Strona 1 z 2

Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 19:40
przez badger
Zasadniczo dostałem już częściowo po uszach na starym PWM za ten model. Ponieważ z zasady pokazuję na tym forum swoje gotowe modele, wiec pokażę go i tutaj - samolotów zasadniczo nie robię więc z przyjemnością przyjmę "baty" dotyczące togo modelu, bo ze dwa japończyki jeszcze mam w planie i może coś mi się uda lepiej :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 19:49
przez wojtek_fajga
Podoba mi się efekt zróżnicowania połysku na skrzydłach. Uzyskałeś to przez polerowanie, lakierowanie wybiórcze czy może jakąś inną metodą.
A najbardziej razi mnie ta nieszczęsna antena... :(

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 19:52
przez Mecenas
badger napisał(a):Zasadniczo dostałem już częściowo po uszach na starym PWM za ten model.


No i słusznie, bo Ci się należało: pewnie fotki były za małe i nie wszystko dało się z nich zerżnąć. Masz więcej takich?

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 19:54
przez spiton
Jestem fanem Twoich pancerniackich modeli. Wnętrze sturmtigera, to mam przed oczami cały czas.
Myślę, że nie znajdę tu błędów, o których sam byś nie wiedział ;-)).
Fajne zdjęcia, bardzo fajny samolot. Odpryski jakieś takie niemrawe, fajny wash, fajne wycieniowanie powłok lakierniczych.
Miło się ogląda, mojej żonie się podoba ;-))
Pozdrawiam

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 19:59
przez Timi
Popraw antenę bo trochę razi.
Podoba mi się "zużycie" (prócz zdarć) możesz kilka słów o wykończeniu?

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 20:09
przez Jaho63
spiton napisał(a):mojej żonie się podoba

Co to miało znaczyć? ;o) Teraz mi głupio napisać, że też mi się podoba. No chyba, że Twoja żona jest ekspertem w... nie no teraz znów za bardzo, ech, no nic. Mnie się model podoba, antena do poprawy, obicia no inne, rzadsze, ale ciekawe, nie nachalne. Trochę razi odkurz na goleniach i chyba ślad paluszka? :)

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 6 września 2009, 21:13
przez badger
No tak o wszystkim o czym piszecie w zupełności się zgadzam. Głównym celem w tym modelu była zabawa w uzyskanie wypłowień na skrzydłach. Fajnie że zostało to zauważone.Generalnie efekt uzyskany poprzez nakładanie 3 lakierów bezbarwnych z wyjściem z matowego (jako bazy po już polakierowanym modelu) Kolorystyka wypłowień wykonana olejami na zasadzie tzw biedronki. Wszystko zrównane filcem (tzn polerowane filcem). Antenka się nagła jak zacząłem naciągać żyłke podgrzanym drucikiem. Osłony kół faktycznie rażą - więc należy te elementy poprawić.
Dziękuję za posty. :)

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 08:29
przez PrzemoL
Wygląda na całkiem ładny model. O antenie to już nie będę się wypowiadał, tylko dodam, żebys może spróbował nitki z czarnych rajstop - tego nie da się nie naciągnąć ;o) I nie odkształci masztu, bo nie przenosi takich dużych sił po naciągnięciu jak żyłka.
Natomiast miałbym uwagę do oświetlenia zdjęć. Na większości nie widać Twojej pracy włożonej w uzyskanie ciekawego zróżnicowania kolorystyki powierzchni. Albo są za ciemne, albo tak odbija się od nich światło, że są za jasne.
No i intrygują mnie zabrudzenia (cieniowanie?) dolnego płata przy mocowaniu owiewek podwozia. Na Valach nie powinno byc błota, bo to pokładowe samoloty, więc cóż by to mogło być? No i trochę brakuje intensywniejszego washa na spodnich Hinomaru.
Ogólnie, to bardzo ładny! Gratulacje!

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 11:03
przez zegeye
Fajnie to wyglada, ale.... Wnetrze Vala nie powinno byc raczej zielone.... Burty malowano aotake na który nanoszono cienką warstwę koloru czarnego! Nie mam pewności co do foteli i innych dupereli. Bomby winny być raczej szare (ta duza) i/lub czarne (te małe). A no i dziwnie wygląda szary kolor spodu na osłonie silnika. Raczej nieprawdopodobne. Val ten zapewne był najpierw cały ''szary'' (a raczej lekko karmelkowy ;o) ) i miał całą osłonę silnika czarną (to standard). Pózniej zapewne dostał zielone górne powierzchnie (przed atakiem na Midway?). Ale dolne pozostały bez zmian, wiec skąd ten szry na spodzie osłony silnika??? Reszta wygląda całkiem dobrze. A i jeszcze muszę dodac że łopaty śmigła od strony pilota winny być CZARNE.

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 17:50
przez mysiek13
Dla mnie bardzo ładny model ( naciąg anteny oraz dół okapotowania silnika już był podnoszony ;o) ), zwłaszcza że sam zamierzam popełnic podobny z Fujimi w 72. Lezy juz z 10 lat w szafie razem z wczesnymi blachami Eduarda. Może przed emerytura chociaż go zacznę :mrgreen:
Pozdrawiam Michał

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 17:55
przez JGucwa
SUPER MODEL!!! Co do linek: zastosuj nylon z pończoch, lub rajstop. Nie słuchaj bajań o kolorze tego materiału, gdyż świadczy to tylko o tym, że taki modelarz używa samych kolorowych włókien (które się mechacą). W ściągaczu rajstop znajdują się czyste, bezbarwne, nylonowe włókna, które są idealne na linki. Po przyklejeniu linki na Super Glue (lub podobny klej), zapuść linkę kroplą rozcieńczonej farby (czarnej, stalowej itp.). Nawet najcieńsze anteny (maszty) zrobione z plastiku się nie odkształcą!
Odnośnie modelu: chyba powinieneś nieco dopracować krawędź spływu na skrzydle?
Ale tak, jak powiedziałem: Model super, chociaż nie znam się na "Japończykach"!

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 18:51
przez bartek piękoś
Fajny, bardzo fajny!
Tak się przynajmniej wydaje, bo jak już ktoś z kolegów napisał, na powierzchni modelu odbija się światło :P
Albo to takie wrażenie. W każdym razie tam gdzie tego odbitego światła/wrażenia nie ma,
to efekty Twoich malarskich starań bardzo mi się podobają. Podobnie jak cały model, tym bardziej,
że widzę taki na forum po raz pierwszy ;o) No i to bohater znad Pacyfiku, a to lubię, uuuch! :)
Gratulejszyn!

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 20:37
przez badger
Poprawiłem tą nieszczęsną antenkę. Dzięki za komentarze na pewno wezmę je pod uwagę na przyszłość.
Próbowałem zrobić lepsze zdjęcia, ale niedoświetlone wyszły, jeszcze powalczę ze zdjęciami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 22:25
przez Artek
Witam

Ja się nie znam. Ładnieś to ulepił. Malowanie też fajne. Ale rób czołgi lepiej.... ;)

Pozdrawiam
Artur

Re: Aichi D3A1 VAL - hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2009, 22:54
przez erkamo
badger napisał(a):Poprawiłem tą nieszczęsną antenkę.


Zdecydowanie warto było! :)