Strona 1 z 2

Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: niedziela, 3 kwietnia 2016, 13:51
przez KRL
Ostatnimi czasy miałem urlop modelarski a dokładniej wziąłem sobie chorobowe - niestety wysiadł mi wzrok.

Powrót na warsztat rozpocząłem od czegoś dla mnie zupełnie nowego.
W fabryce pojawił się mój pierwszy wiatraczek Mi24V który postanowiłem przerobić na wersję D.

Na szczęście przerobienie wersji V na wersję D nie było bardzo wymagające i opiewało o zmiany w dolnej przedniej części śmigłowca.
Tym razem poświęciłem też sporo czasu na zastosowanie we wnętrzu całej masy blach i blaszek które jak to zwykle u mnie bywa zamknąłem stwierdzając że Mi z otwartą częścią transportową nie bardzo mi się podoba. Cała robota poszła więc na "marnacię"

Sam model jest dość dobrze spasowany choć nie będę ukrywał śmigłowiec w budowie wydaje mi się nie co trudniejszy od samolotu. Jest tu także znacznie więcej szpachlowania i odtwarzania linii podziału i nitów a za tym nie przepadam jednak lubię nie lubię wykonać trzeba.

Osobiście jestem zadowolony powiedzmy w 70% jak na pierwszy w życiu śmigłowiec nie jest źle, ważne że wiem co i gdzie można poprawić.
Mam też nadzieję że będziecie dla mnie łaskawi w ocenach w końcu to mój PIERWSZY RAZ.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: niedziela, 3 kwietnia 2016, 19:16
przez pavlo
Ładniutki :)
Szybko się z nim uwinąłeś...
Tak się zastanawiam że może zamiast blaszek do wnętrza trzeba było zainwestować w uzbrojenie Parta. Do wersji W part nie oferuje zbyt wiele do ubogacenia wyrzutni, ale akurat wersja D ma bardzo ładne blaszki do 2P32M.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: niedziela, 3 kwietnia 2016, 20:18
przez KRL
Faktycznie model poskładałem i polakierowałem dość szybko byłem pewny że z pierwszym wiatrakiem zejdzie mi się dłużej ale jak widać tydzień wystarczył.

W kwestii blach których im więcej używam tym bardziej ich nie cierpię mam cały zestaw Parta do Mi-24 i zapewne użyje przy kolejnym bo mam w planach wersję W.

Obrazek

Wersję D składałem w ramach nauki i sprawdzenia jak to się śmigłowiec skleja.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: niedziela, 3 kwietnia 2016, 20:29
przez Adam
Malowanie wyszło bardzo ładnie, podoba się.

Adam.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: niedziela, 3 kwietnia 2016, 22:58
przez Flacha
Dareczku wszystko pięknie ale 461 to Mi-24D, a Ty zrobiłeś wersję W :(
Zmiana wersji to nie tylko malowanie.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: poniedziałek, 4 kwietnia 2016, 12:36
przez xmald
Świetny jest - Mi 24 to jeden z moich ulubionych wiatraków.
Tempo masz zatrważające; )

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 02:15
przez nobie1973
Flacha napisał(a):Dareczku wszystko pięknie ale 461 to Mi-24D, a Ty zrobiłeś wersję W :(
Zmiana wersji to nie tylko malowanie.


No nie dramatyzował bym… :roll: .
Kilka detali się nie zgadza ale poza tym jest świetnie !
Kilka fotek oryginału… ;o) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 08:03
przez bartek33365
Po za wspomnianymi błędami merytorycznymi model wygląda zajebiaszczo. :)

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 08:28
przez KRL
Panowie oczywiście macie racje w kwestii merytorycznej zająłem się poprawianiem dolnej części kadłuba po lewej i prawej stronie na fotce koło kolor zielony. - to szybko rzuciło mi się w oczy na fotkach.
Później dopatrzyłem się jeszcze różnicy w postaci nie wiem jak to nazwać "żaluzji" na fotce w kolorze czerwonym jednak nie czuję się jeszcze na siłach na te wszystkie przeróbki a i sam model jest robiony na tzw. półkę.

Obrazek

Prawidłowo postępując powinienem sięgnąć do informacji technicznych a jest tego sporo i sprawdzić różnicę dokładniej bo oglądanie samych fotek to poszukiwanie igły.................

A że nie jestem aż tak mocno nastawiony na modelarstwo redukcyjne w sensu stricto to postanowiłem odpuścić i postarać się jak najlepiej oddać kolory, lakierowanie i postarać się by całość wyglądała spójnie i była poprawnie wykonana technicznie w kwestii warsztatu ) i jak wspomniałem moje odczucia są następujące. Śmigłowiec jest trudniejszy do poprawnego sklejenia ale może to kwestia doświadczenia ( to mój pierwszy sklejony śmigłowiec).

