Modelarstwo z pasją

Tak sobie cichaczem zrobiłem pierwszy model w skali 1:72. Strasznie to wszystko dla mnie małe, ale z drugiej strony model jest doskonały (złożyłem go do malowania w 1,5 niezbyt intensywnych dniówek), tani w porównaniu z 48, więc wydaje mi się, że będę częściej sięgał po tę skalę.
Malowanie z pudełka: Kuba, lata 60-te, pilot niejaki Henry Perez.
Malowanki głównie przy pomocy Super Metalliców (Super Fine SiIver i Super Stainless) plus zwykłem metaliki Mr. Hobby. Do tego tradycyjnie farby dla plastyków, natomiast z oferty hochsztaplerów wykorzystałem tylko Streaking Grime i Fuel stains AK.
Aha, teraz się kapnąłem, że nie zamontowałem Pitota :/




I kilka ujęć z idioten kamery, które jasno wskazują, że trzeba wymienić szkło w lustrzance, bo 5 razy tańszy aparat robi ostrzejsze zdjęcia. Masakra.

To już rozumiem dlaczego tak nagle zniknąłeś.

Mig fajny, ale stanowczo za mały jak dla mnie.
Zdjęcia z idiotenkamery faktycznie lepsze, ale mam wrażenie, że w lustrzance jest jeszcze kłopot z balansem biekli.

HK1886 napisał(a):To już rozumiem dlaczego tak nagle zniknąłeś.

Mig fajny, ale stanowczo za mały jak dla mnie.
Zdjęcia z idiotenkamery faktycznie lepsze, ale mam wrażenie, że w lustrzance jest jeszcze kłopot z balansem biekli.

Dzięki!
Akurat balans to jest bardziej skopany z idioten. Kartka, na której fotografuję, nie jest idealnie biała, tylko minimalnie kremowa. Muszę zakupić śnieżnobiałą. Co nie zmienia faktu, że ciągle przegrywana walka z lustrzanką mnie przygnębia.

Też mi się ten 'kubańczyk" podoba - malowanie niby jednolite, ale fajnie zróżnicowane.

Fajny jest, podoba mi się.

A mnie się ten bruździng Miga nie podoba - za dużo i za czarno. Nawet stojące "pod chmurką" i nie używane migi tak nie czerniały a co dopiero nówki sztuki podarowane Fidelowi przez Chruszczowa. Przecież za taki tyfus na samolocie to obrońcy rewolucji całą eskadrę by za sabotaż rozstrzelali...

Czy on latał w pobliżu elektrociepłowni?Czorny jakiś.

Wiem, że malowanie kontrowersyjne, podkreślone jeszcze kiepskimi zdjęciami. Bardzo czarny to on jednak nie jest, może zrobię lepsze foto od spodu, bo chyba przeholowałem też z suwakami w Photopaincie. Choć przyznaję, bawiłem się, żeby zróżnicować powierzchnię - Super Metaliki poszły na czarny błyszczący podkład, i nanosiłem je bardziej punktowo niż po całości. Weathering nie jest mocny.

Kilka może ciut lepszych zdjęć. Efekt "czarności" zależy od kąta patrzenia, jakoś tak te metaliki kładzione na czarny działają...

Rondelki na skrzydłach się poprzekręcały.

piotr dmitruk napisał(a):Rondelki na skrzydłach się poprzekręcały.

Już mi to wytknięto. Zrobiłem dokładnie jak kazał Edek w instrukcji, pomyślałem naiwnie, że jak narysował to wie, jak być powinno ;)

="Arcturus"Efekt "czarności" zależy od kąta patrzenia, jakoś tak te metaliki kładzione na czarny działają...

Pożałowałeś kubańczykowi angielskiego sreberka ?
edit
japońskie sreberko, pomyliło mi się z alcladami

Flyzloty napisał(a):

="Arcturus"Efekt "czarności" zależy od kąta patrzenia, jakoś tak te metaliki kładzione na czarny działają...

Pożałowałeś kubańczykowi angielskiego sreberka ?

Jak mawia Król Julian, z prememedytacją Ja umiem pomalować ładnie, równo, jedną warstwą, tylko że tak nie lubię i kombinuję. Czasem wyjdzie fajnie, czasem nie, ale bez ryzyka nie ma zabawy.

Arcturus napisał(a):Tak sobie cichaczem zrobiłem pierwszy model w skali 1:72. Strasznie to wszystko dla mnie małe, ale z drugiej strony model jest doskonały (złożyłem go do malowania w 1,5 niezbyt intensywnych dniówek)...

I taka rekomendacja w zupełności mi wystarcza

Arcturus napisał(a): Efekt "czarności" zależy od kąta patrzenia, jakoś tak te metaliki kładzione na czarny działają...

A ja siedzę w kącie i mi "czarny" nie wychodzi Czy kładłeś SM transparentnie?

Darek Trzeciak napisał(a):

Arcturus napisał(a): Efekt "czarności" zależy od kąta patrzenia, jakoś tak te metaliki kładzione na czarny działają...

A ja siedzę w kącie i mi "czarny" nie wychodzi Czy kładłeś SM transparentnie?

Chyba nie da się inaczej Super Fine Silver w moim słoiczku jest gęsty. Muszę go rozcieńczyć jakieś 1:1, żeby poszedł przez aero. Takich warstw położyłem co najmniej 4-5 (cięzko określić, bo nie psikam po całości tylko punktowo), żeby czarny nie był czarny. Żeby srebrny był srebrny to pewnie jeszcze kilka by trzeba nałożyć. NIe wiem, czy to specyfika "mojej" farby, czy wszystkie SM tak mają. Zwykły tani metalik od Gunze kryje od pierwszego strzała.