Strona 1 z 3

F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz (Hasegawa 1/48)

PostNapisane: sobota, 20 października 2007, 22:02
przez CzarekB
Czolem.
Tak jak obiecalem, prezentuje kolejny model.
Obrazek
Nie wiem czemu, ale nie lubie modeli w typowych malowaniach, co za tym idzie, staram sie zawsze wykombinowac cos innego.
Obrazek
W tym przypadku wyboru duzego nie bylo, malo kto na tym latal. Padlo na Argentynczyka i to po remoncie, czyli szaro-bialego.
Obrazek
Sam model to modelarska bajka, pasuje jak Lego, wyglada dobrze, ladne wklesle linie podzialu, bardzo dobre detale tam gdzie sa a sa w potrzebnych miejscach.
Dodatki ograniczylem do minimum, zywiczne kola, celownik z QuickBoost i kolorowe pasy Eduarda.
Kalki wspomagalem szablonami zgodnie z ostatnia moda, farby to lakiery MrColor.
Wiecej zdjec i opis tutaj.

http://www.pme.org.pl/index.php?option= ... &Itemid=42

Zapraszam,
Czarek.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: sobota, 20 października 2007, 22:26
przez Daniel iceman Gronowski
Bardzo ciekawe malowanie i wykonanie modelu. Moją uwagę zwróciły zwłaszcza okopcenia. Ciekaw jestem jak je wykonałeś?

Pozdr.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 02:43
przez CzarekB
Czolem.
Okopcenia, no tak, wygladaja dosc dobrze, choc moglo by byc lepej. Dlubalem sie z tym dosc dlugo. Najpierw dalem tam podklad z matowego clear, potem prysnalem bardzo cieniutkim szarym, po wyschnieciu poprawilem pigmentem. Ot i tyle.
Czarek.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 02:53
przez piotr dmitruk
Mniodek...

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 08:02
przez Gujos
Super, bardzo ładny model, ciekawe malowanie i świetne fotki.
Pozdr

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 08:56
przez Jacek Bzunek
Oryginalne malowanie w świetnym wykonaniu.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 10:47
przez Pit
Dla mnie bomba :) Okopcenia robię niemal identycznie, pastela nałożona na samym końcu daje ładny matowy efekt.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 10:53
przez ZIO BY NAITT
To się nazywa egzotyka , fajnie zobaczyć coś niesztampowego :)

Przypomniała mi się kolekcja maszyn z Wojny Futbolowej którą widziałem na forum HS - też fajna sprawa ...

PZDR

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 10:58
przez Timi
Jak Corsair mi sie nie podoba, to ten ma urok. Naprawdę super robota :mrgreen:

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 11:48
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Pięknota :P

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 12:59
przez PrzemoL
Dołączam się do pochwał - piękny model, gratuluję. Mam tylko pytanie, czy Argentyna miała lotniskowce? Bo jeśli nie, to model samolotu bazującego na lądzie mógłby być bardziej pobrudzony.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 13:20
przez CzarekB
Czolem.
Dziekuje za mile slowa, zawsze dobrze cos takiego uslyszec.
Argentyna miala w tamtych latach jeden lotniskowiec, ale Korsarze malo kiedy z niego lataly, w wiekszosci przypadkow operowaly z normalnych lotnisk. Nie chcialem modelu zbyt mocno brudzic, w sumie te samoloty lataly w czasie pokoju, wiec byly trzymane czysto, myte i pucowane przez kadetow szkol lotniczych.
Czarek.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 13:45
przez T
No i właśnie linie wyszły doskonale. Bez przesady i przez to są naprawdę bardzo realistyczne. Wygląda jakby go ktoś przed chwilą wypucował i jednocześnie nie sprawia wrażenia sztuczności.

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 13:57
przez Jacek Bzunek
Pod argentyńską banderą pływały dwa lotniskowce ARA Indepedencia i ARA Veiticinco de Majo.

http://www.ibiblio.org/maritime/photoli ... p?cat=1276

Jeszcze jeden link z informacjami o argetyńskich Corsairach.

http://www.acig.org/artman/publish/article_538.shtml

Re: F4U-5NL, czyli Argentynski Korsarz

PostNapisane: niedziela, 21 października 2007, 14:17
przez CzarekB
No tak, tylko, ze ten drugi pojawil sie w Argentynie gdy Korsarze byly juz uziemione, drobny detal.
Ta stronke znam, ale jest tam tyle bledow, ze nie wiem czy jest wiarygodna.
Czarek.