Strona 1 z 1

He-219 1/32 Revell

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 18:08
przez Gujos
Cześć, męczyłem się z tym modelem ponad pół roku i w pewnym momencie chyba skończyłem. Już nie miałem ochoty, a zostało tylko kilka pierdół. Na pewno popełniłem szkolny błąd i nie dociążyłem odpowiednio przodu. Sklejalność całkiem w porządku, ale jest parę min. Przydał by się jakiś klej nie wiążący, by dokładnie ze sobą całość spasować.
Fotki są do du.. ale innych nie będzie. Kupiłem nowy aparat i chciałem się pobawić ustawieniami, głównie głębią ostrości. Na pewno nie chciałem tworzyć z nich galerii. Niestety ponieważ model jest duży, musiałem znaleźć coś większego od kawałka kartonu jako tła. Znalazłem jakieś płyty - tektury i postawiłem jedną obok drugiej. No i się doigrałem, powiał wiaterek przewracając jedną z nich na Heinkla. Także docelowej galerii nie będzie, może kiedyś to jeszcze ze sobą zlepie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 18:16
przez barszczo
Eee tam, gorzej bywało. Składaj go do kupy bo warto.

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 18:44
przez Arcturus
Złożysz go, nie odpuszczaj. Pierwsze zdjęcie, najlepsze, mówi że warto. Świetnie, subtelnie zróżnicowane malowanie - to lubię. Zdetalowanie kabiny i anten też urywają to i owo.

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 20:12
przez piotr dmitruk
Uuu, szkoda.
Ale dawaj, pół roku walki i odpuścisz przed metą?
Skleić parę drobiazgów nietrudno, a warto.

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 09:45
przez Aleksander
Też uważam, że fajny i wart reanimacji! To pewnie będzie tylko jedno popołudnie, a model zacny!

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 10:17
przez Gujos
No cóż, dzięki za dobre słowo.
Roboty było by sporo, bo golenie są połamane. Miałem też taki problem z Heinklem że nigdzie się nie mieścił, a tak wylądował w garażu obok opon zimowych. ;o)
Zabiorę się za coś innego, w końcu to relaks, nie praca. Może jak nabiorę dystansu i się odleży, to wrócę z defiblyratorem do garażu.
Pozdrawiam, G.

ps. link do relacji z budowy:
viewtopic.php?f=12&t=82196

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 11:44
przez Slash
Ja też zachęcam do reanimacji. Kiedyś jak już irytacja minie. Trudno się nie denerwować gdy pół roku pracy wieńczy taka katastrofa. A model z pewnością jest wart tego by stanąć koła. Kamuflaż na górze wyszedł świetnie.

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 13:19
przez Atlis
Poprawiaj Sówkę, fajna jest. Będzie też okazja ustawić przednią goleń pod poprawnym kątem.

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: wtorek, 4 kwietnia 2017, 20:43
przez Gujos
Jeszcze raz dzięki. Jak się zabiorę do reanimacji, to rzeczywiście poprawię co nie co. Podwozie chyba coś z nim nie tak, ale taka jest długość popychacza - może z jeden, dwa stopnie nie więcej. Wydaje mi się też, że gdzie nie gdzie linie podziału mogły by być miej nachalne. Po takim bałaganie nie będzie żalu otworzyć kadłub i dopchać trochę ołowiu.
Pozdrawiam, G

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: wtorek, 4 kwietnia 2017, 21:10
przez zegeye
Model super. Szkoda nie kończyć. Ale mnie nurtuje jedna rzecz..... czy aby łopaty śmigła nie są wklejone odwrotnie?

Re: He-219 1/32 Revell

PostNapisane: sobota, 8 kwietnia 2017, 11:53
przez Gujos
Tak, śmigła obracają się w lewo, więc jest ok. Ale rzeczywiście wyglądają trochę dziwnie. Revell zrobił je mocno płaskie - brak im profilu właściwego dla śmigieł. Mają też tępą krawędź natarcia. Starałem się to jakoś opiłować i szpachlówką nadać wypukłość profilu. Ale efekt może być taki, że nie wiadomo, w którą stronę to się kręci ;o)
Pozdrawiam, G.