Strona 1 z 2

AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2009, 21:58
przez piotr dmitruk
To efekt najdłuższej budowy modelu w moim życiu. Zacząłem go jakieś kilkanaście, jeśli nie dwadzieścia lat temu ( co niestety widać, zwłaszcza w kabinie), z dokumentacji miałem tylko 4 mało wyraźne zdjęcia i jeden planik. Model ma pewne zalety i nieco poprawiony, oraz odlany w dzisiejszej technologii, mógłby i dziś być atrakcyjny. Zwłaszcza, że nadal nie ma jego dobrej wtryskowej wersji :!:
Po walce z zylionami mikropęcherzyków w żywicy udało mi się zaszpachlować większość z nich, jednak rycie linii podziałowych nadal przypominało slalom- gigant od dziurki do dziurki. Ponadto musiałem zmienić wersję na brazylijską (z dwoma armatami) i poprawić niektóre cechy charakterystyczne tylko dla prototypów. Podwozie wykonałem od podstaw z igieł iniekcyjnych, ponieważ oryginalne było zbyt krótkie, i gięło się pod ciężarem modelu. W 2003 :!: roku doprowadziłem model do takiego stanu:

Obrazek

Stał tak przez parę lat na półce, a ja mamiłem się myślą, że mogę go skończyć lada chwila, bo jest prawie gotowy.
W międzyczasie w Internecie pojawiła się wyczerpująca dokumentacja zdjęciowa. Wkurzył mnie już, więc postanowiłem go skończyć, i pracując dość intensywnie, jak na moje obecne możliwości czasowe, walczyłem z nim kolejne trzy miesiące. Oto rezultat tej nierównej walki. "Ochów i achów" nie oczekuję, bo wiem, że jest on zdecydowanie poniżej moich możliwości, ale moim osobistym sukcesem jest to że go w ogóle skończyłem. Fotki starałem się robić tak, żeby zasłonić co większe babole.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2009, 23:17
przez nobie1973
Wygląda świetnie ! :shock:
Gratulacje !

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2009, 23:37
przez Jacek Bzunek
Bardzo lubię ten samolot a model bardzo się podoba. Nie za bardzo pasuje mi tylko malowanie. Czy na górnych powierzchniach nie brakuje zielonego?
Obrazek
http://cdn-www.airliners.net/aviation-p ... 516987.jpg

A to moje ulubione malowanie
Obrazek
http://cdn-www.airliners.net/aviation-p ... 546742.jpg

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2009, 23:51
przez piotr dmitruk
Jacek Bzunek napisał(a):Bardzo lubię ten samolot a model bardzo się podoba. Nie za bardzo pasuje mi tylko malowanie. Czy na górnych powierzchniach nie brakuje zielonego?

Chyba nie, przedstawiłeś nowy typ malowania. A tu przykładowe obrazki starszego:
Obrazek
Obrazek

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:06
przez Aleksander
Ej kokiet, kokiet... :lol:
Bardzo ładny model, nie bardzo widzę do czego się można doczepić w sensie warsztatowym - merytorycznie trochę nie mój ROI (Region Of Interest - Obszar Zainteresowania :lol: )
Jak zwykle fajny i bardzo dobrze zrobiony. A te jednocentówki coraz większe...

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:39
przez wojtek_fajga
Aleksander napisał(a):Ej kokiet, kokiet... :lol: .


Dokładnie... :)

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:44
przez spiton
Podoba mi się podwozie. Te chromy to igła, gwóźdź , folia, czy jakaś genialna farba???
Fajne miękkie ślady eksploatacji.
Pozdrawiam

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:56
przez wojtek_fajga
spiton napisał(a):Podoba mi się podwozie. Te chromy to igła, gwóźdź , folia, czy jakaś genialna farba???



Prócz oglądania obrazków warto czasem także przeczytać to, co jest między nimi...


piotr dmitruk napisał(a): Podwozie wykonałem od podstaw z igieł iniekcyjnych, ponieważ oryginalne było zbyt krótkie, i gięło się pod ciężarem modelu.

