Strona 1 z 2

Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 20:36
przez Arcturus
No więc ukończon. 306 polski dywizjon RAF, koniec 1940 roku. Dziękuję wszystkim, którzy służyli pomocą merytoryczną w warsztacie (który jest tu: viewtopic.php?f=12&t=78649).
Zestaw bardzo fajny, choć oczywiście można się przyczepić pierdółek (np. przerysowane spinki blach, kłopoty z pasowaniem wiatrochronu). Kalki to połączenie zestawowych i Techmodu. Dorobione pierdółki, np. osłony przeciw oślepianiu pilota, nitowanie etc. Dodana blaszka, wydechy i koła Edka. Specjalnei dla Aleksandra dedykuję przewody hamulcowe i brak wysuwanego stopnia ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 20:57
przez Jacek Bzunek
!!!

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 20:58
przez Murek
Bardzo ładny :!: :D
... niestety źle wkleiłeś maszt anteny :-/

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:03
przez Arcturus
Murek napisał(a):Bardzo ładny :!: :D
... niestety źle wkleiłeś maszt anteny :-/

Tzn? Pod złym kątem?

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:06
przez HK1885
Bardzo fajny Hurik, podoba się.

Jak sam piszesz - są jakieś pierdoły, do których można się przyczepić, ale generalnie nie psują bardzo pozytywnego odbioru modelu. Jak dla mnie spód wygrywa z górą - to cieniowanie SKAJa mnie urzeka. No i widać, że koła i wydechy robią dobrą robotę.

Plus za polskie malowanie, ja w swoim zdecydowanie zmieniłem kierunek na nieco bardziej północny... ;o)

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:10
przez Arcturus
Dzięki za miłe słowa!

Co do masztu anteny - dziś rozciągałem drut anteny z elastycznej nici - teraz widzę, że nić go mocno przygięła do tyłu. MOże odważę się wyciąć linkę i założyć słabiej napiętą, a może nie...

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:20
przez PiotrZ
Kołpak i śmigło nie od tego egzemplarza :(

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:25
przez Arcturus
PiotrZ napisał(a):Kołpak i śmigło nie od tego egzemplarza :(

Jestes pewny? Moim zdaniem zdjęcia stąd: http://wpiotrus.republika.pl/hurri.htm
i zamieszczone w wątku warsztatowym wskazują na kołpak "ostry" (jak on tam się nazywał)...

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:36
przez macias13_84
Kołpak ostry owszem ale typu Rotol, Ty masz deHavilland :mrgreen:

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:40
przez Arcturus
macias13_84 napisał(a):Kołpak ostry owszem ale typu Rotol, Ty masz deHavilland :mrgreen:

Z dwóch, co są w zestawie, to i tak ten jest podobniejszy do rzeczywistego :lol: . Nie moja wina tylko herbaciarzy, że się nie mogli zdecydować na jeden, tylko taki bajzel modelarzom zafundowali. I na dodatek po ponad 60 latach zdradzili o świcie legendę narodową, robiąc w modelu tylko dwa zamiast bodajże czterech kompletów śmigieł i kołpaków.
Jak kiedyś wpadnie w ręce prawidłowy to się może podmieni... (Jak ktoś ma na zbyciu, to chętnie przygarnę).

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:48
przez Aleksander
Bardzo mi się podoba malowanie i "utytłanie" - takie naturalne!

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 22:20
przez macias13_84
Arcturus napisał(a):...


Zdrada sięga głębiej... gdyż żywicznego zamiennika w 48 coby był poprawny nie robi nikt, Quickboost QB48446 ma poprawny kołpak ale łopaty śmigła to jakaś abstrakcja, poprawne łopaty robi z kolei Ultracast 48181

Problem da się rozwiązać:

a) kanibalizując Hurriego Mk.II z Hassy/Revella/Italeri czy innego ;o)(kołpak ze śmigłem dla późnych Mk.I był identyczny jak przy Mk.II)

b) zakupić kołpak QB, wywalić łopaty, zakupić łopaty 11,3" z Ultracasta, od biedy wstawić zestawowe z Airfixa te szersze( poszerzyć u podstawy i zaostrzyć końcówki

c) olać temat gdyż model wyszedł zacny, spać spokojnie zaoszczędzić czas, zdrowie i pieniądze :mrgreen:

Zasadniczo kwestia kołpaków do Hurricane'a wygląda mniej więcej tak...o ile kogo to obejdzie
Obrazek

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 22:31
przez Arcturus
No to wybieram opcję c ;o)

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: piątek, 11 marca 2016, 21:49
przez shadowmare
Fajowy wyszedł. Przyczepiłbym się tylko do blach od komory uzbrojenia. Zrobiłbym z jakiejś blaszki bo te plastikowe rażą grubością.

Re: Hurricane Mk.I, 1:48, Airfix.

PostNapisane: sobota, 12 marca 2016, 09:56
przez posejdon
Bardzo ładny. Może i coś tam jest przerysowane czy jakieś tam inne ale mnie się podoba.