Junkers Ju-87B-1 Stuka, Airfix 1/48
Model to wydany w tym roku Airfix. Zrobiony prosto z pudła, dorobiłem jedynie pasy pilota i strzelca.
Moim zdaniem model ma tak silne jak i słabe strony. Silne to z pewnością przemyślana konstrukcja (przynajmniej w wersji z zamkniętym silnikiem) i b. dobre spasowanie. Do tego chyba tradycyjnie już u Airfixa niezłe kalki. Jednak w ogólnym rozrachunku mocno mnie niestety rozczarował. Mój egzemplarz (bo nie wiem czy wszystkie tak mają) posiadał masę jamek skurczowych oraz wszelkich 'zapadnięć' plastiku na zewnętrznych powierzchniach, w różnym rozmiarze i miejscach: osłony kół, ogon, kadłub, skrzydła itd, itp. Znaczną część z nich zaszpachlowałem, część jednak przegapiłem. Ponadto wnętrze wzbogacone jest wieloma śladami po wypychaczach umiejscowionymi tak, że usunięcie ich (a przynajmniej kilku z nich) było mocno utrudnione. Coś nie halo jest również z szybką kabiny - okrągły element w który mocuje się karabin jest zbyt duży i nie mieści się tam gdzie powinien, trzeba szlifować.
Zapraszam do oglądania i komentowania:












Moim zdaniem model ma tak silne jak i słabe strony. Silne to z pewnością przemyślana konstrukcja (przynajmniej w wersji z zamkniętym silnikiem) i b. dobre spasowanie. Do tego chyba tradycyjnie już u Airfixa niezłe kalki. Jednak w ogólnym rozrachunku mocno mnie niestety rozczarował. Mój egzemplarz (bo nie wiem czy wszystkie tak mają) posiadał masę jamek skurczowych oraz wszelkich 'zapadnięć' plastiku na zewnętrznych powierzchniach, w różnym rozmiarze i miejscach: osłony kół, ogon, kadłub, skrzydła itd, itp. Znaczną część z nich zaszpachlowałem, część jednak przegapiłem. Ponadto wnętrze wzbogacone jest wieloma śladami po wypychaczach umiejscowionymi tak, że usunięcie ich (a przynajmniej kilku z nich) było mocno utrudnione. Coś nie halo jest również z szybką kabiny - okrągły element w który mocuje się karabin jest zbyt duży i nie mieści się tam gdzie powinien, trzeba szlifować.
Zapraszam do oglądania i komentowania:











