Modelarstwo z pasją

Moja pierwsza galeria na tym forum. Zestaw - przepak od Karaya. Malowany Gunze i Tamiya oraz metalizerami Extreme od AK. Kalkomanie Model Maker. Dodatkowo żywiczne wloty powietrza, blaszki Parta oraz zaślepki na wlot i dyszę Quickboosta a także trochę od siebie. Zapraszam do oglądania.

Awaria w kabince? Szkoda, bo reszta wygląda świetnie

Suka robi bardzo fajne wrażenie, szczególnie z tymi różnymi duperelami w rodzaju pokrowców, zagłuszek, gaśnicy czy drabinki.
Jedyny zgrzyt to ta szmata na kokpicie.

Ale mimo to całość bardzo przyjemna w odbiorze.
No i udowadnia, że ze starego modelu daje się jeszcze coś wystrugać.

Podoba się, z wiadomą poprawką na szmatę Miałem tego kloca i sprzedałem za bezcen, tym bardziej podziwiam nakład pracy i efekt końcowy.

piotr dmitruk napisał(a):Awaria w kabince? Szkoda, bo reszta wygląda świetnie

HK1886 napisał(a):Jedyny zgrzyt to ta szmata na kokpicie.

Niestety - szmata to półśrodek ratujący ten model. Po zdjęciu masek okazało się, że szyba czołowa na wiatrochronie popękała (pajęczynka). A że wszystko już było wklejone na amen, model pomalowany, nie miałem serca pruć wszystkiego. Wiem, że słabo to wygląda - nigdy nie robiłem takich plandek, więc wyszło jak wyszło. Aczkolwiek suki występowały/występują z takimi osłonami na owiewkach.

Arcturus napisał(a):Miałem tego kloca i sprzedałem za bezcen, tym bardziej podziwiam nakład pracy i efekt końcowy.

Dzięki. Dał mi popalić ten zestaw niemiłosiernie. Choć korci mnie żeby zrobić jeszcze szarą. Ale z tą to raczej zaczekam na nowy model.

rewelka

malowanie i wykonanie super, bardzo mi się to podoba
... o szmacie już wszystko zostało powiedziane
Brawo Ty

Fajna suczka powypadkowa
Ta sznata to w sunie niegłópi pomysł, postaw obok drugą z otJa tylko napiszę tak, że ślady eksploatacji były robione na podstawię zdjęć oryginału. Są one ogólnie dostępne w sieci, lecz nie publikuję tu ich bo nie mamartą kabinką
A co do pokrowca, to chyba powinny byc jakieś tasmy do przywiązywania tego , żeby wiatr nie zdmuchnął? Przynajmniej z Limów i migaczy pamietam takie...

Model taki sobie ;)...
.... ale szmata!!!
TO JEST NAJPIĘKNIEJSZY MODEL SZMATY JAKI KIEDYKOLWIEK WIDZIAŁEM!!!
Od dziś każdy mój model będzie posiadał szmatę.
Bo nie ważne jak się mówi o modelu, ważne żeby mówili, a jak widać szmata generuje dużo komentarzy.

Model Ekstra Też u mnie czeka na półce na wenę
A co do "szmaty" to były używane sam ostatnio takową zrobiłem na EA-6B mimo ze owiewka nie uległa uszkodzeniu tylko ja kabinkę zostawiłem otwartą

Też mi się bardzo podoba, zwłaszcza, że znam "materiał wyjściowy" - model świetnie pomalowany, fajne, realne ślady eksploatacji, ognisty dzik jak prawdziwy!