Modelarstwo z pasją

Witam

Przedstawiam mój ostatni ulepek: Tamiyowski P-51D prawie prosto z pudła.
Malowany metalizerami AK Xtreme Metal.
Miał być modelem na szybko oraz wstępem do metalizerów (mój pierwszy metaliczny model) i taki był - model złożył się sam, a farby nie sprawiały problemów

Nie bardzo mogę je porównywać z produktami innych firm (brak własnego doświadczenia), ale mogę je polecić początkującym bo sposób użycia jest dziecinnie prosty a efekt całkiem fajny. Kryją bardzo dobrze, dają się maskować taśmą Tamiyi (osłabioną na skórze) i nie da się zrobić zacieków. Jedyna wada jaką zauważyłem to że nie lubią kłaść się drugą warstwą. U mnie po pierwszym malowaniu wyszły drobne niedoróbki powierzchni, i po naprawie miejsca położenia drugiej warstwy nabrały pewnej "ziarnistości koloru".

Przegrałem natomiast walkę z kalkami. Do kładzenia używam Tamiyowskiego MarkFita, kalki nieźle od niego miękną, ale wejść w linie nie chciały. Po wyschnięciu naciągały się z powrotem

PS. Mam problem z lakierem bezbarwnym. Dawniej korzystałem z Humbroli i nawet je lubiłem. Teraz mam Gunze SuperClear III (GX100), rozcieńczany Leveling Thinerem 1:1, a mimo to kładzie się skórką pomarańczową... Jakieś propozycje? Obawiam się że jak dołożę za dużo rozcieńczalnika, to po prostu zmyję wszystko co pod spodem.

Fajna klasyczna Tamka. W jaki sposób malowałeś tym Xtreme Metalem? Kładłeś na czarny błysk czy na podkład? Jaki to metalik jest? Aluminium?

Zdaję sobie sprawę ile kosztuje pracy przygotowanie powierzchni pod metalik. Szacun. Fajnie się prezentuje - jedno z ładniejszych malowań tej wersji Mustanga

Próba z metalizerami wypadła, moim zdaniem, świetnie! Bardzo ładnie wyglądają zróżnicowane panele na skrzydłach.
Podoba się!

Dzięki
Z tym podkładem to w zasadzie było tak że musiałem nieco "zepsuć" powierzchnię modelu żeby się trzymało.
Zacząłem od testów na statecznikach, ale przy próbie maskowania taśmą, wszystko złaziło razem z podkładem (mój błąd przy kładzeniu podkładu?). Po prostu model nie wymagał prawie wcale szpachli więc wszędzie było gładziutko.
Więc na reszte modelu przyjęłem taktyke: cały model lekko przetrzeć papierkiem 2500, Szary Surfacer 1000, jeszcze raz lekko papierkiem 2500, metalizer.
Kolor bazowy to Aluminium, a różnicowanie powierzchni chciałem zrobić dark aluminium, ale okazał się zbyt ciemny, więc wymieszałem zwykłe Alu z Darkiem na oko 2:1 - ten odcień widać na pokrywach luków amunicyjnych i osłonie wylotu sprężarki pod kadłubem. Osłony wydechów to Duraluminium.

[quote="voodoo"
PS. Mam problem z lakierem bezbarwnym. Dawniej korzystałem z Humbroli i nawet je lubiłem. Teraz mam Gunze SuperClear III (GX100), rozcieńczany Leveling Thinerem 1:1, a mimo to kładzie się skórką pomarańczową... Jakieś propozycje? Obawiam się że jak dołożę za dużo rozcieńczalnika, to po prostu zmyję wszystko co pod spodem.
[/quote]
to jest trudny lakier do współdziałania. Zmień sobie na clear tamiyki i będzi hulał bez problemu.

Model bardzo udany, ładnie się prezentuje, moje gratulacje
Co do bezbarwnego Gunze - jak wszystkie Gunziaki trzeba go bardzo obficie rozcieńczać. Jak będziesz malować rzadką farbą ale cienkimi warstwami to niczego nie zmyjesz. Nie wiem co mogło zaszkodzić kalkom, ja też używam płynu Tamki i jest o.k. Jak są jakieś ekstra oporne kalkomanie to w linie zapuszczam Mr. Color Leveling Thinnera i wtedy nie ma bata, muszę wejść

Hej
Dzięki za dobre słowa.

Z tymi kalkami to nie było tak że nie chciały reagować. Po potraktowaniu płynem marszczyły się dość mocno, nawet zaczynały się kleić do wacika którym układałem je na powierzchni. Tyle że w czasie schnięcia naciągały się z powrotem...
Cóż, szykuję się do drugiej rundy bo już do mnie jedzie Tamiyowski Mustang Mk.III