Model jak w temacie , żywica Model w barwach 13 Eskadry Wywiadowczej -zima 1919
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 20:08
przez piotr dmitruk
fajnie wyszedł, zwłaszcza na tym zimowym tle. Zastanawiam się, komu przyszło do głowy użyć fioletu jako plam kamuflażowych
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 20:35
przez potez
Niemiaszkom w I WŚ nie takie kolory biegały po samolotach. Chociaż powinien być ciemniejszy. Jeden z najlepszych modeli Karayi, ten DFW jest naprawdę świetnej jakości jako baza do budowy świetnego modelu.
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 21:13
przez GrzeM
Model bardzo fajny!!! Sam samolot też ciekawy, chociaż skrzydła wyglądają trochę jakby pochodziły z dwóch różnych samolotów.
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 09:47
przez Aleksander
Wygląda super - mnie też słabo się "widzi" ten niemiecki pomysł na kamuflaż, ale skoro taki był, to trudno!
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 18:15
przez xmald
Bardzo mi się podoba - jeden z fajniejszych, które ostatnio popełniłeś. Gratulacje!
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: niedziela, 2 kwietnia 2017, 20:17
przez Adam
Też bardzo mi się podoba.
Adam.
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: poniedziałek, 3 kwietnia 2017, 08:47
przez jędrek
Czy na jakimś archiwalnym zdjęciu jest widoczny lewy bok tego samolotu? Pytam bo 1 grudnia 1918 roku weszło w życie rozporządzenie nr 38 Szefa sztabu Generalnego o malowaniu szachownicy. A na Twoim modelu szachownica na lewej stronie ogona jest inna niż na lewym boku kadłuba. Wszystkie inne są zgodne z zarządzeniem.
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: poniedziałek, 3 kwietnia 2017, 10:32
przez jędrek
I pewnie czegoś nie wiem, ale czy była 13 Eskadra Wywiadowcza? Wiem że była 3 Eskadra (Warszawska, potem Wywiadowcza). Wiem że była przemianowana w 25 roku na 13 Eskadrę Lotniczą, ale to już inne samoloty bo od października 19 roku została przezbrojona na Breguety XIV. Wiem, czepiam się, przepraszam. To z zazdrości że sam nie zrobiłem takiego ładnego
Re: DFW C.V Karaya 1:48
Napisane: poniedziałek, 3 kwietnia 2017, 10:55
przez RH
Nic sie nie dzieje strasznego ,:) do krytyki każdy ma prawo ,na pewno sie nie będę obrażał owszem nie jest to model na poziomie zawodniczym ,skleiłem go z tego co dal producent ,,a wiadomo że zywica ktora jest któregoś tam tłoczenia nie powala na kolana . Co do oznaczeń i przynależności to robiłem i pisałem to co dal producent .Postanowiłem ze nie bedę sie wysilał w poszukiwaniu prawdy ( zostawię to Ministrowi obrony ).Ja o modelu juz zapominam i na warsztat wstawiam cos nowego z całkiem innej epoki !!!