Modelarstwo z pasją

Prezentuję galerię wstępną ŁaGGa. Model za grosze, ale nie sprawiał większych problemów - poza kwestią skosu skrzydeł. Trzeba było mocno "zebrać" plastik z górnych połówek skrzydeł, żeby po ich doklejeniu płat miał wznios. Dołożyłem blaszkę Edka i żywiczny celownik Quickboosta (jest trochę przeskalowany...). Malowanie na podstawie masek Montexu - Dewertus już mi uświadomił, że obecna interpretacja kolorów tej maszyny jest jednak inna, bez brązów. Szkoda...
Coś być może jeszcze będę przy nim działał na warsztatach w Łodzi, ale nie wiem, czy wróci w jednym kawałku, więc galeria już teraz
Aha, środkowa część owiewki to vacu Pavli - nie doklejona, więc nie leży idealnie.

Fajny taki kolorowy.
Jakich farb używałeś?

Jak robię ruska, to się niespecjalnie przejmuję mądrościami, bo wiadomo, że oni malowali czym popadnie. Szczególnie że malowanie tego egzemplarza to wróżenie z fusów. Ale mi się podoba ta wsiowa pstrokacizna Malowałem: na spód Tamiya XF-23, brąz to XF-64, jasnozielony C122 gunze, a ciemnozielony to chyba NAto Green od TAmiyi.

Fajny Ruchol, podoba się...
Chociaż jak Ławeczka to z gwiazdą, te rzędowe jakieś takie niedorobione...

Arcturus napisał(a):Jak robię ruska, to się niespecjalnie przejmuję mądrościami, bo wiadomo, że oni malowali czym popadnie. Szczególnie że malowanie tego egzemplarza to wróżenie z fusów. Ale mi się podoba ta wsiowa pstrokacizna

Bardzo fajny model. Może tylko zbyt oszczędnie gospodarowałeś czerwienią na gwiazdy, bo mam wrażenie, że przebijają spod nich kolory kamuflażu.

Arcturus napisał(a):Jak robię ruska, to się niespecjalnie przejmuję mądrościami, bo wiadomo, że oni malowali czym popadnie.

To nie do końca prawda. Choć większości trudno w to uwierzyć, to Rosjanie mieli schemat rozkładu plam kamuflażu, wzorniki farb...
Oczywiście takie polowe podmalówki, jak w tym przypadku, są rzeczywiście niemożliwe do odtworzenia, ale baza była w miarę ściśle określona.
Oczywiście powyższe nie zmienia faktu, że ten ŁaGG się mnie podoba.

MIRO napisał(a):Bardzo fajny model. Może tylko zbyt oszczędnie gospodarowałeś czerwienią na gwiazdy, bo mam wrażenie, że przebijają spod nich kolory kamuflażu.

Raczej są te gwiazdy zmodulowane.

MIRO napisał(a):Bardzo fajny model. Może tylko zbyt oszczędnie gospodarowałeś czerwienią na gwiazdy, bo mam wrażenie, że przebijają spod nich kolory kamuflażu.

To raczej złudzenie apteczne. Czerwieni jest sporo, ale srodki gwiazd lekko później rozjaśniałem, stąd może to wrażenie.

Fajny model, kolorowy, podoba się.

Może i wsiowy ale podoba mi się taki kolorowy moskal.

Bardzo ciekawy samolocik. fajny kopeć za wydechami. podoba mi się szczególnie przód tej maszyny, fajnie wyszedł. Mogłeś mu ugiąc trochę oponki, przy tak realistycznych brudzeniach pasowałoby to dorobić. Gratulacje.

HK1886 napisał(a):Fajny Ruchol, podoba się...
Chociaż jak Ławeczka to z gwiazdą, te rzędowe jakieś takie niedorobione...

Były niedorobione i to mocno, ale akurat urody tej maszynie moim zdaniem nie da się odmówić.
W porównaniu z MiGiem-3 i Jakiem-1 jest po prostu piękna.

Wykonanie modelu to piękno dobrze podkreśla. Gratulacje, też chciałbym tak umieć.
Jest jeszcze pole do działania, trzymam kciuki żeby cała wróciła do domu i czekam na finalną galerię.

Pozdrawiam
Hubert

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 80%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 89%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 60%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 89%

Arcturus napisał(a):Malowanie na podstawie masek Montexu - Dewertus już mi uświadomił, że obecna interpretacja kolorów tej maszyny jest jednak inna, bez brązów. Szkoda...

Czy ja wiem czy szkoda, jeśli dobrze kojarzę to ten nieszczęsny brąz wywodzi się z dość luźnej interpretacji ... Ospreya, która potem została (jak widać) skutecznie powielona i utrwalona w "masowej świadomości kolektywu modelarskiego"
W przypadku "71" błąd został dość wcześnie zdiagnozowany i upubliczniony (w końcu "71" była jednym z dwóch Łaggów które posłużyły Finom do zbudowania LG-1), ale jak widać wyplewić jakiś mit nie jest łatwo.

Twoja informacja o braku większych problemów z montażem mocno mnie uspokoił - mam ten model ale ze względu na "doświadczenia" z innymi wczesnymi produktami ICM jakoś nie znajdowałem dość samozaparcia by go wziąć na warsztat.

Fajowy. Mnie też trochę te gwiazdy na kadłubie wadzą. Za ciemne są moim zdaniem. Oprócz tego jest świetnie .