Modelarstwo z pasją

No więc Panowie Koledzy skończyłem kolejnego "żaglowca" .

Jest to maszyna na której zginął w katastrofie Mieczysław Garsztka - jedyny as polskiego pochodzenia w kajzerowskim Luftstreitkräfte .

Więcej o tym wybitnym lotniku można przeczytać tutaj :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Garsztka

Sam model to zestaw produkcji MAC Distribution - ogólnie bardzo przyjemny zestaw pomimo niewielkich niezgodności wymiarowych .

Do budowy modelu wykorzystałem to co dał producent oraz kalkomanie Techmod i Kagero .

Tymczasowo daję fotki mocno "warsztatowe" - lepsze postaram się dodać w łikend .






PZDR

Ładny. Gratulacje!
Nie wiedziałem, że Spady 7 bywały srebrne.
Napisz, proszę, na czym polegają niezgodności wymiarowe?

Z tego co ustaliłem , cięciwa płatów jest za wąska o ok. 1mm , oraz są jakieś problemy z długością kadłuba ( też bodaj za krótki o 1 czy 2 mmm ) .

A sama maszyna też niezwykle ciekawa : Francuski samolot na licencji przez Rosjan zbudowany , następnie przez Austriaków zdobyty , po czym przez Polaków przejęty i wyremontowany a na koniec przez byłego Niemca rozbity ...

PZDR

Faktycznie, zakręcona ta historia!

Ten milimetr na długości to nie tragedia, ale na cięciwie płata, to już widoczne... A z czym porównywałeś? Plany, czy pomiary? Pytam, bo może kiedyś też się skuszę na ten zestaw. I chciałbym być świadomy, co sobą reprezentuje.

Zio,
sorry ale ten model to nie tak
Garsztka zabił się w trakcie oblotu wyremontowanego samolotu. Przepraszam ale w tym samolocie brudzing nie!
Zobacz dobrej jakości zdjęcie w MIlitariach Vol4 nr 1/1999 - ten samolot był czysty jak łza.
Po za tym zła szachownica na kadłubie - na zdjęciu widać wyraźnie cieńką obwódkę wokół białych narożników szachownicy a na w samej szachownicy nie ma białych pól. Stąd też domniemanie, że zgodnie ze zwyczajem z lotnictwa niemieckiego, białe znaki malowano po szczęśliwym oblocie ( tak stoi w Militariach, aczkolwiek piszą tam też, że mógł miec te pola na skrzydłach w barwie płótna)
po za tym ok
Nie zmienia to faktu, że dla mnie jesteś bohaterem - ja bym tego MACa nawet nie ruszył - surowiec tragedia - te profile i krawędzie spływu...

No cóż - zawsze to mam nowy fajnie wyglądający model w gablotce

Zdjęcia - pochodzą z Militariów o których pisałem powyżej:




Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze ktoś kto zbuduje ten model
Przepraszam za dziadowską jakość ale padł mi skaner i musiałem na szybko wyfocić...

Zio, szacun. Faktycznie Spad VII z Maca nie jest lekki do zrobienia. Praktycznie w 1/72 i 1/48 nie ma żadnego porządnego modelu S VII. A to przecież jeden z najbardziej podstawowych myśliwców I wojny. Mam tylko nadzieję, że Roden przeskaluje swojego Spada z 1/32 w dół.
Niestety nie mam tego numeru Militariów. Zaciekawiła mnie ta wzmianka o pomalowaniu Spada na srebrno. Czy uzasadniają to jakoś w tekście, czy to jedynie interpretacja zdjęć?
Czy w artykule jest jakieś zdjęcie Fokkera D.VII Garsztki? Czy są w ogóle jakieś zdjęcia Fokkerów z Jasta 31? To jest wyjątkowo słabo obfotografowana eskadra.

Nie narzekaj - ja ostatnio do pracy chodzę po to , co by poszukać czegokolwiek o Jasta 64 i Wroneckim i tu dopiero jest lipa

PZDR

Tomek,
ten kolor wychodzi ze zdjęć - rzeczywiście tytułowe zdjęcie wyraźnie "srebrzy".
W artykule jest jeszcze rekonstrukcja wyglądu LVG CVI biała "23" na której latał Garsztka. Nie ma żadnych zdjęć samolotów z okresu służby Garsztki u Wilhelma... Jest za to więcej zdjęć tego Spada - widać wyraźnie odcinające się kolory na szachownicach na płatach i płótno z wyraźnie srebrzystym połyskiem. Ale nie dam głowy czy nie jest to np cellonowane płótno

ZIO BY NAITT napisał(a):Nie narzekaj - ja ostatnio do pracy chodzę po to , co by poszukać czegokolwiek o Jasta 64 i Wroneckim i tu dopiero jest lipa

W "Over the front" 3/2000 jest artykuł o Wronieckim. Widział go ktoś? Może tam jest coś ciekawego?