Modelarstwo z pasją

Witam,
Prezentuję model tytułowego Bf 109 G-2
Model właściwie z pudła, jedyne zmiany to pasy w kabinie Eduard, lufy karabinów RB, koła, kołpak i łopaty śmigła Hasegawa. Co do mojego wykonania to wiem gdzie mogłem coś zrobić lepiej, ale praktycznie to samo mam przy każdym modelu. Zapraszam do oglądania i komentowania.

No i przyjemny modelik z tego Hobby Bossa wyciągnąłeś. Bardzo podoba mi się czystość malowania. Osobiście bym go troszeczkę bardziej umorusał, to już na etapie washa. Ale Twój model ma swój styl.

Elegancki i ostre fotki. Podoba mi się.

Gucio bardzo schludnie pomalowany i to mi się podoba. Niestety efekt końcowy psuje zbyt jednolity wash przez co model wygląda nieco groteskowo (szczególnie na płacie) a to już mi się nie podoba.

Ładnie sklejony i pomalowany. Zgadzam się jednak z Darkiem, że końcowy efekt psuje wash, z nim model wygląda jak kartonówka. Reszta jest dla mnie bardzo, bardzo.

Bardzo Wszystkim dziękuję za opinie i komentarze, tym bardziej, że z każdym modelem chciałby rozwijać swoje modelarskie umiejętności. Dlatego prośba do bardziej doświadczonych kolegów w temacie wywołanego tu wash'a. Jak unikać w przyszłości jego zbyt jednolitego wydania? Czy to kwestia żeby nie robić tego w każdym podziale czy raczej chodzi o zróżnicowanie barwy wash'a? Będę wdzięczny za każdą poradę!

Ja tam się nie znam ale

Rafako napisał(a): ...chodzi o zróżnicowanie barwy wash'a?

oraz jego natężenie. Staraj się też używać bardziej neutralnej barwy łosza (raczej unikaj czarnego)
Powodzenia przy następnych projektach:)

Wygląda bardzo porządnie, chociaż trochę za czysty jak na mój gust.
Plus za fińskie malowanie bo mam przesyt meserszmitów ze swastykami na ogonach...

Szkoda tylko, że samolot sam w sobie jest taki paskudny.