Strona 1 z 1

Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 07:12
przez HubertKendziorek
Witam wszystkich,

Tematem galerii jest samolot Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, w barwach 55. Sentai, w okresie w którym jednostka ta bazowała na lotnisku w Sano niedaleko Osaki, w końcowym okresie wojny. W tym czasie jednostka uczestniczyła w walkach nad Japonią, początkowo w zachodnim, a później w środkowym sektorze obrony.

Do wykonania modelu wykorzystałem zestaw Hasegawa JT14, z dodatkiem elementów fototrawionych od Eduarda we wnętrzu. Lufy działek rozwiercone. Reszta - prosto z pudła.
Oznaczenia to połączenie masek Montexu oraz własnoręcznie wykonanych kalkomanii (hinomaru, czarne oznaczenia kodowe), do czego wykorzystałem arkusik czystej kalkomanii Techmodu oraz kolorową drukarkę laserową.

Ki-61-I Tei to wariant modelu Kai, ze stałym kółkiem ogonowym i nieco dłuższym nosem, niż w standardowym Ki-61-I. W tej wersji nie występują praktycznie żadne problemy ze spasowaniem części, które są bolączką innych wersji Hiena w wydaniu Hasegawy.

Model jest daleki od perfekcji, trapiły go: pech (ustawicznie odrywający się razem z maskami, taśmami, bluetackiem lakier, zmienność decyzji autora co do środków i technik malarskich, a na koniec doszły jeszcze nieudane poprawki śladów eksploatacji na lewej burcie, co zaowocowało innym odcieniem jednego panelu - ale szczerze mówiąc, raczej już tak zostawię. Obawiam się, że dalsze poprawki mogą tylko pociągnąć lawinę kolejnych problemów.

Doświadczenia zdobyte na nim wykorzystam w kolejnym Ki-61 (w 1:32), oraz w Ki-100, które są w kolejce na ten rok.

Gdyby ktoś chciał zobaczyć moje zmagania w wątku warsztatowym - zapraszam tu.

Miłego oglądania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 09:52
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Pomimo przejść efekt końcowy zadowalający. Ciekawe jest to malowanie.

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 14:10
przez Janbar
Podoba się. Ja nigdy nie wiem, jak brudzić/różnicować srebrny, więc tym bardziej doceniam wkład pracy.

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 19:26
przez hacz
Model w 50 % daje radę, nawet inny kolor panela mnie tak nie razi jak zielone ciapki na ogonie. Sorry ale tym zielonym według mnie zabiłeś temat całkiem ciekawego malowania.

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 20:25
przez HK1885
Kolorek na ogonie trochę za gruby, ale panel nie rzuca się w oczy, a "przejścia" jakoś nie są widoczne.
Całość daje radę więc nie desperuj... ;o)

Jedyne co daje po oczach to ten żółty kanarkowy...
Jakś delikatna mgiełka z mocno rozcieńczonego czerwonego stanowczo by go ociepliła.

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 20:30
przez HubertKendziorek
Trzeba uczciwie przyznać, malowanie na usterzeniu poziomym nie wyszło zbyt szczególnie. Faktem jest także, że na jedynej znanej mi fotografii wiele nie widać, zatem nie wiadomo do końca, jak to wyglądało. Tak czy inaczej, z "zabicia" Jaskółki jakieś doświadczenie i lekcja jednak zostaną.

Żółty dobierałem do pasów na łopatach śmigieł. Jest ... no po prostu żółty.

Dzięki za komentarze :)

Pozdrawiam
Hubert

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2016, 17:58
przez Aleksander
Nadal mi się podoba! :lol:

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 09:36
przez HubertKendziorek
Aleksander napisał(a):Nadal mi się podoba! :lol:

Dzięki :)
Czuję jednak niedosyt. Wytargałem właśnie ze stryszku do magazynu podręcznego pudło z Hienem w 1:32... i chyba niebawem się za niego zabiorę.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, 55 Sentai | Hasegawa 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 20:40
przez Aleksander
No to dawaj tego "kolosa" na warsztat!