Strona 1 z 1

Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2016, 22:56
przez posejdon
Co tu dużo pisać. Model - gniot. Żeby wyszło z tego coś ciekawego i jednocześnie przypominającego oryginał trzeba by bardzo zaingerować w zawartość zestawu. Dużo trzeba byłoby dorabiać, przerabiać. Profil płata to jakaś pomyłka. Bardzo szkoda, że producent podszedł do tematu z taką "fantazją" bo mógłby to być ciekawy model. Sloty Handley Page, klapy Fowlera, te chłodnice w skrzydłach - wspaniale by to wyglądało. Ogólnie plastik jest bardzo fajny - wszystko pięknie pasuje, detale (te które w ogóle istnieją) są ostre, czyściuteńkie szkło i niewybrednym może się podobać.
Model miał być spudła i taki jest. Założenia przyjąłem podobne jak producent i również, tu i ówdzie, pofantazjowałem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2016, 23:39
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
No i całkiem ta fantazja fajnie wygląda. Jezooo czemu to taka nieurodziwa konstrukcja ? Ja sobie półki tym nie zeszpecę ;o) ;o)

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 09:18
przez posejdon
Nie no bez przesady z tą nieurodziwością. Bez kółek wygląda całkiem zgrabnie.
Obrazek

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 09:57
przez Ralf_S
posejdon napisał(a):Nie no bez przesady z tą nieurodziwością. Bez kółek wygląda całkiem zgrabnie.
Obrazek


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Porównanie fajnie zmajstrowanego przez posejdona modelu z powyższym zdjęciem jest druzgocące dla wypustu Trumpetera :-|
Może to miał być inny samolot????
Całe szczęście, że Classic leży w szafie 8-)

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 10:02
przez HubertKendziorek
Też uważam, że maszyna piękna. Tylko nazwa do niego nie pasuje, gdzie oni tu widzieli "trąbę powietrzną"? Rozumiem helikopter Westland WS-55 Whirlwind, ale tu?

Mimo wielu dziwnych błędów merytorycznych, które Trumpeter chyba umyślnie popełnia w swoich modelach, w Twoim wykonaniu zdecydowanie przypomina oryginał. Malowanie i nie przesadzone brudzenie bardzo mi się podoba.
Gdyby nie pełny magazyn, to pewnie bym się nie oparł pokusie.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 11:54
przez GrzeM
Nie żeby Trumpek był bez wad, ale akurat to "zdjęcie" to render albo model, chyba jeszcze bardziej od oryginału odbiegający.
Tu masz "prawdziwka"
Obrazek

A model wyszedł całkiem elegancko.

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 12:03
przez Ralf_S
GrzeM napisał(a):Nie żeby Trumpek był bez wad, ale akurat to "zdjęcie" to render albo model, chyba jeszcze bardziej od oryginału odbiegający.
Tu masz "prawdziwka"
Obrazek

A model wyszedł całkiem elegancko.


To teraz poproszę posejdona o foto Jego modelu w zbliżonym widoku. W sumie to pierwszy sklejony Whirlwind z Trumpka jakiego widzę :)

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 12:13
przez posejdon
Ralf_S napisał(a): W sumie to pierwszy sklejony Whirlwind z Trumpka jakiego widzę :)

Słabo paczasz. Prosz: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=802&t=79321

Wiem, że oryginał był taki jaki był ale model miał być niepodrapany więc taki jest. W ogóle ciekawa sprawa z tym odpadaniem farby z kadłuba. Na fotkach innych egzemplarzy też to widać. Czyżby problemy ze sztywnością konstrukcji?

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 12:27
przez piotrkur
Fajny jest mimo swej widocznej "brytyjskości" :mrgreen: ja z kolei na fotkach widzę Me 262..tyle że z łopatami ;o)

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 12:34
przez HubertKendziorek
posejdon napisał(a):Czyżby problemy ze sztywnością konstrukcji?

A może po prostu nie odtłuścili przed malowaniem, nie dali surfacera i taśma maskująca zerwała? :mrgreen:

Konstrukcja była z tego co wiem, raczej wytrzymała i sztywna - przynajmniej na liście wad samolotu wymienianych w znanej mi literaturze nie natknąłem się na wzmianki o braku sztywności, jak np. w Typhoonie. Ponoć często dzięki solidnej budowie piloci wychodzili cało z bardzo twardych lądowań.
Obstawiałbym raczej brak czasu na podmalówki, przy częstym użytkowaniu w trudnych warunkach pogodowych, nad Kanałem La Manche. Do tego możliwe, że taka masa uzbrojenia zgromadzonego w jednym miejscu mogła powodować wibracje kadłuba, ale to tylko mój domysł.

Możliwe też, że skoro piloci tak bardzo lubili ten samolot (Bruce Robertson, w książce The Westland Whirlwind Described, cytuje pilota 263 Dywizjonu RAF który mówił, że ten samolot "...był obdarzany absolutną ufnością i miłością", to może po prostu lakier się ścierał od głaskania i poklepywania? ;o)

Pozdrawiam
Hubert

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2016, 17:03
przez HK1885
Jak dla mnie za delikatnie go potraktowałeś - trza było co najmniej tak jak Chinole sam temat. ;o)
Jest mocno lajtowo, a trumpkowy Whirlwind w zasadzie do niczego więcej się nie nadaje jak tylko do "mocnego" pomalowania.

posejdon napisał(a):Bardzo szkoda, że producent podszedł do tematu z taką "fantazją" bo mógłby to być ciekawy model.

Napisać, że Whirlwind jest zje**ny to jak nic nie napisać. Nie jestem specjalnie przeczulony na punkcie merytoryki, ale Trumpeter tutaj się nie popisał oględnie mówiąc. Dobrze, że model jako model broni się składalnością.
Jedyne co pozostaje to umalować go z przytupem i postawić na półce. Jak dla mnie - zawód roku 2014. :-/

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Jezooo czemu to taka nieurodziwa konstrukcja ?

Szpetny to jest Meserszmit, a Whirlwind ma czar i powab Angielki... :mrgreen:

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: środa, 23 marca 2016, 11:27
przez Flyzloty
Ładny.
Jednak trochę mu brakuje zużycia i jakiś malarskich smaczków.

Re: Westland Whirlwind, Trumpeter, 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 marca 2016, 23:35
przez topik77
fajny, bardzo lubię ten samolocik