Modelarstwo z pasją

Witam.
Chciałem wam przedstawić model, który przygotowałem w 5 dni wraz z młodszym bratem. Całość malowana jest pędzlem.
Generalnie model nie sprawiał problemów (no może z wyjątkiem cholernie grubych kalek). Model nie jest raczej zbyt wierną kopią tej maszyny, ale był on wykonany raczej w celach edukacyjnych. Zapraszam do obejrzenia, komentarze mile widziane.

Nie jest źle, choć mam kilka uwag - po pierwsze widać "paprochy" na skrzydle (zwłaszcza na fotce nr 8), warto podczas malowania zadbać o to, żeby ich nie było, albo spróbować je usunąć po malowaniu; po drugie - miejscami widać trochę niestaranne klejenie - delikatny szlif pilniczkiem, albo papierem ściernym załatwiłby sprawę. W paru miejscach troszkę grubo położona farba - ale przy pędzlu to często się zdarza. Z pseudo-merytorycznych uwag - brak swastyki na ogonie rzuca się w oczy, podobnie jak ramka oszklenia.
Ale całość, zwłaszcza z pewnego dystansu ( ), wygląda możliwie, nie zniechęcajcie się więc moimi uwagami, przy następnym modelu spróbujcie założyć relację warsztatową - będzie łatwiej uniknąć błędów i uzyskać pożyteczne rady!

No, paprochy niestety strasznie dawały się we znaki, ciągle latały po pokoju ;/ . Co co łączenia to nawet nie mieliśmy szpachlówki :p ,ale racja, można było trochę podszlifować . Co do swastyki to oczywiście wiem o tym, niestety academy nie dołącza swastyk ze względów poprawności etnicznej (tak mi się wydaje), a domalować byłoby ciężko.. ze względu na ograniczenia czasowe. Ramka oszklenia powinna być biała? Sugerowałem się obrazkiem na pudełku (wstyd się przyznać ;/).
Dzięki za uwagi Chętnie posłucham więcej.