Modelarstwo z pasją

Witam
Udało mi się zakończyć model Hellcata 1/48 z Eduarda.
Mój pierwszy model którego post z warsztatem prowadziłem tu na forum.
Dziękuję wszystkim za doping i dobre rady.
Niestety parę błędów moich wylazło Mam nadzieję że w następnym modelu paru z nich uniknę
Mam nadzieję że zdjęcia są w miarę bo to wszystko co potrafię
Niestety nie mogę się pozbyć pyłu z owiewki czyszczę i czyszczę normalnie ich nie widać na zdjęciach wyłażą












Pozdrawiam

Fajnie ubrudzony! Podoba mi się!

Wydaje się być fajnym.... gdyby zdjęcia nie były zrobione ''pod światło'' to byłoby lepiej widać.

Wyczyść owiewkę patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do farb

...ale najpierw wypróbuj na boku, czy nie zeżre szkła i farby na ramkach.
Z podobnymi radami trzeba być ostrożnym.

Proszę o zdjęcia z innym oświetleniem.

Widać parę baboli ale spokojnie są do poprawienia w następnych Twoich modelach. Jest potencjał. Rób modele i oby każdy następny był lepszy od poprzedniego!

UnknownUser napisał(a):Wyczyść owiewkę patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do farb

absolutnie nie zmywaczem lepiej debonderem

Aleksander napisał(a):Fajnie ubrudzony! Podoba mi się!

Dziękuję

posejdon napisał(a):Widać parę baboli ale spokojnie są do poprawienia w następnych Twoich modelach. Jest potencjał. Rób modele i oby każdy następny był lepszy od poprzedniego!

Dziękuję
Niestety jeszcze babole mi wychodzą ale na czymś trzeba się uczyć
Dziękuję za rady z owiewką chyba w końcu udało się wyczyścić ale bałem się czymś ostrzejszym traktować i siedziałem i czyściłem wodą z mydłem
Uprosiłem Żonę o zrobienie nowych zdjęć bo jakoś zawsze lepiej jej wychodziły Mam nadzieję że są lepsze








Pozdrawiam

Kali napisał(a):Bardzo rzetelny ciekawy Hellcat w odmianie ciemniejszej,pewnie żadka odmiana z USS Lexington albo Bunker Hill.
No i ciekawy światłocień.

Dziękuję
Malowanie jest akurat lądowe ale tak jakoś sobie wymyśliłem że na chwilę przycupną na lotniskowcu
Kiedyś kupiłem okazyjnie podstawkę i ją teraz wykorzystałem
A malowanie to nocny myśliwiec z VMF(N)-541 Falalop island Ulithi Atoll may 1945r.

Jest bardzo efektowny, zwłaszcza wyeksponowany na podnośniku pokładowym.

FightTheFuture napisał(a):Jest bardzo efektowny, zwłaszcza wyeksponowany na podnośniku pokładowym.

Dziękuję