Mitsubishi A6M3 Zero Tamiya 1:48
Witam,
Przedstawiam ukończony dzisiaj model tytułowego Zero. Model Tamiya znany pewnie wszystkim, ale byłoby nie fair gdybym nie wspomniał od siebie, że jest to najlepszy model samolotu jaki w życiu sklejałem. Co do mojego wykonania to napiszę, że model dostał drugie życie po tym jak fatalnie "położyły" się (a w zasadzie nie) kalki Tamki. Powrót z zaświatów polegał na całkowitym zmyciu modelu w płynie hamulcowym i malowaniu od nowa. Czynność ta wymusiła małe odwrócenie procesu budowy polegające na malowaniu kokpitu na końcu budowy modelu
Przepraszam za zdjęcia, ale korzystałem z iPada a pogoda w Rzeszowie dzisiaj mało zdjęciowa.



Przedstawiam ukończony dzisiaj model tytułowego Zero. Model Tamiya znany pewnie wszystkim, ale byłoby nie fair gdybym nie wspomniał od siebie, że jest to najlepszy model samolotu jaki w życiu sklejałem. Co do mojego wykonania to napiszę, że model dostał drugie życie po tym jak fatalnie "położyły" się (a w zasadzie nie) kalki Tamki. Powrót z zaświatów polegał na całkowitym zmyciu modelu w płynie hamulcowym i malowaniu od nowa. Czynność ta wymusiła małe odwrócenie procesu budowy polegające na malowaniu kokpitu na końcu budowy modelu


