... To o czym pisał Ci Darek Trzeciak razi niedbalstwem. Osłona jest w tym modelu niedopasowana i nic z tym nie zrobiłeś. Szkoda

Jesteś absolutnie pewny o czym piszesz ?? Bo u mnie pasowało idealnie i nie widzę tu potrzeby pasowania na siłę jeszcze bardziej i spuszczania się nad tematem przez kolejne trzy strony.

Owszem, ponieważ sam budowałem ten model, a Ty zrobiłeś znakomite zdjęcia, na których niestety to "idealne spasowanie" widać. Nie mam zamiaru się "spu...ć" przez kolejne strony, jak to "ładnie" ująłeś. Pozdrawiam.

Niedbalstwo to jest w mojej maltance ja tu takowego nie zaobserwowałem.