Modelarstwo z pasją

Model prosto z pudła, ponitowany jedynie. Malowanie z okresu anglo-francuskiej Operation Musketeer 1956 rok.

Fajny, trzyma poziom; gratuluję.

Jedynie nieco rażą silne przebarwienia na liniach podziałowych na kadłubie. Moim zdaniem jest to szczególnie widoczne przy porównaniu do dużo bardziej subtelnych cieniowań tych linii na skrzydłowych pasach żółto-czarnych. No i koła oraz wnęki podwozia wyglądają zbyt czysto w porównaniu do stopnia ogólnego zabrudzenia płatowca.

jaros napisał(a):Fajny, trzyma poziom; gratuluję.

Jedynie nieco rażą silne przebarwienia na liniach podziałowych na kadłubie. Moim zdaniem jest to szczególnie widoczne przy porównaniu do dużo bardziej subtelnych cieniowań tych linii na skrzydłowych pasach żółto-czarnych. No i koła oraz wnęki podwozia wyglądają zbyt czysto w porównaniu do stopnia ogólnego zabrudzenia płatowca.

Podobnie jak na samolotach biorących udział w DD-day pasy były malowane tuż przed więc nie powinno dziwić, że odróżniają się nowością od reszty powłoki malarskiej płatowca. Celowo zostawiłem nie do końca zamalowane cyfry na spodzie skrzydeł.

Bardzo ciekawy temat, świetne wykonanie bravo!

Od galerii...zdaje się "spita" Kolorystycznie, fotki zdecydowanie lepsze. /pokombinowałbym jeszcze z kompensacją ekspozycji i przysłoną, bo dyfrakcja zżera szczegóły na płatowcu/

Zaj...ście wyglądający Venom....tylko:
1.dysza silnika powinna lekko wystawać
2. nie dorobiłeś pitota na górze statecznika pionowego
3. nie podmieniłeś lotek na szersze (FB.4 miał je o większej cięciwie - są w pudełku)
4. koła podwozia głównego powinny stać pionowo
5. brak świateł pozycyjnych na nosach zbiorników - pewnie się zeszlifowały
6. brak charakterystycznych wystających sworzni mocujących dźwigar skrzydła do kadłuba - pewnie się zeszlifowały
7. anteny pod kadłubem trochę z czapki
Co do koloru spodu to nie będę się spierał może instrukcja się myli ale kazali dać PRUBlue

Za to super wygląda nitowanie i cały efekt zjechanego kamo. Jakbyś czasem tylko trochę spojrzał na foty oryginału byłbyś dla mnie wzorem modelarza a tak podglądam tylko techniki malarskie.

Jurek Greinert napisał(a):Zaj...ście wyglądający Venom....tylko:
1.dysza silnika powinna lekko wystawać
2. nie dorobiłeś pitota na górze statecznika pionowego
3. nie podmieniłeś lotek na szersze (FB.4 miał je o większej cięciwie - są w pudełku)
4. koła podwozia głównego powinny stać pionowo
5. brak świateł pozycyjnych na nosach zbiorników - pewnie się zeszlifowały
6. brak charakterystycznych wystających sworzni mocujących dźwigar skrzydła do kadłuba - pewnie się zeszlifowały
7. anteny pod kadłubem trochę z czapki
Co do koloru spodu to nie będę się spierał może instrukcja się myli ale kazali dać PRUBlue

Litania błędów, które z pewnością przydadzą się innym. Domyślam się jednak, że przede wszystkim służy uzasadnieniu finalnej konkluzji:

Jakbyś czasem tylko trochę spojrzał na foty oryginału byłbyś dla mnie wzorem modelarza a tak podglądam tylko techniki malarskie.

Nie znalazłem zdjęć tego konkretnego egzemplarza w tym malowaniu. Jeśli Tobie się udało to gratuluję wytrwałości w szukaniu materiałów źródłowych. Jedyne co, to od weterana otrzymałem kiedyś info, że numery pod skrzydłami po namalowaniu pasów były wciąż widoczne co też postarałem się odtworzyć.