Strona 1 z 1

Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 15:45
przez Aleksander
Dawno nic nie pokazywałem, ale wobec licznych "życzliwych" i "merytorycznych" uwag trochę nie miałem odwagi. Jakie są moje modele, wszyscy wiecie, ten też się specjalnie nie wyróżnia...
Model stary, znany, postanowiłem go zrobić w celu odstresowania, prosto "spudła", w oznakowaniu jednostek Specjalnego Ataku. Tak się fajnie złożyło, że Jaś Dewertusa robił ten sam model, więc trochę mnie zdopingował do sklejenia i pomalowania kilku elementów razem. Wyszedł jak widać, fotki lepsze będą plenerowe pewnie na wiosnę, moje próby z namiotem bezcieniowym wyglądają tak samo jak próby realistycznego "pobrudzenia" modelu.
Nie ustrzegłem się "baboli" - największy to położeniu hinomaru na górnej powierzchni skrzydeł, powinny być bardziej zsunięte do tyłu - ale już nie będę tego zmieniał.
Tyle wstępu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 16:27
przez iras67
Model jest całkiem niezły.Brakuje mi tylko washu na nim. Wiem że trudno to zrobić na nim bo wypukłe linie...ale tam gdzie są wklęsłe można by jeszcze podziałać ;o) . Kurde teraz sobie uzmysłowiłem że sporo ponad 20 lat wstecz to był mój pierwszy model japońskiego producenta w 1/48,wtedy jakość wyprasek, kalek to było coś .

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 16:29
przez dewertus
Olo,
Jaś dłubie teraz ten sam model... czy aby śmigło od strony wewnętrznej nie powinno być brązowe?

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 20:44
przez Aleksander
iras67 napisał(a):Model jest całkiem niezły.Brakuje mi tylko washu na nim. .

Wash jest albo bardzo delikatny, może rzeczywiście powinno się bardziej podkreślić te linie podziałowe. Teraz już taki zostanie, ale przy następnym będzie to wskazówka.

dewertus napisał(a):Olo,
Jaś dłubie teraz ten sam model... czy aby śmigło od strony wewnętrznej nie powinno być brązowe?


Wiem, że z Jasiem się zabraliśmy za ten sam model :D . Czułem presję młodości i oddech pogoni na plecach :D . Co do śmigła - nie drążyłem tematu, ale być może masz rację. Spojrzę jeszcze w źródła, w razie czego poprawka nie powinna być trudna, mam odpowiednią farbę ze starej Agamy

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 23:14
przez Arkady72
Po lekturze wstępu, gdzie zawarłeś swoje priorytety w tym hobby mogę tylko napisać jedno, że bardzo mi się podoba Twoja praca. Trzymam kciuki za następne. No i na wiosenne fotki.

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: sobota, 26 listopada 2016, 00:10
przez greatgonzo
Ale jak tam najważniejsze? Czy udało Ci się odstresować? :)

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: sobota, 26 listopada 2016, 15:57
przez Aleksander
greatgonzo napisał(a):Ale jak tam najważniejsze? Czy udało Ci się odstresować? :)

Pytasz o egzamin? :lol: Zdałem w poniedziałek :D . Teraz zaczynam się odstresowywać z modelami - kończę Spitfire Mk VI

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: niedziela, 27 listopada 2016, 10:49
przez zegeye
dewertus napisał(a):czy aby śmigło od strony wewnętrznej nie powinno być brązowe?


Brązowe (albo czarne) od tyłu były śmigła ktore pozostawiono niemalowane na przedniej stronie ;o) Te które były malowane na kolor jakiś... malowane były w całości od przodu i od tyłu na ten sam kolor. Ale wyjaśniłem.... :mrgreen:

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: niedziela, 27 listopada 2016, 15:07
przez Mecenas
Olo, nie tragizuj. Zrobiłeś fajny model. To, że nie jest w stylu "hiszpańskim" wcale go nie deprecjonuje. Tak jak przedmówcom mnie się też podoba.

Aleksander napisał(a): Teraz zaczynam się odstresowywać z modelami - kończę Spitfire Mk VI

A fotki gdzie? Wyjdź z tej piwnicy i pokaż co tam ukulałeś.

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 09:05
przez Aleksander
Arkady72 napisał(a):Po lekturze wstępu, gdzie zawarłeś swoje priorytety w tym hobby mogę tylko napisać jedno, że bardzo mi się podoba Twoja praca. Trzymam kciuki za następne. No i na wiosenne fotki.

Dzięki - Twoja opinia jest dla mnie ważna, choć zdaję sobie sprawę z niedoskonałości swojej pracy, ale dla mnie to tylko hobby... :)
Mecenas napisał(a):Olo, nie tragizuj. Zrobiłeś fajny model. To, że nie jest w stylu "hiszpańskim" wcale go nie deprecjonuje. Tak jak przedmówcom mnie się też podoba.

Aleksander napisał(a): Teraz zaczynam się odstresowywać z modelami - kończę Spitfire Mk VI

A fotki gdzie? Wyjdź z tej piwnicy i pokaż co tam ukulałeś.


Model wyszedł lepiej niż się spodziewałem z tego zestawu, ale na pewno nie na tyle, żeby być zadowolonym - gdzie mi tam do młodych i zdolnych...
Spitfire się "rodzi" w bólach - jak zrobię fotki, to pokażę.

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 14:48
przez greatgonzo
Może i egzamin. Model powstał w celu odstresowania, ale od czego to już nie wiemy. Furda z tym! Ważne czy cel udało się osiągnąć.

Odkładając na bok kwestie terapeutyczne, to szkoda, że zdjęcia w tak podłej aranżacji. Bo model jawi się jako szpica Twojej kolekcji.

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 15:59
przez Aleksander
greatgonzo napisał(a):(...)szkoda, że zdjęcia w tak podłej aranżacji. Bo model jawi się jako szpica Twojej kolekcji.

Aranżacja powstała na szybko, głównie w celu wysłania fotek do Australii, więc "przy okazji" pokazałem je na forum.
Obiecuję poprawę :lol:

Re: Ki-84 Hayate Tamiya 1/48(?)

PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 00:14
przez Aleksander
Zdjęcia warsztatowe Spitfire VI - na razie przed skończeniem kładzenia kalkomanii i w fazie wstępnej po pokryciu Clear Gloss Humbrola.
Szkoda, że nie sfotografowałem tego co zrobiłem, żeby kabina wyglądała na ciśnieniową ;o) - w każdym razie jest tylna płyta oraz, z przodu, wgłębienia na nogi pilota - niestety, wszystko już przykryte kabiną Lobelle :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Reszta pewnie jak skończę (niewiele brakuje)