Strona 1 z 2

Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 15:13
przez posejdon
MPM-owy Fulmar jak zwykle spudła. Robota siermiężna ale efekt (jeśli się umie...) może być fajny. Mnie się do końca nie udało tak jak chciałem, żeby wyszło choć się starałem. Można się pastwić :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 15:55
przez Arkady72
Fajny jest. Ajabym kolory na ostro zrobił. Dobrze, że pozbyłem się tego modelu niedawno, musiała być mordęga... Kiedyś ktoś zrobi ten model dobrze.

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 16:16
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Nie no Panie... :shock: :shock: :shock: Liga "Wymiataczy". Realistyczne odrapania farby. Nawet bardzo :) No i wycieki od spodu mogą się znalezć jako wzór w Sevres pod Paryżem ;o)

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 17:18
przez Arcturus
Mnie się bardzo podoba, akuratnie styrany, jest w nim przestrzeń. Gratulacje, tym bardziej ze to chyba kloc.

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 18:12
przez posejdon
Arkady72 napisał(a):Ajabym kolory na ostro zrobił.

No powinno być trochę ostrzej ale nie umiem już bardziej wyostrzyć a tak całkiem na ostro nie chciałem bo jakoś mi się gryzło z ogólnym utytłaniem.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):

Gruba przesada. To tak fajnie tylko na zdjęciach wygląda :lol:

Arcturus napisał(a):...to chyba kloc.

Nie "chyba" tylko "na pewno". I do tego rzadki ;o)

A poza tym dziękuję za dobre słowo :).

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 19:12
przez hacz
Samolot kompletnie mi nie podchodzi całkowicie nie moje gusta ale twoje wykonanie na prawdę superanckie - aż miło popatrzeć :!:

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2016, 01:05
przez Jacek Bzunek
Samolot totalnie bez sensu. Model bardzo z sensem. Skoro pokładowy to chyba nie w czeskim stylu robiony ;)

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2016, 11:00
przez HubertKendziorek
Świetny!
Szczególnie podobają mi się obicia, a także pięknie i niemal idealnie równo wklejone anteny.

W ogóle, wyszedł prawie tak, jak na zdjęciu oryginału - przejścia kolorów nie są na nim może tak rozmyte, ale moim zdaniem te na modelu i tak wyglądają bardzo dobrze, biorąc pod uwagę że malowane z ręki - a co najważniejsze, dobrze oddają układ plam.

Pozdrawiam
Hubert

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2016, 12:24
przez Murek
Piękny model nie do końca pięknego samolotu. Obicia I klasa :D

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2016, 16:50
przez posejdon
Kendzior napisał(a):i niemal idealnie równo wklejone anteny.

Dobrze napisane - prawie;-). Wklejone są w miarę równo ale ciut za wcześnie. Następnym razem przykleję je na samym końcu jako ostatnią czynność tuż przed odstawieniem na półkę bo to cud, że w ogóle nie poodpadały po tylu prostowaniach. Teraz na zdjęciach widzę, że i tak są pokrzywione jak nie wiem co :oops: .

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: wtorek, 22 listopada 2016, 20:14
przez PawelG.
Bardzo ładnie zmalowany :!:

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 16:28
przez Flyzloty
Świetny model :!:

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 18:38
przez Darek Trzeciak
Przegapiłem niezłą ucztę dla oczu. Fulmar świetny ale mówić o nim gniot to chyba nadużycie. Mi się go kleiło całkiem przyjemnie :mrgreen: fajnie wyglądają odpryski i plasterki na kaemach.

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 20:06
przez Adam
Brzydal wspaniale zrobiony i malowanie super.

Adam.

Re: Fairey Fulmar NF Mk.II, MPM, 1/48

PostNapisane: sobota, 26 listopada 2016, 15:43
przez Aleksander
Nie wiedziałem, że Fulmary takie szpetne były :) , ale model fajny - też bym podziały kolorów "widział" bardziej ostro, ale malowanie super, a wytarcia lakieru bardzo mi się podobają.