Strona 1 z 1

Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 00:48
przez Bolo07
Rok 1918. Lotnisko Romagnano w Tyrolu.
Bazuje na nim C.K. 3/J Flik, a wśród C.K. pilotów tej jednostki sporo jest polskich nazwisk.
Wśród samolotów jest taki jeden ze znakiem na kadłubie, który 1 grudnia 1918 roku stanie się znakiem rozpoznawczym polskiego lotnictwa.
Wiem, że zdania co do tego, czy to Stefan Stanisław Stec jest twórcą polskiej szachownicy są podzielone.
Jeżeli więc Albatros DIII Oef nr 253.08 nie był pierwszym to na pewno jednym z pierwszych samolotów z biało czerwoną szachownicą.

Model Rodena skleiłem relaksacyjnie jakiś już czas temu, w zasadzie prosto z pudełka. dodałem osłony luf kaemów, lusterko, naciągi, kilka przyrządów do kabiny.

Zapraszam do krytyki (oj, dostanie mi się, dostanie od historyków i znawców tematu) i przy okazji dyskusji; jak to właściwie z ta naszą szachownicą nad Alpami było.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam, Bolek

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 00:53
przez Bolo07
Nie wiem, czy te widoczki w tle są z Tyrolu, ale przyjmijmy roboczo, że tak to mogło wyglądać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czekam na Wasze opinie, pozdrawiam, Bolek

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 01:06
przez GrzeM
Model wyszedł nieźle, tylko szachownica jedna jest obrócona. Godła we Fliku 3 były lustrzanymi odbiciami. Ale to nie jest poważny błąd.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 08:21
przez DUDE
Cześć,
ładnie wyszło kamo liściowe i ogólnie aparat wygląda poprawnie w moich oczach. Trochę mnie martwi ten wznios dolnych płatów, bo bardziej przypomina Nieuporta niż Albiego.
Druga sescja zdjęć zdecydowanie lepsza, w pierwszej brak zbalansowania bieli zdecydowanie zaburzył odbiór modelu
Gratuluje
D

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 10:24
przez TK
DUDE napisał(a): Trochę mnie martwi ten wznios dolnych płatów

Niestety akurat DIII Rodena tak ma. Też to zauważyłem u siebie zbyt poźno.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 11:46
przez GrzeM
To chyba przez za długie zastrzały baldachimu (na kadłubie). Podnoszą górny płat, ciągnąc do góry i dolne.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 17:15
przez Bolo07
Dziękuję za opinie.

Wznios - to chyba rzeczywiście kwestia zastrzałów, mam też drugiego rodenowskiego DIII tyle, że nie C.K. i wznios jest zdecydowanie mniejszy. Pamiętam, że były dwie albo i trzy wersje zastrzałów w zestawie.

Druga sescja zdjęć zdecydowanie lepsza, w pierwszej brak zbalansowania bieli zdecydowanie zaburzył odbiór modelu
- wiesz Dude, zdjęcia robiłem na tych samych ustawieniach. Czyżby tło aż tak ogłupiło aparat ?
Identyczna sytuacja jest ze zdjęciami SE-5 (zapraszam do galerii). Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 21:16
przez xmald
Oprócz skrzydeł - model bardzo elegancki! Tu śmigiełko Knoller Jaray wyszło zdecydowanie fajnie. ;o)
Albatrosy to chyba najładniejsze pod względem kształtów samoloty Wielkiej Wojny, a Oeffagi podobają mi się szczególnie!

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 08:42
przez Voltan
Mam ten zestaw ale na razie się go boję. Bardzo podoba mi się kamuflaż.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 09:06
przez siara1939
Panowie, badzcie obiektywni.
jak w jednym watku wytykacie bledy przy budowie modelu, to w drugim tez tak powinno byc.
Wiem, ze jest to Wasza piaskownica- te modele pierwszo- wojenne, ale nie wszystko jest tak kolorowo jak Wy to malujecie.
Skoro galerie i warsztaty maja sluzyc polepszaniu swoich umiejetnosci, to w tym przypadku malowanie, oraz spasowanie czesci pozostawia wiele do nauki.
Jakkolwiek model na zdjeciach z daleka wyglada fajnie, tak na zblizeniach rzuca sie w oczy slabe spasowanie czesci, oraz bledy warsztatu malarskiego. Wash jest tego najlepszym przykladem- prawdopodobnie nalozony na matowa powierzchnie, gdzie sie wgryzl w farbe i byl niemozliwy do roztarcia.
Po prawej stronie kokpitu widac wielka szpare, ktora powinna byc zaszpachlowana przed malowaniem, za kabina po lewej stronie burty tez.

Re: Albatros DIII Oef 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 23:43
przez Bolo07
Zgadzam się, model jest sprzed kilku lat, ma sporo niedoskonałości.

Wash jako taki ograniczał się do upaćkania piaskowym kół i zalania rozcieńczonej czarnej tamiyi w linie łączenia poszycia. Prawda, po werniksie matem, co istotnie nie jest dobre.
Ciapki na kadłubie i górnych powierzchniach skrzydeł były nakładane ostrzyżonym pędzlem, natomiast płaty i stateczniki poziome były pierwotnie pomalowane jak płótno, natomiast statecznik pionowy i kadłub jako sklejka. Stąd i widoczne różnice, ale na takim efekcie mi zależało.

Wasze opinie, te pozytywne, oczywiście radują, ale i te krytyczne też mnie cieszą, bo po pierwsze widzę, że moje zabawki mają swoich widzów, po drugie wiem, czego na drugi raz nie zepsuć.