Modelarstwo z pasją

Dawno nie było żadnej Złośnicy, więc jest w finalnej formie. Wypust Airfixa ma swoje lata, ale daje radę. Wszystko z pudła poza kokpitem, którego i tak nie widać.

Miłego oglądania.

Podoba mi się bo to mój ulubiony Spitfajer. Kółka mu jakoś dziwnie stoją ale ogólnie bardzo ładny. Mniam!

Janbar napisał(a):Wypust Airfixa ma swoje lata, ale daje radę.

IMHO jeden z lepszych modeli Airfixa:)

Janbar napisał(a):Wszystko z pudła poza kokpitem, którego i tak nie widać.

Czyżby żywiczny kokpit Airesa? Na jego wspomnienie dostaję "białej gorączki"
Siakieś problemy z fin-flashem?

Fajnie, bardzo fajnie!
Tylko kalki na dole i faktycznie finflashe - nie siadły chyba najlepiej, jakby widać srebrzenie wokół nich oraz między V a N na spodzie prawego płata.
Za to zmalowany wielce akuratnie.

Pozdrawiam
Hubert

Mój ulubiony - krUl Albionu, który nie ma wiele wspólnego z oryginalnym Spitfajerem.
Poza nazwą oczywiście...

Fotek się trochę czepnę bo lekko mydlane, ale to moje zboczenie.
A sam model elegancki i fajnie zmalowany.

Oszklenie oryginalne? - jakoś tak ładnie Ci się zeszło, a słyszałem, że jest tam mały problem.

Wygląda bardzo dobrze! Malowanie nieco skomplikowane, ale dodaje uroku!
Jestem na TAK!
Nie miałeś kłopotów z osadzeniem łopat śmigła? Ja swoje połamałem usiłując je wkleić i musiałem kupić zastępcze od Roya Sutherlanda (zresztą bardzo ładne) - mój jeszcze czeka w kolejce

Dzięki za opinie.

Darek Trzeciak napisał(a):Siakieś problemy z fin-flashem?

Kendzior napisał(a):Tylko kalki na dole i faktycznie finflashe - nie siadły chyba najlepiej

Niestety, ale kalki to słaba strona tego modelu - grube i srebrzą się. Może ze względu na wiek, bo model trafił do mnie z drugiej ręki.

HK1885 napisał(a):Fotek się trochę czepnę bo lekko mydlane

Mogę się tylko zgodzić, ale z tym aparatem raczej lepsze nie będą.

HK1885 napisał(a):Oszklenie oryginalne?

Oryginalne.

Darek Trzeciak napisał(a):Czyżby żywiczny kokpit Airesa? Na jego wspomnienie dostaję "białej gorączki"

Podzielam ból.