Strona 1 z 2

Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 11:19
przez Arkady72
Samolot o nazwie Spitfire jest bardzo fajny, zawsze mi się podobał, niemal jak Hurricane. Poza tym one wzbudzają chyba najwięcej emocyj na forach...
Model Eduard Profipack z kalkomaniami Techmodu, znaczy część z nich użyłem, żeby system nerwowy nie doznał większego szwanku. Wybrałem akurat to malowanie z uwagi na napis Lala na kapocie. Mówią, że to model samoskładalny ale mój taki nie był, może jakiś wybrakowany się trafił w pudełku...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 11:37
przez Aleksander
Świetna "złośnica"! Fajne te zacieki paliwa na kadłubie przed kabiną!
A co było nie tak z modelem? Odkładam na razie moje edkowe Spitfire'y na później, ale nie chciałbym się bardzo martwić przy ich produkcji.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 11:57
przez Arkady72
Aleksander napisał(a):A co było nie tak z modelem? Odkładam na razie moje edkowe Spitfire'y na później, ale nie chciałbym się bardzo martwić przy ich produkcji.

Nie no, to taki żarcik był, model się świetnie zlepia :) .

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 13:01
przez grzegorz75
Gratulacje!
Sam modelik ma sporo błędów, jeśli zechcesz to je wyszczególnię, ale jeśli nie ciekawi Cię dyskusja o jego niedoskonałościach, to się wstrzymam by nie psuć Ci humoru


Łinston Latrynin

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 13:05
przez Slash
Arkady72 napisał(a):Samolot o nazwie Spitfire jest bardzo fajny, zawsze mi się podobał, niemal jak Hurricane. Poza tym one wzbudzają chyba najwięcej emocyj na forach...

Dla mnie Spit V lub IX i do tego w standardowych barwach RAFu to chyba najnudniejszy i najbardziej oklepany temat w historii zlepiactwa plastikowych zabawek politechnicznych ;o)
Niemniej wykonanie bardzo fajne i mimo mojego znudzenia tą tematyką, chętnie z uwagą sobie oglądam ten model.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 13:15
przez HK1885
Tradycyjnie mi się podoba.
Mimo, że to Spitfajer i do tego DF scheme. :mrgreen:

grzegorz75 napisał(a):(...)

Tatuś - najpierw zarób i wyślij rodzinę na wakacje, a potem wdawaj się w tematy, o których przedtem poczytasz... :lol:

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 13:21
przez subgrafik
super błocenie
podoba misie

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 14:37
przez Daniel iceman Gronowski
grzegorz75 napisał(a):
Gratulacje!
Sam modelik ma sporo błędów, jeśli zechcesz to je wyszczególnię, ale jeśli nie ciekawi Cię dyskusja o jego niedoskonałościach, to się wstrzymam by nie psuć Ci humoru


Łinston Latrynin


Polałem się ze śmiechu :lol:

Arti nudny jesteś! ;o)

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 15:51
przez Jacek Bzunek
Aleksander napisał(a):A co było nie tak z modelem?

Zlepiłem dwie sztuki (IXc), obecnie lepię dwie kolejne (VIII i XVI) a coś tam jeszcze się pałęta (na pewno IXe). Edkowa IX/VIII/XVI to najlepsze 48 jakie miałem w łapskach. Wymaga trochę uwagi przy klejeniu kadłuba żeby nie zniszczyć linii nitów oraz dokładnego spasowania ścianek wnęk podwozia. Jedyny ból a nawet bUl to nie pasująca owiewka kabiny w opcji zamkniętej. Trochę uwagi (szlifowania) wymaga jeszcze spasowanie tyłu dol. części płata z kadłubem (oprofilowanie centropłata czy jakoś podobnie).
Modelu na obrazkach nie komentuję bo pierwsze i tak nie poleci a po drugie Spity Najjaśniejszej Rzplitej w bagnie maczane nie były. A po czecie ałtor kolejnych lepić nie planuje.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 16:05
przez Arkady72
Jacek Bzunek napisał(a): A po czecie ałtor kolejnych lepić nie planuje.

Chciałbym zdementować te pogłoski rozsiewane przez wraży element, Spitów Edka mam jeszcze 5 łącznie i ostrzegam, że je kiedyś wszystkie zrobię ( jedno pudełko to nawet szklankę miało w sobie ). Co do uwag dotyczących montażu i punktów krytycznych podpisuję się pod Jackiem obiema ręcyma.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 16:34
przez Aleksander
Arkady72 napisał(a):Nie no, to taki żarcik był, model się świetnie zlepia :) .

Chyba, że tak :lol:

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 16:49
przez Dominik
Mam jeszcze jedno pytanie do spasowania modeli Edka. Powoli dłubię sobie przy Spitku VIII i mam problem ze spasowaniem połówek kadłuba w rejonie kokpitu. Po połączeniu kadłuba nie chcą mi się one złączyć na wysokości zbiornika. Też mieliście taki problem?

Dziękuję za wskazówki.

A model wygląda mniodnie. BSP krótko mówiąc.

Dominik

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:26
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a):Po połączeniu kadłuba nie chcą mi się one złączyć na wysokości zbiornika.

Mieliście za pierwszą razą. Za drugą podszlifowałem wręgę z tablicą przyrządów i się spasował.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 17:37
przez Daniel iceman Gronowski
Ta szpara w okolicach zbiornika to firmowy babol edka. Jacek, a wiatrochron pasuje dobrze po tym pocienieniu tablicy? Nie jest za szeroki? Pytam bo w swoim szpare zalewałem i wiatrochron pasował idealnie.

Re: Spitfire Mk.IX Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 18:59
przez Jacek Bzunek
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Jacek, a wiatrochron pasuje dobrze po tym pocienieniu tablicy?

U mnie pasował. Najgorzej jest osłoną w wersji zamkniętej - części odsuwana i tylna. Po przycięciu kadłuba w/g obrazków w instrukcji owiewka siada jak powinna a część tylna robi poziomą szparę z kadłubem - uroczy 1 mm do zaszpachlowania a minimalnie niżej są dwa rzędy eleganckich nitów, których wypada nie zniszczyć.