Strona 1 z 1

Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 19:55
przez hacz
Witam.
Dziś udało mi się ukończyć kolejnego japońca, KI 46 typ III. Budowę rozpocząłem jeszcze w 2008, była to długa batalia, trzykrotnie malowany, raz zmywany, kalki - uuu chyba napocząłem ze 4 zestawy, podstawowy z pudełka rozsypał się przy maczaniu w wodzie :x Kilka razy odstawiany na półkę wreszcie powstał, i teraz jego efekt.
Nie jestem z niego do końca zadowolony, no ale biorąc pod uwagę, że przy budowie kilka krotnie zwątpiłem w siebie, wyszedł chyba całkiem przyzwoicie, no i nie narobię sobie kichy jak go upublicznię :-o A teraz fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 20:26
przez spiton
Bardzo lubię tan samolocik. Pewnie to jeszcze efekt moich niegdysiejszych polowań na model tego samolotu w 72 airfixa.
Ale byłbym wtedy(z 17 lat temu) szczęśliwy, gdybym go wtedy nabył ;-)))
Model fajny, mam jakieś mieszane uczucia w związku ze śladami eksploatacji.
Pozdrawiam i gratuluje skończonego modelu ;-))

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 21:06
przez HubertKendziorek
Piękny model pięknego samolotu.
Szkoda, że nie zostawiłeś zamkniętych kabin - wydaje mi się, że otwarcie ich burzy harmonię kształtów płatowca. Moim skromnym zdaniem, oczywiście.
Jak na opisane przez Ciebie przejścia - wyszło OK.
Gratulacje.

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 20 września 2009, 23:03
przez dewertus
hacz napisał(a):Budowę rozpocząłem jeszcze w 2008, była to długa batalia, trzykrotnie malowany, raz zmywany, kalki - uuu chyba napocząłem ze 4 zestawy, podstawowy z pudełka rozsypał się przy maczaniu w wodzie :x Kilka razy odstawiany na półkę wreszcie powstał, i teraz jego efekt.


Znam takie modele :mrgreen: w moim przypadku był to Tu-2S z ICM'u...


hacz napisał(a):Nie jestem z niego do końca zadowolony, no ale biorąc pod uwagę, że przy budowie kilka krotnie zwątpiłem w siebie, wyszedł chyba całkiem przyzwoicie, no i nie narobię sobie kichy jak go upublicznię :-o A teraz fotki:


Jak chcesz zobaczyć jak sobie "profesjonalnie" narobić kichy to zajrzyj do moich galerii :mrgreen: Mnie osobiście model bardzo się podoba - malowanie i ślady eksploatacji bardzo fajnie go uplastyczniają.

pzdr.
Hubert

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 21 września 2009, 16:34
przez Aleksander
Też zdecydowanie wolę wersję myśliwska od rozpoznawczej - jakoś tak lepiej wygląda :lol: .
Podoba mi sie zuzycie powierzchni - pozwoliłem sobie skopiować zdjęcia, żeby mieć "podpowiedź", jak zacznę swojego

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: wtorek, 22 września 2009, 11:49
przez lejgo_inc
Ładny samolot, zgrabniutki.
Japończyki to co prawda nie moja para kaloszy, ale model sam w sobie robi dobre wrażenie. Góra pomalowana fajnie, z jajem, dół wg. mnie nieco błotnisty.
Trochę dziwnie wyglądają odpryski farby - skoro już tak konkretnie ta farba odpada, dużymi porcjami, to - na oko - powinna w miejscach nasilonego ruchu obsługi odpadać jeszcze intensywniej. Tymczasem są miejsca na końcach skrzydeł, gdzie pewnie zaglądało się raz na ruski rok, a odprysk jest taki sam jak przy silniku, gdzie codziennie trzeba było otworzyć ową pokrywę i pogrzebać.

Re: Ki 46 Dinah 1/48 Tamiya

PostNapisane: wtorek, 22 września 2009, 15:08
przez hacz
Aleksander napisał(a):Też zdecydowanie wolę wersję myśliwska od rozpoznawczej - jakoś tak lepiej wygląda :lol: .

Ja też wolę tą! Choć muszę przyznać ,że II podoba mi się system otwierania kabiny ( "nie za siebie", ale w bok na dodatek z jednoczesnym złożeniem).
Co do obić i obdrapań, szczersze mi też trochę nie podchodzą, robiłem ich troszeczkę bez pomysłu. Zdjęć tych maszyn nie ma za wiele, a te które widziałem nie przedstawiają obitych samolotów.