Strona 1 z 1

Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 15:51
przez RH
Obrazek
Kontynuując serie samolotów państw osi kolejny model ale tym razem z drugiego brzegu oceanu . Tym samolotem jest tytułowy He 177A-5.
Obrazek
krotki rys historyczny po Wikipedii
Heinkel He 177 Greif (z niem. „ Gryf ”) – niemiecki ciężki samolot bombowy dalekiego zasięgu z okresu II wojny światowej, produkowany przez wytwórnię Heinkel. Początkowo miał to być następca bombowca He 111. Oblot samolotu miał miejsce w 1939 roku. Zgodnie z doktryną Luftwaffe, początkowo planowano, że He 177 będzie zdolny do bombardowania z lotu nurkowego, co było rozwiązaniem nietypowym jak na samolot tej wielkości. Jeden z egzemplarzy samolotu w wersji He 177V38 został przystosowany do wzięcia na pokład planowanej niemieckiej bomby atomowej[1], jednak z racji jej nieukończenia nie miał okazji do wykonania swojego zadania.

Samolot posiadał dwa śmigła, z których każde napędzane było przez dwa silniki, znajdujące się w jednej gondoli. Powodem takiego rozwiązania był brak jednostki napędowej wystarczająco mocnej, by samodzielnie napędzać jedno śmigło.
Historia powstania

Początkowo siły powietrzne III Rzeszy nie posiadały żadnego bombowca strategicznego, w związku z czym podjęto decyzję o konstrukcji takiego samolotu. Zbudowano cztery prototypy czterosilnikowych bombowców, jednak dowództwo wszystkie odrzuciło i nigdy nie weszły one do produkcji seryjnej. Warunki stawiane przez Luftwaffe zostały spełnione dopiero przez samolot He 177 Greif. Po wejściu samolotu do służby w jego konstrukcji wykryto wiele wad m.in. częste pożary podczas lotu, kłopoty z aerodynamiką. Nie zdecydowano się jednak na naprawę usterek[2]. Po wejściu do służby było już za późno, aby je zniwelować. Wszelkie zalety samolotu przekreślał fakt, że przemysł lotniczy nie był w stanie udoskonalić konstrukcji samolotu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Model jest dość ciekawy ze względu na swoje uzbrojenie ,a mianowicie wyposażony jest w bomby sterowane FX 1400 Fritz X
Ruhrstahl SD 1400 X (inne oznaczenia X-1, Fritz X, FX-1400, PC 1400 X) – niemiecka bomba kierowana przeznaczona do zwalczania silnie opancerzonych okrętów. Bomba była zrzucana z bombowca i zdalnie kierowana radiowo. Po raz pierwszy została użyta bojowo w 1943, zatopiono nią między innymi włoski pancernik "Roma" oraz brytyjski krążownik lekki HMS "Spartan", ciężko uszkodzono między innymi pancernik HMS "Warspite".

Obrazek

Model z 4/KG 100 Chateaudun 1944
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 16:42
przez skusz
Musi być kawał modelu, że się nie mieści w kadrze. No i niedawno musiało padać, bo oponki błyszczą się ;o) Ogólnie, podoba mi się.

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: sobota, 6 lutego 2016, 23:53
przez Bartek D
Witam . Pytanie odnośnie zielonych linii , możesz troszkę przybliżyć technikę ich wykonania ? Z jakiej odległości psikałeś , ciśnienie , farba jakiej konsystencji . Na zdjęciach nie widać by był jakiś odkurz :)

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 08:32
przez RH
Bartek D napisał(a):Witam . Pytanie odnośnie zielonych linii , możesz troszkę przybliżyć technikę ich wykonania ? Z jakiej odległości psikałeś , ciśnienie , farba jakiej konsystencji . Na zdjęciach nie widać by był jakiś odkurz :)


Cięzko tak na "such ' coś doradzić .to tak jakby uczyć kogoś jezdzić korespondencyjnie :) :)
Tak w skrócie ,cisnienie ok 2 at .Co do farby to konsystencje samemu trzeba dobrać meyodą prób i blędów .
Jeżeli chodzi o aerografy ,to osobiście przy malowaniu korzystam z paru róznych typów tego sprzętu .jedne do wiekszych powierzchni drugie do plamek ,inne do kladzenia werniksu ,a jeszcze inne do malowania linii ,I do tego uzywam aerografu tego typu
http://www.fine-art.com.pl/aerograf-evo ... -solo.html

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 11:55
przez TK
Samolot zacny, ale jeżeli to jest to malowanie, które masz na pierwszych zdjęciach - to masz zbyt duży rozkurz - tam wyraźnie widać że są prawie na ostro ;)

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 13:24
przez xspace
Fajny gigant Ci wyszedł, możesz coś powiedzieć o zestawie jak ze spasowaniem ? otrzymałem takowego w prezencie kiedyś
i może kiedyś wyląduje na warsztacie.

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 17:38
przez RH
xspace napisał(a):Fajny gigant Ci wyszedł, możesz coś powiedzieć o zestawie jak ze spasowaniem ? otrzymałem takowego w prezencie kiedyś
i może kiedyś wyląduje na warsztacie.

Model raczej w porządku , wszystko pasuje ,nie bylo problemów

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 18:53
przez marco2607
RH napisał(a):Model raczej w porządku , wszystko pasuje ,nie bylo problemów


Z tego co widzę to koła i oszklenie trzeba trochę pasować. :-/

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2016, 15:18
przez Murek
Z oszkleniem w tym Revellu jest inny problem: tworzywo, z którego jest wykonana osłona przodu kadłuba jest grube i mocno zniekształca to co widać w środku, wygląda to kiepsko. Ja w swoim modelu przeszlifowałem ten element i polerowałem, wygląda nieco lepiej ale warto pomyśleć o vacu. Modelu nie robiłem, pochyliłem się tylko nad wspomnianą częścią.

Re: Heinkel He He 177 A-5 Revell 1:72

PostNapisane: środa, 10 lutego 2016, 15:17
przez Jaro_Su
Nareszcie coś dużego...
:lol: