

O samym modelu już nie wspomnę , bo przypominało by to trosze bełkot osobników z Wiejskiej ,czyli w kółko to samo .
Od siebie dodam że jak zwykle w pudełku znajduje się jakiś feler ( to juz chyba jest taka tradycja w tej "firmie"

Wracając jeszcze do tych baboli, to poza tym że brakowało parę elementów to kalka z oznaczeniem na ruchomej częśći statecznika byla zbyt wielka . czyli zajmowała cały statecznik a nie tyle ile widać na rysunku z pudełka .
Doszedłem do wniosku że mniejszym złem będzie nie naklejanie jej , niż oszpecenie modelu zbyt wielgaśna kalką . jak cos odpowiedniego się znajdzie to zostanie naklejone .A narazie musi tak zostac ,czy sie podoba czy nie



