Modelarstwo z pasją

Witam

Przedstawiam moj drugi tegoroczny ulepek - BaE Sea Harrier FRS.1 w malowaniu z okresu operacji Corporate, czyli wojny o Falklandy/Malwiny. Oprocz wyprasek Kinetica uzylem duzego Edka, rurki Mastera i pol tubki szpachli Tamiya. Malowany jak zwykle Gunce "C", metalizery AK Extreme Metal, Valejo do pedzelka oraz werniksy Gaia. W koncu dogadalem sie z oswietleniem wiec zdjecia sa duzo lepsze niz poprednio i widac wszystkie niedorobki, wiec mozecie sie poznecac wytykajac bledy ;)

Zapraszam do galerii:













































I jeszcze foty na czarnym tle, niestety w trakcie sesji padla mi bateria w aparacie, wiec tylko dwa zdjecia:

No, no, fajny, a najbardziej podobają mi się zróżnicowane zbiorniki.

Model bardzo fajny - może poza nadmiernym "marmurkowaniem". Ale ja nie o tym - a o zdjęciach. Pewnie poważna obróbka zdjęć spowodowała, że karykaturalnie "wyciągnęło" znaki rozpoznawcze - są bardzo kontrastowe i wizualnie tak jakby nie trzymały płaszczyzny z powierzchnią, na której się znajdują. Zauważyłem, że przy mocno wyostrzanych zdjęciach (piszę o tym jako kompletny laik w tym zakresie) ten efekt dość często się pojawia. A może jest ok - a figle płata mi mój wzrok:) ?

Mnie się podoba, bardzo ciekawie pomalowany!

Ależ piękny! Zachwyt budzi malowanie rur-wyd, wnętrze, subtelne odpryski na zbiornikach i podwoziu. Zdjęcia też super - bardziej mi się podobają te na jasnym tle - te na czarnym powodują że cieniowanie wydaje się zbyt intensywne, przesadzone. Szkoda że na zasobnikach z działkami nie ma charakterystycznych otworów - perforacji. Dużą wątpliwość budzą podwójnie podwieszone Sidewindery - to chyba Twoja licencja poetica? Zadaraszczam i chcę takiego w 1/72!

Dzieki za komentaze, cieszy mnie pozytywny odbior

45Tomi napisał(a):Model bardzo fajny - może poza nadmiernym "marmurkowaniem". Ale ja nie o tym - a o zdjęciach. Pewnie poważna obróbka zdjęć spowodowała, że karykaturalnie "wyciągnęło" znaki rozpoznawcze - są bardzo kontrastowe i wizualnie tak jakby nie trzymały płaszczyzny z powierzchnią, na której się znajdują. Zauważyłem, że przy mocno wyostrzanych zdjęciach (piszę o tym jako kompletny laik w tym zakresie) ten efekt dość często się pojawia. A może jest ok - a figle płata mi mój wzrok:) ?

Jesli chodzi o marmurek, to na modelu w jednobarwnym malowaniu wydaje mi sie niezbedny do uplastycznienia powierzchni, jednorodnie pomalowany bylby zbyt nudny. Co do obrobki, zadnej powazniejszej obrobki tu nie bylo, zdjecia zrobilem w Raw-ach, pozniej korekta ekspozycji, kadrowanie na niektorych zdjeciach, pomniejszanie i na koncu lekkie wyostrzanie, ale tez nie na wszystkich. Generalnie moglbym zostawic je niewyostrzone bo lekkie "mydelko" nadaje zdjeciom charakteru, ale umieszczam galerie nie po to aby sie chwalic, tylko po to aby bardziej doswiadczeni koledzy pomogli mi wylapac bledy, ktorych bede mog uniknac w nastepnym modelu. Masz racje co do kalkomanii, na powiekszeniach w wielu miejscach widac krawedz filmu (kalki Cartografu do najcienszych nie naleza), zwlaszcza nanapisach eksploatacyjnych, ale na zywo efekt ten jest praktycznie niewidoczny.

Michał Janik napisał(a):Ależ piękny! Zachwyt budzi malowanie rur-wyd, wnętrze, subtelne odpryski na zbiornikach i podwoziu. Zdjęcia też super - bardziej mi się podobają te na jasnym tle - te na czarnym powodują że cieniowanie wydaje się zbyt intensywne, przesadzone. Szkoda że na zasobnikach z działkami nie ma charakterystycznych otworów - perforacji. Dużą wątpliwość budzą podwójnie podwieszone Sidewindery - to chyba Twoja licencja poetica? Zadaraszczam i chcę takiego w 1/72!

O perforacjach na zasobnikach poprostu zapomnialem Mialem w planie je zrobic przed podkladem, a teraz troche sie boje ze cos przy okazji nawiercania uszkodze. Podwojne podwieszone sidewindery sa jak najbardziej prawidlowe i sa na to kwity. Nie jestem pewien jedynie czy w czasie walk nad Falklandami taka konfiguracja byla uzywana. W razie czego to nie ma problemu z poprawieniem tego.

slee napisał(a):

Michał Janik napisał(a):Ależ piękny! Zachwyt budzi malowanie rur-wyd, wnętrze, subtelne odpryski na zbiornikach i podwoziu. Zdjęcia też super - bardziej mi się podobają te na jasnym tle - te na czarnym powodują że cieniowanie wydaje się zbyt intensywne, przesadzone. Szkoda że na zasobnikach z działkami nie ma charakterystycznych otworów - perforacji. Dużą wątpliwość budzą podwójnie podwieszone Sidewindery - to chyba Twoja licencja poetica? Zadaraszczam i chcę takiego w 1/72!

O perforacjach na zasobnikach poprostu zapomnialem Mialem w planie je zrobic przed podkladem, a teraz troche sie boje ze cos przy okazji nawiercania uszkodze. Podwojne podwieszone sidewindery sa jak najbardziej prawidlowe i sa na to kwity. Nie jestem pewien jedynie czy w czasie walk nad Falklandami taka konfiguracja byla uzywana. W razie czego to nie ma problemu z poprawieniem tego.

Gdybyś znalazł jakieś potwierdzenie bliźniaczych podwieszeń nad Falklandami, to daj proszę znać - mam w planach ze dwa SHAR-y, rozpoznaję temat i nic takiego sobie nie przypominam - a wygląda bardzo rasowo, więc kusi.
Przy okazji fanom Falklandów polecę wydaną po polsku ksiązkę "Falklandy; Harrier RAF atakują!!!" autorstwa Jerry Pooka. Książka opowiada o mało znanych losach RAFowskich Harrierów na które w czasie konfliktu spadła niewdzięczna robota misji naziemnego wsparcia wojsk lądowych. Mnóstwo o chaosie, improwizacji i nieprzygotowaniu Brytyjczyków, a zwłaszcza lotnictwa Royal Navy.

Model wyszedł świetnie.

Co do Sidewinderów - moim zdaniem powinny być pojedyncze, i do tego przednie brzechwy raczej szare. Jak na obrazku:

Podoba się!

Równie świetny jak Arkadowy.