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 14:12
przez spiton
zły spiton zły !!! :-))
Ale podwozie fenomenalne!!!!
Pozdrawiam

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: sobota, 22 sierpnia 2009, 14:34
przez PrzemoL
Ładny model. Choć, cytując Olka, nie mój ROI ;o)

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2009, 13:17
przez Jurek Greinert
Witam, jako że to zdecydowanie mój ROI, napisz czy były jakieś problemy przy składaniu. Wydaje mi się że z kalkami trzeba uważać? To malowanie szaro-zielone jest ciekawe tylko problem z gwiazdami w low-viz, a zwłaszcza tym szarym w ich części. Fajny samolot, aż dziwne że np. Italka nie chce się za niego zabrać. Model fajny, choć robiony teraz na pewno wyglądałby trochę inaczej ;o)

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2009, 16:31
przez piotr dmitruk
Dziękuję Panowie za opinie, ale nie kryguję się, mam zrobić zdjęcia baboli? :lol:
Jurku, problemów ze złożeniem nie było wiele, nie takie, których nie pokonałby ktoś, kto skleił parę short-runów lub żywic (trochę przy połówkach kadłuba). Z resztą żywicę troszkę można "nagiąć" termicznie.
W kabinie tablica przyrządów jest znakomita, natomiast brak paneli bocznych i kiepski fotel- ten zastąpiłem jakimś składanym z blaszek fototrawionych. Osłona kabiny wzięta prosto z zestawu- znakomita.
Jak wspomniałem- słabe podwozie główne, w zamian dobre przednie, bardzo grube pokrywy podwozia, z uzbrojenia są piękne pociski Sea Eagle, których ten samolot chyba nie przenosił, za to słabe Sidewindery- pożyczyłem z innego zestawu. Szyny ich wyrzutni to toporne kloce- do wymiany. Bombki wziąłem z zestawu Hasegawy, adapter pod kadłubem wykonałem sam, podwieszenia podskrzydłowe wymagają dużej ilości poprawek różnych widocznych szczegółów. Wszystkie wloty i wyloty dodatkowe są ślepe, haka podkadłubowego nie było w ogóle, przez dyszę wylotową silnika można obejrzeć cały kadłub. Z kalkami nie było większych problemów, choć i tak większość z nich wydrukowałem sam. Przy maskowaniu do washa udało mi się oderwać taśmą Tamiyi połowę kadłubowej gwiazdki, mimo zabezpieczenia lakierem. Udało mi się ją jednak odmoczyć i przykleić od nowa.
Rób Jurek, rób! Na Italkę chyba się nie doczekamy.

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: wtorek, 25 sierpnia 2009, 21:42
przez superflanker
A ja jeszcze w temacie podwozia, dla ścisłości z igieł Piotr zrobiłeś tylko siłowniki, czy golenie są z zestawu? Jak stonowałeś przejście między kolorami-dodałeś farby do lakieru bezbarwnego? Kokpit i fotel wyglądają na trochę uproszczone, ale przy braku dokumentacji to jeden sposób na wyjście z sytuacji, drugi to uprawianie science-fiction. Ogólnie pięknie i czysto wykonany modelik, chciałbym żeby mój AMX z Cunara w odległej przyszłości wyglądał równie dobrze. Pozdrawiam.

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: wtorek, 25 sierpnia 2009, 22:54
przez piotr dmitruk
Łagodne przejście kolorów wykonane jest z użyciem maski Tamiyi odpowiednio wyciętej i podklejonej 2 mm od brzegu wyprofilowanym drucikiem, podnoszącym brzeg. Należy tylko psikać prostopadle do powierzchni.
Podwozie? zdjęcie mówi wszystko:
Obrazek

Re: AMX, Warrior Models, 1:72

PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2009, 12:57
przez mr.jaro
Och i ach!
Szczegolnie urzekajace jest podwozie. Skala 1/72 zdecydowanie nie nadaje sie dla takich "zgrubnomotorykow", jak ja. Ale jak widac, innym sluzy. Och i ach po raz wtory.