Strona 1 z 1

Messerschmitt Me 262 A-1a, Revell 1:72

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 11:49
przez kobza_75
Witam serdecznie wszystkich po długiej mej nieobecności na forum i debiutem w galerii, gdyż jest to mój pierwszy model tutaj zaprezentowany. Tak przy okazji mam jeszcze zaległość w projekcie, który będę nadrabiał powoli ale systematycznie. Co do modelu jest to Me 262 A-1a w 1/72 z REVELLA wykonany prosto z pudełka, jedynym dodatkiem są pasy pilota wykonane z folii metalowej i antena , ale na fotkach jest słabo widoczna. Model przedstawia maszynę z III/Erprobungsjadgruppe 2, lotnisko Lechfeld, grudzień 1944 r. Acha, jeszcze co dodałem nie z pudełka to kalki, gdyż te z pudełka gdzieś mi się zapodziały, więc nałożyłem takie jakie miałem. Na pewno brakuje napisów, malowany aerografem a farby użyte to HUMBROL. Proszę Was o ocenę czy takie modele mogę tutaj wystawiać :?:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Messerschmitt Me-262 A-1a

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 12:05
przez Aleksander011
Witaj
Kamuflaż to trochę zmyślony zrobiłeś, ale to nie Twoja wina po części.Kadłub powinien być ,jeśli już chciałeś go pomalować jednym kolorem, to powinieneś w RLM 82,a nie RLM 81, moim zdaniem kadłub był dwukolorowy.Nie było "czarnej ósemki" tylko biała,jeśli miał to byś samolot z żółtym pasem JV 44.Plamy na stateczniku malowano w dwóch kolorach wg schematu w jednostce, Kommando Novotny. Kalkomanie dziwne jakieś ,górne krzyże za duże no i te czerwone oznaczenie rodzaju paliwa- mieszanki do startera silnika..wszystkie "Schwalbe" miały żółte!Tak samo wloty silnika były pomalowane na żółto!
Technicznie model jest średnio wykonany,ale też i Me 262 Revella to zabytek, razi brak bąbli na klapie osłon działek.Kalkomanie Ci trochę "srebrzą"...to ode mnie tyle :(

Re: Messerschmitt Me-262 A-1a

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 12:45
przez Kuba P.
Aleksander011 napisał(a):Plamy na stateczniku malowano w dwóch kolorach wg schematu w jednostce


Raczej u kooperanta co te stateczniki robił :)

Kommando Novotny.


Nowotny. To Austriak był.

Me 262 Revella to zabytek, razi brak bąbli na klapie osłon działek


No, Revell w 262 poleciał całkiem w kosmos - bąble na pokrywach to pikuś, lepsze są tam linie imitujące segmenty, zobacz jak są wyloty 108 ułożone, jaki kształt ma kadłub z boku, jakie zaślepione są wnęki kół...
No ale to wina Revella :)

Re: Messerschmitt Me 262 A-1a, Revell 1:72

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 18:05
przez wojtek_fajga
Kubo i Olku, dalszą dyskusję proszę prowadzić tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=77&t=8384

Re: Messerschmitt Me 262 A-1a, Revell 1:72

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 18:31
przez Kuba P.
Bardzo chętnie, tylko tytuł nowego wątku zamiast "Coś tam o Me 262 A-1a" lepiej zmienić...
Może "Me 262 z Kdo Nowotny".

Dziękuję.

Re: Messerschmitt Me 262 A-1a, Revell 1:72

PostNapisane: piątek, 18 września 2009, 18:38
przez wojtek_fajga
Kuba Plewka napisał(a):... tytuł nowego wątku zamiast "Coś tam o Me 262 A-1a" lepiej zmienić...
Może "Me 262 z Kdo Nowotny".


zrobione...