Modelarstwo z pasją

Witam.
Właśnie skleiłam swój pierwszy model. Zawsze podobał mi się ten samolot, więc postanowiłam spróbować się z nim zmierzyć. Jak widać nie mam zbytniego doświadczenia. Proszę o życzliwe przyjęcie

Witamy na forum. Wprawdzie ani skala ani tematyka nie jest moja, ale mam prośbę. W temacie postu wpisujemy typ, skalę i producenta. O debiucie można poinformować w tekście. Podoba mi się ambitne podejście do tematu. Od razu "przecierki", kalki widzę też nieźle położone. Większość z nas swoje pierwsze modele sklejało z połowy części i nie malowało wcale.

Nieźle!!!
Z czego zrobiłaś mocowanie HUD'a ???? Mam na myśli wyświetlacz nad kokpitem(ale pewnie dobrze wiesz co to jest)
I spytam też , czy kokpit to kalkomanie czy blachy??
Też lubię ta niesamowita futurystyczną maszynę ;_))

Pierwszy model? Bardzo fajny! Bravo!

Przepraszam za niedopatrzenia,lecz nigdzie nie zauważyłam wymogu tyczącego się tytułu postu. Jeśli mnie wzrok nie myli, typ modelu jest podany, skala również, producent...cóż gdzieś umknął, ale już nadrabiam. Jest to Academy, tylko ten model znalazłam w sklepie.
Za miłe słowa dziękuję. Poczytałam trochę postów na forum, stąd też moje ambitne podejście. Z kalkami niestety troszkę chyba nie wyszło, jakby w niektórych miejscach nie przylegały. Nie wiem czemu tak jest, bo stosowałam płyny.

Do kolegi Spintona.
Proszę zwróć uwagę na płeć.
Co się zaś tyczy ramek HUDa (jak to nazywasz i do czegokolwiek to służy), to zrobiłam ją z cieniutkej tekturki. Przeglądając zdjęcia w internecie, zobaczyłam że model trochę odbiega od oryginału (HUD), dlatego postanowiłam trochę pokombinować. Zeszło mi na to, z przerwami, dwa dni! Nie mam jeszcze tak wprawnej ręki, by od razu skalpelem wyciąć coś tak małego.Jak jednak widzicie, chyba mi się udało. Tablica pod tym HUDem, to nie jest ani kalka ani blacha (jeszcze boję się takich ekstrawagancji).Jest to część z modelu, tylko wymalowana i z jednym, jasnym cieniem.

Do Miroslava:
Miłe słowo zawsze w cenie. Dziękuję

Zuzanka napisał(a):Jeśli mnie wzrok nie myli, typ modelu jest podany

Nie miałem zamiaru Cię irytować, to tylko prośba:

Jaho63 napisał(a):Wprawdzie ani skala ani tematyka nie jest moja, ale mam prośbę

do początkują-cej. Niektórzy koledzy do teraz tego nie robią, jak widzisz, a co jest, moim zdaniem, takim lekkim brakiem szacunku do reszty. A że to forum koleżeńskie, i chyba o koleżeńskie opinie chodzi, więc...

Na płeć jak najbardziej zwróciłem uwagę.
Ale jak zacząłem pisać to poniosła mnie rutyna :-))
Już biegnę poprawić ;-))
Kokpit robi wrażenie !!!!

Witam serdecznie, miło spotkać damę na tym forum.
Model, jak na pierwszy, moim zdaniem fantastyczny. I przy tym, wbrew pozorom, trudny do pomalowania, żeby nie wyszła po prostu czarna plama. Fajnie pocieniowany i ciekawie uwypuklone detale tym jasnym washem.
Co do kalek, to przepraszam za pytanie, ale czy kładłaś je na błyszczącą powierzchnię? Bo jeśli nie, to płyny niewiele pomogą, zwłaszcza przy kalkach Academy.
W każdym razie gratuluję udanego debiutu i życzę kolejnych coraz lepszych modeli! A nam życzę, żebyś nie zniknęła z Forum, tak jak kilka Twoich poprzedniczek.

Życzliwe przyjęcie.

Ooo... jak miło, Niewiasta nam się objawiła Widzę, że z wiedzą lotniczą nie jest najlepiej, ale warsztat modelarski...robi naprawdę wrażenie, tym większe że to pierwszy raz. Gratuluję!! Wzięłaś się za bardzo fajną maszynę, zawsze mi się podobał, ale ja swojej nie mogę skończyć:) Model chyba łątwy do złożenia, choć Ty z tego co widzę, postanowiłaś utrudnić sobie życie wykonując wychylone wszystkie powierzchnie sterowe (fajnie wyglądają zwłaszcza klapy i klapolotki). Ciekawy pomysł. Kolejną fajną rzeczą, która mi się podoba, to chyba wymienny zestaw uzbrojenia. Nie wiedziałem, że Nighthawk latał z AGM-88 (te białe rakiety). Co do malowania, niezłe. Kalki trochę srebrzą, ale nie ma tragedii. Świetnie wyglada zalany paliwem grzbiet kadłuba, tuż za gniazdem tankowania paliwa w locie. Gratuluję dobrej interpretacji zdjęć. Generalnie bardzo mi się podoba, pomimo że model czarny, dobrze wyszły wszelkie zabrudzenia, zacieki. Przypuszczam, że na żywo wygląda jeszcze lepiej.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję!!

Wyszło Ci to lepiej niż mi gdy sam na początku kariery popełniłem f-117 więc wielkie gratulacje za debiut czekamy na następne modele

Zuzanka napisał(a):Właśnie skleiłam swój pierwszy model.

Fantastyczny (mimo, że wybitnie nie lubię stealthów )

Zuzanka napisał(a):stosowałam płyny.

Dwa słowa na które zwróciłem uwagę. Jak koleżanka ma już na warsztacie i taką chemię to jasne jest, że

PrzemoL napisał(a):nie zniknęła (edit: zniknie) z Forum, tak jak kilka Twoich poprzedniczek.

Bardzo udany debiut, mimo iż nie przepadam ze takimi "dziwoloągami" to bardzo podoba mi sie "przybrudzenie" i samodzielna waloryzacja kokpitu. Ciekaw jestem jaki model zaprezentujesz nam jako kolejny.

Każda przedstawicielka płci pięknej w tym hobby to żywe zaprzeczenie panującym wśród naszych wybranek poglądom, jakoby modelarstwo (w dowolnej postaci) było zajęciem "dużych chłopców"

pzdr.
Hubert

Cieszę się z Waszych komentarzy. Przed nałożeniem kalek oczywiście pomalowalam model lakierem. Był to Sidolux, dość słabo się to błyszczało, wiec spróbowałam z lakierem Vallejo. Niestety malowany pędzlem daje smugi. Być może to jest przyczyną takiego stany kalkomanii. Uzbrojenie istotnie jest wymienne, podsuwał mi je kolega,który czuwał nad całokształtem prac i gdy trzeba było, służył pomocą. Za to dziękuję mu:)

Jeszcze raz dziekuję za życzliwe przyjęcie.

Pozdrawiam
Zuzanna

Udało Ci się zrobić z tego "brzydala" bardzo ładny model - nigdy bym nie pomyślał, ze to pierwszy! Przyłączam się do gratulacji - i - czekam na kolejne Twoje modele. Wystartowałaś z wysokiego pułapu - trzymaj go dalej - większość z nas pierwszy model raczej stara się schować pod tapczan i zapomnieć
Pozdrawiam