Strona 1 z 1

Spitfire IXc SZ-G, Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2016, 22:08
przez raptorf22
Prezentuję pierwszy ukończony w 2016 r model.
Budowa trwała od jesieni co prawda, ale cóż ciągłe braki czasu spowodowały wieczne przekładanie końca prac.
Co do samego modelu, to zestaw Edka w wersji Wekend, dołożyłem od siebie kalki Techmodu oraz pasy w kabinie zrobione własnym sumptem z taśmy aluminiwej.

Malowanie farbami Tamiya z XF-81/82/83 na rozcieńczalniku Gunze Levelig Thiner, lakier bezbarwny Tamiya + zmatowiacz na koniec. Kształt plam malowany jak to zwykle u mnie z ręki , aero Hansa 281.
Zdrapki malowane najpierw Gunze H8 potem lakier do włosów i drapanie na mokro po warstwie kolorów bazowych. Miejscowe rozjaśnienia ale niewielkie , linie i małe zacieki to Umbra naturalna + WhiteSpirit.
Zapraszam do galerii:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2016, 22:55
przez Murek
Fajny :D

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 10 stycznia 2016, 23:50
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Świetny ! :)

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 00:06
przez xspace
Piękniuśki :)

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 00:16
przez Jacek Bzunek
Na zachęte:
- obudowa filtra trochę niedoszpachlowana (rzuca mi się w oczy bo w grudniu trzy razy szpachlowałem ją w XVI),
- wnęki podwozia po mojemu za czyste,
- nie widzę światła pozycyjnego za sterem kierunku,
- rant przed. cz. osłony kabiny zdecydowanie lepiej wyglądałby z Interior Green czy jak kto woli Greyish Green,
- golenie podwozia AJABYM na MSG malował (ale pewny niczego nie jestem).
Sumując świetny model ;o) co się bardzo podoba bo:
- nazywa się na S na nawet SS,
- Eduard,
- skala moja ulubiona,
- przejścia kolorów świetne jak na malowanie z ręki,
- bardzo mi się podoba aluminowa (a nie IG) listwa pod tyl. cz. osłony kabiny - na logikę zasadne jeśli kadłub od wręgi z fotelem do tyłu był aluminiowy (niemalowany).

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 08:16
przez wally
Fajny ten Spit, podoba mi się malowanie z ręki, sam chciałbym tak umieć. :)

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 08:47
przez HK1885
Całkiem fajny jest, coś się dzieje na powierzchni, ale nieprzesadnie. Ładnie Ci wyszedł OG z tamki, bez tego błękitnego odcienia - jakieś czary robiłeś z kolorem czy czysty?

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 09:11
przez raptorf22
Panowie dziękuję za Wasze opinie.
Co do uwag Jacka Bzunka, wszystko się zgadza. Ramki oszklenia podmaluję bo to są detale i kosmetyka, lampkę na ogonie podmaluję.

Zapadnięta szpachla na obudowie filtra , no tutaj muszę wyjawić pewien "sekret", Spit był już wymalowany na gotowo!!! kalki częściowo położone i nie wiem jak, ale wypadł mi z ręki na płytki. :cry: :cry:

Podczas pierwszego lotu po drodze obił się o moje stopy. :x Pierwsza chwila to lekki szok i dramat, patrzę i leży w trzech kawałkach : kadłub, skrzydła i obudowa filtra. Po oględzinach wyszło że kadłub jest cały nic nie pękło, oddzieliły się całe skrzydła, wystarczyło je tylko włożyć i wkleić, no jedynie musiałem wkleić i raz jeszcze szpachlować obudowę filtra.Na szczęście brak innych uszkodzeń , pęknięć itp. ufffff.
Filtr był już tak wymuskany przed kraksą :roll: , położyłem szpachle, CA ale widzę że siadło trochę więc trzeba będzie zrobić małą poprawkę. Więcej grzechów nie pamiętam.

HK, kolor to czysta farba bez kombinacji na chemii Gunze, nakładałem mocno rozcieńczone warstwy w sumie jest lekko niebieskawy ale niewiele. Miałem sam dylemat czy były bardziej szare czy niebieskawe, ale zdjęcie repliki , która zawitała na Aerofestival był również lekko niebieskawy i tak zostało.
Generalnie jest taki jak chciałem, moje ulubione Spity to tylko z kroplowymi osłonami,a reszta kompletnie do mnie nie trafia. Po wstępnym malowaniu w sumie nie wiedziałem jak go "doprawić", miał być taki jaki jest teraz coś tam jest ale nie bije po gałach. Tak patrzę na zdjęcia, to lepiej wygląda na żywo jednak..... może się gdzieś z nim wybiorę rekraacyjnie zobaczymy.

wally, malowanie "z rąsi" trzeba ćwiczyć, tutaj malowałem nawet na lekko już zmęczonej dyszy i iglicy po przejściach, niekoniecznie na niskim ciśnieniu, czasem 2 bary i jazda.

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 09:50
przez HubertKendziorek
raptorf22 napisał(a):Podczas pierwszego lotu po drodze obił się o moje stopy. :x Pierwsza chwila to lekki szok i dramat, patrzę i leży w trzech kawałkach : kadłub, skrzydła i obudowa filtra. Po oględzinach wyszło że kadłub jest cały nic nie pękło, oddzieliły się całe skrzydła, wystarczyło je tylko włożyć i wkleić, no jedynie musiałem wkleić i raz jeszcze szpachlować obudowę filtra.Na szczęście brak innych uszkodzeń , pęknięć itp. ufffff.

Życie modelarza to nie bułka z masłem :).Te przygody nie ujęły jednak jakościowo niczego. Wyszedł bardzo fajnie, plastycznie i malarsko jest po prostu piękny. Drobiazgi wspomniane przez kolegów - jak dla mnie, dostrzegalne dopiero po zwróceniu uwagi, zwłaszcza że przeważnie patrzę na całość, a nie detale (tak mam też w życiu).
Może odrobinę za czysto na dole, ale rozumiem, że tak miało być.

Bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 16:09
przez skusz
Bardzo mi się podoba, no i Spitek :)

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2016, 19:12
przez Aleksander
No cóż - nie umiem więcej napisać, poza tym, że też mi się bardzo podoba, zwłaszcza przetarcia do gołej blachy na przejściu kadłub-skrzydło.
Ja za swoje Edki jakoś nie mam odwagi się zabrać, ale jeż niedługo!

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: czwartek, 14 stycznia 2016, 01:03
przez Darek Trzeciak
Super te zdrapki wyszły. Cholera ale mnie korci rozgrzebanie kolejnego Spita :mrgreen:

Re: Spitfire IXc SZ-G Eduard 1/48

PostNapisane: czwartek, 14 stycznia 2016, 14:11
przez Hal Bregg
Bardzo mi się podoba jakość malowania i czystość wykonania. Wyjątkowo dobry. Gratulacje.