Włoska waga piórkowa, Ambrosini SAI.207, 1:72 RS Models

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Włoska waga piórkowa 1:72

Postprzez cris » czwartek, 7 stycznia 2016, 22:23

Fajowski , :mrgreen:
,,To Coś" miało niezłe osiągi :shock:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

Re: Włoska waga piórkowa 1:72

Postprzez Voltan » piątek, 8 stycznia 2016, 18:23

Z tego co sobie przypominam USA po wojnie zrobili jakiś prototyp bazujący na SAI403 ale nie wszedł do produkcji.
To taki bardziej udany włoski C714 :)
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 20:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Włoska waga piórkowa 1:72

Postprzez obłok » sobota, 9 stycznia 2016, 20:07

Voltan napisał(a):Z tego co sobie przypominam USA po wojnie zrobili jakiś prototyp bazujący na SAI403 ale nie wszedł do produkcji.
To taki bardziej udany włoski C714 :)

Jeśli chodzi o XP-77 - to nie miał on nic wspólnego z SAI-403 i powstał na zamówienie z 1941 r. Łączyło go z samolotami SAI-207/403, CR-714, Milesem M.20 to, że był to tzw. myśliwiec lekki...
Avatar użytkownika
obłok
 
Posty: 206
Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2010, 19:29

Re: Włoska waga piórkowa 1:72

Postprzez obłok » czwartek, 28 stycznia 2016, 04:43

Tak "ku pamięci", jakby ktoś robił ten model to proszę zwrócić uwagę na - niestety kolejny już - błąd/partactwo instrukcji/malowania pudełkowego firmy RS
viewtopic.php?f=3&t=80291
Piszę, kolejny, bo nie zawsze są odpowiednie zdjęcia, aby porównać szczególnie przy osobliwościach...
Niestety, firmie tej "zdarza się" np. nie przygotować spodu skrzydła czy w ogóle całości jego poszycia w modelu jakoby Doflug-a D-3802/3803 do sklejenia jednej z załączonych wersji malowania tj. D-3802. Brak jest nawet wzmianki czy uwagi, że wyloty luf km-ów (a nie działek jak w seryjnych D-3802 A) czy wyloty łusek i ogniwek taśmy trzeba "stworzyć" samemu. Do tego "zasięg" pasów biało-czerwonych na skrzydłach we wspomnianym J-401 z tylnej ścianki pudełka nijak się ma do zdjęć. Problem jest trudny szczególnie jak grzecznie skleimy miniaturkę zachwycając się dobrymi zdjęciami z netu (w końcu właściciel RS chyba też ma internet) i nagle odkrywamy, że trzeba jeszcze zrobić 4 otwory w krawędziach natarcia no i te wyloty łusek na dolnej powierzchni skrzydła, tyle, że mają być jeszcze na szarym, a tam nie miejsca. No to zostaje wybór: zrobić je na białym pasie - co nie odpowiada foto, albo zmyć farbę z takim zarąbistym kamuflażem i zacząć prawie wszystko od nowa. Można bez tych wylotów łusek żyć, jak to było w latach 70/80-tych z naszymi ówczesnymi "modelami", ale wtedy nie było internetu no i modele, farby i "chemia" było "nieco" tańsze.
O podobnym niedbalstwie czy lekceważeniu klienta np. w rozlicznych wersjach rodziny Morane-Saulnier MS-406 nie będę się rozpisywał, ale i tam są "fajne miny", głównie znowu w obrębie skrzydeł.
Avatar użytkownika
obłok
 
Posty: 206
Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2010, 19:29

Re: Włoska waga piórkowa 1:72

Postprzez Jaro_Su » czwartek, 11 lutego 2016, 20:54

Waga piórkowa i silnik chłodzony powietrzem, tak jakby latać motocyklem.... ;o)
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 08:51

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości