Strona 1 z 2

Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 17:28
przez Bercik
Ostatni ulepek z kalkami Rising Decals ;o)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 18:38
przez Moses
Bardzo przyjemny dla oka Emil

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 19:44
przez Aleksander
Bardzo mi się podoba!

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 20:30
przez GrzeM
Znakomity! Pięknie pomalowany i z sensownym umiarem wybrudzony (spód w czerwonym, śródziemnomorskim kurzu).
Oczywiście owiewka z 1940, to błąd merytoryczny, ale rozumiem że wujek Airfix taką dał i nie chciało Ci się przerabiać.
Obrazek

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 21:31
przez Kuba P.
GrzeM napisał(a):Oczywiście owiewka z 1940, to błąd merytoryczny, ale rozumiem że wujek Airfix taką dał i nie chciało Ci się przerabiać.


Tylko wiatrochron jest zamieniony, uchylana i tylna część są w porządku. Może da się podmienić?

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 21:38
przez Bercik
Hej Panowie,

Dziękuję za przychylny odbiór. Owiewkę zamienić się da, wiem, że jest późniejsza i jest wklejona tymczasowo. Tylko niech mi ktoś powie, czym przykleić vacu tak, aby mocno się trzymało i dawało lekko obrabiać przy jakichś niedopasowaniach i przy ewentualnym nacięciu linii na łączeniu kadłubem? Z reguły kleję poxipolem ale przy vacu powierzchnia klejenia w zasadzie jest żadna...

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 22:11
przez greatgonzo
Cyjanoakryl. Przy idealnie dopasowanej części można na styk. Można też zrobić coś w rodzaju rantu prowadzącego. Najlepiej na całym przebiegu styku. Ja zrobiłem trochę inaczej, bo wiatrochron był bardzo słabo spasowany. Dokleiłem prowadniki tylko punktowo na końcach wiatrochronu. To po to, by te rozparły się na szerokość i spasowały z resztą poszycia. Resztę złapałem klejem CA w tych miejscach, gdzie występował styk. Za to przy tylnej części owiewki zrobiłem 'rant' na całej długości. Potem szpachlowałem. Warto pamiętać by przynajmniej pierwszą warstwę szpachlówki zabarwić na kolor wnętrza. Tu była większa zabawa, bo na koniec musiałem wyznaczyć linię łączenia wiatrochronu z kadłubem różną niż ta jaka wynikała z samego klejenia, ale za to mogłem zaakceptować marniejsze spasowanie.

Obrazek
Obrazek

Cyjanoakryl, szczególnie przy otwartej kabinie nie zaparuje oszklenia, jeśli będzie nakładany etapami w małych ilościach. To na wszelki wypadek, bo i tak nie idzie go dużo.

Ostatni raz na tym forum kłóciliśmy się chyba o jakieś okopcenia :).

Muszę stwierdzić, ze okopcenia z wydechów w ogóle Ci tu nie wyszły. Nie jest dobrym pomysłem malować okopcenia kryjącą czarną farbą, a maskowanie ich krawędzi na ostro to już w ogóle zły pomysł!

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 22:22
przez Bercik
greatgonzo napisał(a):Muszę stwierdzić, ze okopcenia z wydechów w ogóle Ci tu nie wyszły. Nie jest dobrym pomysłem malować okopcenia kryjącą czarną farbą, a maskowanie ich krawędzi na ostro to już w ogóle zły pomysł!

Dobre! Nie umiałem z ręki to robiłem od szablonu :mrgreen:
A późniejsza obróbka? Debonberem ściągałeś nadmiar czy tradycyjnie szlifowanko? Trzeba będzie spróbować ;o)

Aaa, i pokaż koniecznie fotkę jak to wyszło!

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: niedziela, 23 października 2016, 22:45
przez greatgonzo
Obrazek

Obrazek

Wielokrotnie. Wprawdzie na szkło pancerne szła jeszcze maskownica z blachy kryjąca łączenie z kadłubem, ale i tu trzeba było trochę precyzji, bo cienka folia aluminiowa odbiłaby nierówności. To szpachla płynna Gunze. Możliwe, że z domieszką CA, już nie pamiętam.

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 09:55
przez zegeye
Gonzo robi tu fantastyczne rzeczy.....tylko trzeba jednak pamiętać że to nie jest 72-ka.... a messerek jednak jest ;o)

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 11:45
przez Atlis
No i messer jest pomalowany... Lepiej nie ruszać. Można więcej zepsuć.

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 13:11
przez GrzeM
Jeszcze jedna uwaga - czy on powinien mieć te czarne kropki na krawędzi spływu klap??? Nigdy nic takiego nie widziałem.

No i możesz dodać jeszcze poprzeczki we wlotach do chłodnic (pionowe pod skrzydłami poziomą pod nosem) i izolator na antenie. Wszystko widać na zdjęciach które zamieściłem.

A jak się model składał? Czy musiałeś szlifować krawędzie spływu płata? Nowe Airfixy: Hurricane, Blenheim, Defiant mają niestety dość grube, tu wygląda bardzo ładnie.

W ogóle jeszcze raz napiszę, że model wyszedł znakomicie, wygląda jak 48!!!

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 13:40
przez greatgonzo
Oj tam. Trochę wiary i da się co nieco poprawić na niby to ukończonej materii :).



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



To o czym piszę w większości podpatrzyłem u Andrzeja Ziobera w modelach 1/72. W dodatku u mnie często są to wersje uproszczone na mój użytek, ze szkodą dla jakości modelu.
Jeżeli wiatrochron można oderwać bez większej szkody, to poprawka nie będzie trudna. Jedyna rzeczywista trudność w tym przypadku to zbudowanie w sobie zapału do pracy nad skończonym modelem. Bez tego faktycznie można zepsuć i nie ma się co pchać na siłę.

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 18:03
przez skusz
Bardzo fajny Messerek, ładnie pomalowany, ładnie delikatnie pobrudzony. Bardzo mi się podoba.

Re: Bf-109 E-3 - Legion Condor - 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2016, 21:04
przez Bercik
Dzięki Panowie. Następny Mietek to też będzie E-3 robiony z Airfixa, więc tam spróbuję z vacu, bo widzę po tym co pokazał Radek, że może być z tym większa rzeźba. W dodatku vacu nie są dedykowane do Airfixa, więc tutaj byłby ten problem, że mogłoby być za wąskie, bądź za szerokie. Dokładając do tego, że kalki są bardzo blisko oszklenia, jednak nie będę tego dotykał.

GrzeM napisał(a):Jeszcze jedna uwaga - czy on powinien mieć te czarne kropki na krawędzi spływu klap??? Nigdy nic takiego nie widziałem.

No i możesz dodać jeszcze poprzeczki we wlotach do chłodnic (pionowe pod skrzydłami poziomą pod nosem) i izolator na antenie. Wszystko widać na zdjęciach które zamieściłem.

A jak się model składał? Czy musiałeś szlifować krawędzie spływu płata? Nowe Airfixy: Hurricane, Blenheim, Defiant mają niestety dość grube, tu wygląda bardzo ładnie.

W ogóle jeszcze raz napiszę, że model wyszedł znakomicie, wygląda jak 48!!!

Dziękuję za przychylną opinię. Bardzo lubię ten model, to już trzeci, który robiłem. Jest całkiem fajnie przemyślany i szybko się go robi. Detale też wyglądają ładnie, choć są bardziej rozmyte, niż w Tamiya. Są też miejsca, gdzie trzeba popracować pilnikiem i papierem, ale po złożeniu jednego modelu, w drugim idzie to już automatycznie. Kilka detali zabrakło - np. wlew paliwa. Do gruntownej przeróbki albo wymiany jest dla mnie fotel, który wygląda tragicznie. Natomiast ogólne dopasowanie wynagradza te małe drobiazgi. Dla mnie idealny model na półkę do szybkiej, niewybrednej budowy, merytorycznie nie porównuję. Więcej o tym zestawie pisałem tutaj:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=78682
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=81360

W tym zestawie krawędzie spływu są OK, ponieważ zarówno lotka, jak i klapa są odlane jako jedna część. Kompletna lotka jest odlana razem z dolną częścią skrzydeł, natomiast klapa jest wklejana osobno. Tak więc wystarczy tylko delikatny szlif samych koncówek i mamy pożądaną ostrość.

Pozdrawiam