Z kolorami nie miałem problemu ponieważ kilka lat wstecz miałem okazję strzelić te kolory spektrofotometrem więc było mi łatwiej zrobić taki kamuflaż. Tak więc wybór wersji był podyktowany także i tym czyli kolorami oraz tym że w mojej ocenie to najładniejszy kamuflaż na naszych Mi-24 więc nie było wyjścia. Ten pozostaje na półce i za zadanie ma udawać wersję D i cieszyć oko.

Flachenty następny będzie Mi-24W w kamo jak na fotce parę postów wcześniej i obiecuję że będzie poprawny nie tylko "malarsko"

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 08:42
przez piotr dmitruk
Jak wygląda proces dobierania farb za pomocą spektrofotometru?
Pytam, bo chciałbym wiedzieć, na ile można wierzyć takiej maszynie. Porównując fotki oryginału i twojego modelu, widać wyraźnie różnicę odcieni. Twój model jest zdecydowanie "żywszy", dotyczy to zwłaszcza koloru zielonego i niebieskiego.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 09:17
przez KRL
Różnica widoczna jest na fotkach w naturze model jest używając slangu technicznego mniej żywy. Niestety nie operuje na tyle dobrze aparatem by ustawić odpowiednio balans i inne parametry. Spektrofotometr to urządzenie optyczne wykonujące pomiar odbicia pod pięcioma kątami i porównuje wyniki z wprowadzoną baza danych kolorów pokazując odchylenia i korygujących najbliższą z receptur . Przy kolorach jednolitych a tu takowe mamy trafność pomiaru średnio to ponad 96,2%. ten mały błąd wynika głównie z degradacji czasowej powłoki. Musisz jednak pamiętać że przy obiektach w skali oryginalne kolory zawsze będą "D" -Dark lub "V" - Vivid a co za tym idzie będą wymagały delikatnej korekty . Ja oba kolory bardzo delikatnie rozjasnialem.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 12:11
przez Aleksander
Bardzo fajny ten "wiatrak" - świetnie wygląda, pewnie na żywo jest jeszcze fajniejszy. Gratuluję.
Jednocześnie, na zdjęciach @nobiego1973, widać fajną rzecz - mianowicie, mimo że śmigłowiec stoi rozbebeszony w hangarze, to jednak podwieszenia są obecne - czyli nie zawsze jest tak, że samolot czy śmigłowiec "w spoczynku" musi być pozbawiony uzbrojenia!

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 13:01
przez Atlis
Jeżeli chodzi o kolory, mamy problem z dwiema sprawami: 1. porównywanie kolorów w różnych warunkach, 2. efekt skali. Z pierwszym nie ma jak sobie poradzić, ponieważ model i oryginał musiałby być sfotografowany w tych samych warunkach, do tego na zdjęciach z hangaru dochodzą dwa rodzaje oświetlenia - słoneczne i lampy. No i kolory fotografowane na ciemnym tle też wyglądają inaczej niż na jasnym. To drugie jest właśnie efekt skali - farby trzeba rozjaśnić by wyglądały wiernie. W przypadku 1/35 trzeba rozjaśnić o około 7-8% kolorem białym. O tym, że lakiery też zmieniają odcień nawet nie wspomnę...

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 15:30
przez net_sailor
Aleksander napisał(a):Jednocześnie, na zdjęciach @nobiego1973, widać fajną rzecz - mianowicie, mimo że śmigłowiec stoi rozbebeszony w hangarze, to jednak podwieszenia są obecne - czyli nie zawsze jest tak, że samolot czy śmigłowiec "w spoczynku" musi być pozbawiony uzbrojenia!

To co widzisz to jedynie puste wyrzutnie a nie uzbrojenie. Całą pirotechnikę do obsługi trzeba niestety zdjąć, więc w wyrzutniach nie ma rakiet a przy broni lufowej amunicji.

Re: Mi-24D Trumpeter 1:35 "Mój Pierwszy Wiatrak"

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 21:28
przez Aleksander
net_sailor napisał(a):To co widzisz to jedynie puste wyrzutnie a nie uzbrojenie. Całą pirotechnikę do obsługi trzeba niestety zdjąć, więc w wyrzutniach nie ma rakiet a przy broni lufowej amunicji.

Wiem - to widać, ale z drugiej strony do tej pory uważano (przynajmniej tak to rozumiałem), że jak stoi w warsztacie, ze zdjętymi panelami i odsłoniętymi fragmentami wnętrza, to pylony powinny być puste. A tu widać, że nie jest błędem postawić samolot, albo śmigłowiec w warsztacie, rozbebeszyć trochę, ale np. wyrzutnie czy zbiorniki podwieszane zostawić (oczywiście nie pociski rakietowe, czy bomby :lol: ).